1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 52
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Patii - komentarze
schatz

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 14488

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2010-08-10, 10:49   Temat: Patii - komentarze
Ale i finał moze być różny.Jeżeli pacjentowi uda się wydłużyć maksymalnie życie i okiełznać
towrzyszące dolegliwości to jest to duży sukces.Czego w Waszym przypadku serdecznie życze. .... Pamiętam jak bardzo nie mogłam zrozumieć czemu Bóg nie dał mi sie z tatą pożegnać. W życiu nie spodziewałabym się że to nastąpi tak szybko. Ja liczyłam na 1,5 roku a tu pach... i nie ma.
Nie ma słów które dodadzą Wam otuchy, ale walczcie dzielnie.
  Temat: Patii - komentarze
schatz

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 14488

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2010-08-10, 07:53   Temat: Patii - komentarze
Mój tata też nie doczekał efektów naświetlania po pierwszej chemii i naświetlaniu zmarł.Podejrzewam że wycięczyło go dodatkowe obciążenie.I powiem Cie tyle teraz żałuje żw wogóle daliśmy mu tą chemie.Bo nie miał objawów nowotworu w płucach (kaszel,duszności) za to ogromne bóle kręgosłupa ( przerzuty do kręgosłupa).Al;e z drugiej strony wiem ze bez chemii tez nie miał szans.Od diagnozy do śmierci mineły niecałe trzy m-ce.A poszedł do lekarza z bólem pleców. Naświetlania miały przynieść ulge, niestety mój tata dalej cierpiał.Nie wiem ile trwają skutki uboczne po naświetlaniu może to była przyczyna braku rezultataów.A chemia spowodowała olbrzymią grzybice jamy ustnej,krtanie więc tata nie przyjmował jedzenia ani picia.Zaufajcie laekarzom myśle ,że oni wiedzą najlepiej.Nowotwory są tak różne ,że nie da się ich zamknąc w jakieś ramy.U jednych ten sam nowotwór wygląda zupełnie inaczej jak u innych pacjentów.A może twój tata będzie znosił dobrze nawet te guzy w głowie. Różnie pacjenci radzą sobie z chorobą.Mój tata się chyba poddał, dlatego starajcie się podtrzymać Waszego tatkę na duchu.Niech walczy do końca.I wierze ,że przed Wami jeszcze dużo lepszych chwil.Dużo,dużo zdrówka dla Twojego tatki.
  Temat: rak płuca - przerzut do mózgu
schatz

Odpowiedzi: 430
Wyświetleń: 113527

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-08-10, 07:31   Temat: rak płuca - przerzut do mózgu
Wiem co czujesz, ja sama staram się pogodzić z odejściem taty.Tak jakby le zał w szpitalu i zaraz miał wrócić. Potem jade na cmentarz i wiem że już nigdy nie wróci.Trzymaj się ciepło.Może potrzeba Nam czasu żeby się z tym wszystkim pogodzić.Ściskam Cię z całego serca.
  Temat: ja chcę koszulkę
schatz

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 45613

PostDział: Życie Forum   Wysłany: 2010-08-10, 07:19   Temat: ja chcę koszulkę
Ja tez chętnie kupie koszulkę i kubeczek.Fajny pomysł.
  Temat: carcinoma plano epitheliale metastatic cerebelli
schatz

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 53644

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-08-02, 08:49   Temat: carcinoma plano epitheliale metastatic cerebelli
Lenko cały czas jestem myslami z Tobą.To prawda co piszesz, największy ból przychodzi pare dni po pogrzebie kiedy ustają wizyty bliskich, zamieszanie związane z pogrzebem i załatwianiem ostatnich spraw.Człowiek rozgląda się po domu i pustka.Ja mam dzieci ,męża ale moja mama też została sama po śmierci taty.Widze jak jej ciężko i wiem co ty czujesz.Nic nie jest w stanie Cie pocieszyć, trzeba dużo czasu.Ale wiesz że my wszyscy stoimy obok Ciebie i bardzo byśmy chcieli Cię przytulić i pocieszyć.Jak będziesz potrzebowała pomocy to śmiało możesz na mnie liczyć. Pozdrawiam Cię Serdecznie!
  Temat: Mój Tato walczy z przerzutami - czy tu znajdę wsparcie?
schatz

Odpowiedzi: 487
Wyświetleń: 112465

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2010-07-30, 22:24   Temat: Mój Tato walczy z przerzutami - czy tu znajdę wsparcie?
Ja tez chętnie potrzymam za Was kciuki.Ty mamusiu dbaj o siebie ,staraj się nie zadręczać myślami i duzo odpoczywaj.A twojemu tacie dużo zdrówka!
  Temat: Anulka4771 - komentarze (vf8)
schatz

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 7420

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2010-07-30, 21:14   Temat: Anulka4771 - komentarze (vf8)
Trzymam za Was kciuki!
  Temat: Jak dowiedzieć się co wie chory o swojej chorobie.
schatz

