madzia1971, kompendium wiedzy o raku gruczołu krokowego i metodach diagnostyki i leczenia masz pod tym linkiem
http://onkologia.org.pl/rak-gruczolu-krokowego/
Oczywiście badania trzeba zrobić, aby mieć pełnię sytuacji. Na podstawie wyników lekarz prowadzący, czy też lekarze powinni zaproponować metodę leczenia. Pacjent też ma prawo wybrać metodę.
Podczas wyboru metody leczenia pod uwagę bierze się wyniki badan obrazowych, ogólny stan pacjenta, przebyte, czy też aktualne problemy zdrowotne i ewentualną szansę na wyleczenie.
Ewentualne przerzuty może potwierdzić tylko dalsza diagnostyka (scyntygrafia, MRI).
Co do niedoszacowania Gleasona, to czesto tak się dzieje. Biopsja to pobranie minimalnych fragmentów tkanki gruczołu. Po prostatektomii patomorfolog bada cały pobrany materiał.
Tak na marginesie. Ja jestem ponad cztery lata od prostatektomii. Gleasona z biopsji miałem określonego na 2+2=4/10, a z badania pooperacyjnego jego wartość wzrosła do 3+3=6/10.
Od prostatektomii mam nieoznaczalny poziom PSA, czyli poniżej 0,002 mg/ml.
Pozdrawiam
Armands