Klaudka27,przyjmij wyrazy współczucia
Jestes wspaniała córką,rodzice byli z ciebie bardzo dumni.
Kochana wiem doskonale co teraz czujesz,mąż też umierał w domu w moich ramionach,serce pekało mi z bólu.
Pamiętaj,ze teraz już nie cierpią i nic ich nie boli.
A my musimy nauczyc się z tym bólem zyc ,bo to nie prawda ze czas leczy rany.