1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak przełyku Carcinoma planoepitheliale G1 akeratoes
Autor Wiadomość
szukającapomocy 


Dołączyła: 15 Mar 2016
Posty: 111
Skąd: Śląsk
Pomogła: 7 razy

 #1  Wysłany: 2016-03-15, 17:38  Rak przełyku Carcinoma planoepitheliale G1 akeratoes


witam, u mojej Mamy (58lat) zdiagnozowano raka przełyku Carcinoma planoepitheliale G1 akeratoes. Byliśmy już na wizycie u onkologa w Gliwicach i Katowicach. W obu miejscach są za operacją więc udaliśmy się do prof. Lampe w Katowicach. Profesor podejmie się operacji - wyznaczył termin operacji na 18.04, jednak wcześniej zalecił radioterapię więc trafiliśmy na Raciborską w Katowicach - prof. polecił dr Kwiatkowskiego. Tam konsylium zdecydowało 1 dawkę chemii i 28 radioterapii - tak podobno robi się przed operacją. Problem jest następujący. Mama zaczyna chemię i radioterapię 29.03 i potrwa ona do 06.05. Co w tym momencie z operacją wyznaczoną na 18.04 ? Jutro dopiero pojadę do prof. Lampe dowiedzieć się co i jak ale chciałabym dowiedzieć się od Was jak to moze wyglądać. Jutro też mama ma badanie PET.
Dodam, iż mama ma spore problemy z przełykaniem :( będzie miała założony PEG w najbliższych dniach - mam taką nadzieję.
W załączniku przesyłam TK jamy brzusznej i klatki piersiowej oraz wynik gastroskopii..

Proszę o pomoc.


Gastroskopia.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 685 raz(y) 1,33 MB

TK jama brzuszna.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 608 raz(y) 1,08 MB

Tk klatka.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 561 raz(y) 879,15 KB

 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #2  Wysłany: 2016-03-15, 18:17  


szukającapomocy,
W takiej sytuacji najwyraźniej termin operacji będzie musiał ulec zmianie. Czy na pewno była mowa o jednym podaniu ( wlewie) chemioterapii?
Aha, kto zaproponował PET? Konsylium czy któryś z chirurgów?
 
szukającapomocy 


Dołączyła: 15 Mar 2016
Posty: 111
Skąd: Śląsk
Pomogła: 7 razy

 #3  Wysłany: 2016-03-15, 19:45  


Tak, 1 wlewka chemioterapii na 28 frakcji radioterapii. PET zaproponowano po konsylium w Katowicach
 
szukającapomocy 


Dołączyła: 15 Mar 2016
Posty: 111
Skąd: Śląsk
Pomogła: 7 razy

 #4  Wysłany: 2016-03-17, 20:21  


W środę Mama miała PET wyniki za 7 dni :( operacja przesunięta na 16.05. Mama 25.03 będzie miała założony PEG.
 
szukającapomocy 


Dołączyła: 15 Mar 2016
Posty: 111
Skąd: Śląsk
Pomogła: 7 razy

 #5  Wysłany: 2016-03-24, 21:04  


Otrzymaliśmy dziś wynik Pet. W załączniku przesyłam wynik.
Mama jest na Oddziale Chirurgii, jutro ma mieć założony PEG ale Ordynator coś wspominał że dla Mamy lepsza będzie proteza do przełyku. Czy ta proteza nie będzie przeszkadzać w późniejszej operacji ? Proszę o pomoc.



[ Dodano: 2016-03-24, 21:38 ]
Proszę pomoźcie

[ Dodano: 2016-03-24, 21:57 ]
Proszę ...


PET.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 6280 raz(y) 105,67 KB

 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #6  Wysłany: 2016-03-27, 17:04  


szukającapomocy,
PET jest naprawdę niezły.
Trzymam kciuki za nadchodzące leczenie, oby przeszło możliwie najłagodniej.
Co do peg i protezy - to dwie zupełnie inne sprawy. Peg to możliwość podawania pożywienia bezpośrednio do żołądka - ma sens zarówno w przypadku poważnych zwężeń przełyku jak i w trakcie rth powodującej ciężkie podrażnienia w obrębie śluzówki przełyku ( co znacznie utrudnia a w zasadzie uniemożliwia samodzielne jedzenie).
Proteza pozwala poszerzyć światło przełyku, ale nie będzie pomocą w walce ze skutkami ubocznymi naświetlań.
Moim zdaniem peg jest lepszym rozwiązaniem - czy tak się stało w przypadku Mamy?
 