Odpowiedzi: 54
Wyświetleń: 29095

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2010-07-30, 13:41   Temat: Jak dowiedzieć się co wie chory o swojej chorobie.
Mogę podzielić się moją historią dotyczącą mojego taty.Tata wiedział że ma nowotwór płuc.O przerzutach do kręgosłupa nic nie kazaliśmy mu mówić lekarce.Nie chciałabym żeby tata się załamał, niestety w naszym kraju słowo przerzuty=wyrok i to bardzo szybki.Ale co innego to co mówiliśmy tacie ,a co innego to co on czuł i doczytał między wierszami. Z perspektywy myśle ,że on doskonale wiedział w jakim jest stanie.Pare razy próbowałam wypytać o Jego odczucia, ale mnie zbywał.Ale pare razy powiedział mi tak od niechcenia że on wie że to koniec. Albo jak nie chciał jeśc czy pić i jak próbowałam go zmusić , to odpowiadał : i po co i tak mi to nic nie da. To jest tak :rodzina wie i boi się o tym rozmawiać, pacjent wie i tez się boi wypowiedzieć to na głos. Ciężko jest rozmawiać o swojej śmierci.Może są pacjenci ,którzy wolą wszystko pozałatwiać, nastawić się psychicznie ale ja takiego pacjenta nigdy nie widziałam.Wszyscy znani mi ludzie kurczowo trzymali się życia , a słowa o umieraniu miały na celu wywołac nasz sprzeciw.Tak aby potzrymać na duchu bojącego się chorego.Tak żeby usłyszał: tato co ty mówisz za pare dni po chemii poczujesz się lepiej.Wszyscy tak to przechodzą.Albo coś w stylu, tata:po naświetlaniach miało mniej boleć, a tak strasznie cierpie. Ja: tato tam wszystko jest podrażnione , to nie przejdzie w jeden dzioeń.Zobaczysz już nie długo poczujesz ulgę. Kłamałam nie poczuł.................
  Temat: Proszę o radę
schatz

Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 16606

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-07-29, 19:13   Temat: Proszę o radę
Co dziennie żegnamy kogoś bliskiego naszych przyjaciół z forum.Rak w lipcu zbiera ostre żniwo.Boże niech ten miesiąc już się skończy. Wczoraj poszłam do sklepu czuje że ludzie się gapią na mnie,Myśle co jest? Ekspedientka pyta czy czytałam lokalną gazete,odpowiadam że nie.Biore gazetę a tam artykuł o moim śp. tatusiu.Całe życie pracował w kinie, ktoś z gazety napisał o Nim miłe słowa.Płacz dławił mnie całą droge do domu. Ten artykuł uświadomił mi że ,to nie jest koszmarny sen.Tatusiu jak ja za Tobą tęsknie...... Ściskam też wszystkich pogrążonych w żałobie.
  Temat: Pytanie o ćwiczenia
schatz

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 9286

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-07-28, 09:15   Temat: Pytanie o ćwiczenia
Bardzo wspóczuje! Pare dni temu zmarł mój tata tez rak płuc z przerzutami do kręgosłupa, więc wiem ile bólu musiała znieść Twoja siostra.Jaedyny pozytyw jaki nam pozostał to świadomość że nie musimy patrzeć jak cierpią nasi bliscy.Choć wiem że to nie jest pociecha po stracie bliskiej osoby.Trzymaj się !
  Temat: carcinoma plano epitheliale metastatic cerebelli
schatz

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 53644

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-07-27, 12:23   Temat: carcinoma plano epitheliale metastatic cerebelli
Wieczny odpoczynek....( * ) Lenka przyjmij moje kondolencje, serdecznie współczuje!!!!!
  Temat: carcinoma plano epitheliale metastatic cerebelli
schatz

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 53644

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-07-27, 11:55   Temat: carcinoma plano epitheliale metastatic cerebelli
Mój tata już na pare dnie przed śmiercią nie chciał aby go dotykać.Żeby go umyć trzeba było powalczyć.Ale przyczyną takiego zachowania jest ból i dlatego musimy to zrozumieć .
Może to dobrze ,że mąż jest nieświadomy, bo patrzenie na przytomną osobę w takim cierpieniu to jeszcze gorsze.Ale z drugiej strony wiem sama po sobie ,że w takiej sytuacji to nic nie jest w stanie Ciebie pocieszyć.Bardzo Ci współczuje, bo wiem jak musi Cię to ogromni boleć...........
  Temat: Pomoc dla Kasi (Poznań)
schatz

Odpowiedzi: 148
Wyświetleń: 109735

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2010-07-27, 07:37   Temat: Pomoc dla Kasi (Poznań)
Gdy przeczytałam ta historie, serce mi pękło.Ja sama od 15 dni mam żałobe,ale ogrom nieszczęścia który spotkał te dzieci i męża mnie dobił.Mój śp tatuś mógł wychować swoje dzieci i wnuki , a Ona niestety nawet nie miała czasu aby się nimi nacieszyć. Ehh te życie....
  Temat: carcinoma plano epitheliale metastatic cerebelli
schatz

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 53644

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-07-27, 07:33   Temat: carcinoma plano epitheliale metastatic cerebelli
Lenko oby nasze modlitwy były wysłuchane, i Bóg zabrał cierpienie Twojego męża.Twarda z Ciebie sztuka, jestem cały czas z Wami myślami.Mojego taty nie ma już 15 dni, ale wierze że teraz pilnuje Twojego męża żeby nie czuł się zagubiony.Przyśniło mi się ostatnio ,że tata powiedział mi że wszyscy są tam dla Niego mili i go oprowadzili, mam nadzieje że mój tatuś oprowadzi Twojego męża. Całuje i ściskam. :tull:
  Temat: carcinoma plano epitheliale metastatic cerebelli
schatz

Odpowiedzi: 234
Wyświetleń: 53644

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2010-07-25, 09:13   Temat: carcinoma plano epitheliale metastatic cerebelli
Lenka trzymajcie się dzielnie!!!! Dobeze że jest u Ciebie koleżanka, nie musisz siedzieć sama w domu.A my też jesteśmy z Tobą,moje uściski!!!!
 
Strona 1 z 4
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group