szukającapomocy 


Dołączyła: 15 Mar 2016
Posty: 111
Skąd: Śląsk
Pomogła: 7 razy

 #7  Wysłany: 2016-04-11, 13:49  


Witam, odnośnie Mamy to w Wielki Piatek wykonano Jej jejunostomie - lekarze stwierdzili, że lepsze to, bo nie uszkodzą żołądka. 5.04 Mama wyszła ze szpitala - tak późno bo rana ropiała i dostała dreszczy i temperaturę.
Dziś rozpoczyna radioterapie 10ciodniowa bez chemii. Bardzo się boję skutków ubocznych. Kiedy mogą się pojawić?
 
szukającapomocy 


Dołączyła: 15 Mar 2016
Posty: 111
Skąd: Śląsk
Pomogła: 7 razy

 #8  Wysłany: 2016-04-12, 19:48  


Mama jest po drugiej radioterapii i troszkę się podłamała - boli Ją gardło czuje tzw. Gule w gardle :( nie chce jeść... Na szczęście jedt podłączona do pompy i dostaje dietę do jejunostomii.

[ Dodano: 2016-04-13, 14:51 ]
Zalecono płukanie jamy ustnej rumiankiem lub szałwia oraz rozdrobnienie paracetamolu i wypicia w niewielkiej ilości wody.

[ Dodano: 2016-04-13, 14:51 ]
Co zrobić by zachęcić Mame do jedzenia ? :(
 
aniaszcz 


Dołączyła: 19 Lut 2016
Posty: 55
Pomogła: 3 razy

 #9  Wysłany: 2016-04-13, 21:16  


Moja Mama rozpoczyna raduo i chemioterapię w poniedziałek. Nie wiem jak będzie reagować na leczenie, które dopiero przed nami, więc niestety nie pomogę i nie doradzę. Ale w przypadku braku apetytu są różne leki na pobudzenie apetytu. Może dopytajcie lekarza ? Daj znać jak sobie radzicie.
_________________
Ania
 
szukającapomocy 


Dołączyła: 15 Mar 2016
Posty: 111
Skąd: Śląsk
Pomogła: 7 razy

 #10  Wysłany: 2016-04-14, 04:44  


Dzis Mama ma kontrolę przed radioterapią więc popytam o wszystko lekarza. Na szczęście Mama jest karmiona dojelitowo dietą Nutrison 1000kcal na dzień niby nie dużo ale zawsze cos. Po wczorajszej trzeciej radioterapii troszkę lepiej, dopiero później zaczęło Ją boleć gardło i wzięła Apap.
 
szukającapomocy 


Dołączyła: 15 Mar 2016
Posty: 111
Skąd: Śląsk
Pomogła: 7 razy

 #11  Wysłany: 2016-04-16, 06:24  


Witam, otrzymaliśmy wczoraj wynik badania krwi i moczu, materiał był pobrany 8.04 koło 19 godziny - przed rozpoczęciem radioterapii. Wtedy Mama dostawała dojelitowo żywienie NUTRISON strzykawką, jak również dostawała 2 razy dziennie dojelitowo antybiotyk AUGMENTIN - kontynuacja antybiotyku ze szpitala ( w szpitalu dostawała dożylnie). Po pobraniu krwi Mama została podłączona do pompy żywieniowej.

Martwi mnie bardzo poziom białka w moczu. Dodam, że przy przyjęciu do szpitala Mama miała na czczo pobierany mocz i białko wyszło negatywne.

POMOŻCIE

Co mam dalej robić?

[ Dodano: 2016-04-16, 07:24 ]
Zapomniałam dodać, że Mama bardzo mało płynów przyjmuje.

[ Dodano: 2016-04-16, 07:37 ]
PO tygodniowej radioterapii samopoczucie Mamy jest różne.
W poniedziałek czuła się nawet ok, we wtorek już pojawił się ból gardła, tak jakby jakaś gulka urosła w gardle, środa tak samo jak dzień wcześniej - zdarzyło się Mamie zwymiotować śliną. Czwartek również Mama zwymiotowała śliną, a po piątkowej radioterapii Mama czuła się dobrze, nawet udało Jej się wypić kubek bulionu po radioterapii.
Odnośnie bólów gardła i wymiotów ze śliną to podobno normalne.
Mama zażywa na ból gardła połowę apapu i gardło płuka szałwią.
Niestety bardzo mało pije.
W poniedziałek mam wizytę u lekarza rodzinnego Mamy poproszę o wizytę domową oraz podłaczenie Mamy do kroplówki w domu.

[ Dodano: 2016-04-16, 07:42 ]
I lekarz na poproszonej kontroli lekarskiej przez nas przepisał Mamie MEGACE jednak w aptece dano zamiennik MEGASTRIL - jednak Mama się boi zażyć, bo ma dużo skutków ubocznych:
→U osób z zaawansowanym niehormonozależnym typem nowotworu, którzy otrzymywali megestrolu octan z powodu braku łaknienia i zmniejszenia masy ciała, zwykle występowały następujące działania niepożądane:duszność, nudności, obrzęki, ból, śpiączka i biegunka. Rzadko, podczas długotrwałego podawania megestrolu octanu występowała pokrzywka.
→ Ponadto podczas stosowania leku mogą pojawić się następujące działania niepożądane: nadciśnienie, choroby mięśnia sercowego, kołatanie serca; zakrzepowe zapalenie żył, zator tętnicy płucnej; biegunka, nudności, wzdęcia, wymioty, zaparcia, suchość jamy ustnej, powiększenie wątroby, niestrawność; zmiany nastroju, osłabienie, bezsenność, neuropatia, splątanie, drgawki, mrowienie (parestezja), śpiączka, depresja, ból głowy; krwawienia międzymiesiączkowe, zmniejszenie popędu płciowego, zakażenia układu moczowego, występowanie białka w moczu (białkomocz), nietrzymanie moczu; twarz owalna „księżycowata” z objawami przekrwienia (cushingoidalna), zwiększone stężenie cukru we krwi (hiperglikemia), zwiększone stężenie wapnia we krwi, obrzęki; duszność, kaszel, zapalenie płuc, zapalenie gardła; niedokrwistość, zmniejszenie liczby białych krwinek (leukopenia); wysypka, łysienie, opryszczka, świąd, potliwość, pokrzywka; ucisk nerwu w kanale nadgarstka (zespół cieśni nadgarstka);niedowidzenie; ból, grzybica (kandydoza), mięsaki, uderzenia gorąca.

Czy ktoś zażywał ten lek ? Jakie opinie ?









[ Dodano: 2016-04-16, 10:05 ]
OSTATNIE 3 ZDJĘCIA NIE DOTYCZĄ MAMY. NIE WIEM CO TO JEST ;/
RTG TO NIE JEST MAMY

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-04-16, 12:34 ]
Poprawione :)

[ Dodano: 2016-04-17, 06:07 ]
Proszę poradźcie co może być przyczyną białkomoczu.


badanie krwi i moczu 1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 5620 raz(y) 559,44 KB

badanie krwi i moczu 2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 5525 raz(y) 394,72 KB

Gastroskopia.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 5568 raz(y) 1,33 MB

TK jama brzuszna.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 5143 raz(y) 1,08 MB

Tk klatka.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 5488 raz(y) 879,15 KB

 
szukającapomocy 


Dołączyła: 15 Mar 2016
Posty: 111
Skąd: Śląsk
Pomogła: 7 razy

 #12  Wysłany: 2016-04-17, 12:12  


Witajcie, rano zawiozłam mocz Mamy do badania, w załączniku przesyłam wyniki.



WP_20160417_13_00_18_Pro.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 4666 raz(y) 1,12 MB

 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #13  Wysłany: 2016-04-18, 09:16  


Obecny prawidłowy wynik wskazuje na to, że wcześniej był to białkomocz jednorazowy. Czyli nie martwimy się aktualnie o nerki. Mógł to być skutek naświetlań albo jakiejś infekcji - pisałas, że Mama dostawała antybiotyk, w moczu były bakterie, CRP było podwyższone. Domyślam się, że jednorazowy białkomocz mógł być z tym właśnie związany.
 
szukającapomocy 


Dołączyła: 15 Mar 2016
Posty: 111
Skąd: Śląsk
Pomogła: 7 razy

 #14  Wysłany: 2016-04-18, 11:21  


Odetchnęłam z ulgą gdy otrzymałam wynik moczu. Mama rozpoczyna dziś znowu pięciodniowy cykl naświetleń - oby jak najmniej skutków ubocznych odczuła.

[ Dodano: 2016-04-18, 19:08 ]
Jak Mama zakończy radioterapię, jakie badania powinniśmy wykonać ? Tk klatki piersiowej ? Gastroskopie ? Nic mi radiolog nie mówił o kontrolnych badaniach, zrozumiałam go tak iż oni na radioterapii zamykają swoją pracę. 16.05 Mama ma operację, a 15.05 ma zgłosić się na Oddział, wczesniej Mamy donieść na oddział wszystkie dokumenty.
 
szukającapomocy 


Dołączyła: 15 Mar 2016
Posty: 111
Skąd: Śląsk
Pomogła: 7 razy

 #15  Wysłany: 2016-04-20, 19:47  


To znowu ja :)
Czy po 5 dniach radioterapii Mama może odczuwać jej pozytywne skutki ? Tzn, że zmiana rakowa sie zmniejsza ? Od poniedzialku Mama jest w stanie po radioterapii zjeść coś papkowatego np. smażonkę z jajka lub warzywa na patelni wczesniej nie było szans, by Mama połknęła to.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group