1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
rak płaskonabłonkowy lewego płuca - czy jest nadzieja?
Autor Wiadomość
aleksandras01 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 47
Pomogła: 1 raz

 #1  Wysłany: 2012-01-26, 21:40  rak płaskonabłonkowy lewego płuca - czy jest nadzieja?


Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=.


Witam, dzis odebraliśmy wyniki mojego brata lat 50.
8 lat temu miał raka odbytu po radioterapii wyloniono stomię bez przerzutów.
2 tygodnie temu na kontrolnym rtg - onkologia Gliwice- wyszły zmiany w lewym płucu.
rozpoznanie z wypisu ze Szpitala w Pilchowicach- Guz płuca lewego D.38.1

Wynik TK:
W obrębie płuca lewego wokół oskrzela płatowego górnego widoczna zmiana o charakterze rozrostowym obejmująca okrężnie oskrzele ciągnąca się od okolicy podziału oskrzela głównego lewego na odcinku długości około 35mm.
Zmiana powoduje niedodmę języczka płuca lewego.
Zmiana przylega bezpośrednio do żył plucnych w okolicy ich spływu do przedsionka lewego
Naciek przylega również do dolnej części tętnicy płucnej lewej na odcinku około 17mm
W segmencie 6 prawym podopłucnowo zmiana drobnoguzkowa wielkości około 4mm
Poza tym płuca bez zmian ogniskowych
Tchawica wraz z podziałem prawidłowa
W obrębie śródpiersia pojedynczy powiększony węzeł chłonny do przodu od łuku aorty wielkości około 15mm
Aorta piersiowa nieposzerzona
Podprzeponowo widoczne rozległe zwapnienia w obrębie ścian pęcherzyka żółciowego jak w przypadku pęcherzyka porcelanowego
Pogrubiałe nadnercze lewe ze zmianą ogniskową wielkości około 16mm o niepewnym charakterze
Poza tym narządy jamy brzusznej objęte badaniem prawidłowe
Struktury kostne objęte badaniem poza zmianami zwyrodnieniowymi kręgosłupa prawidłowe.

Histopatologia: oskrzele popłuczynywynik: elementy morfotyczne dolnych drog oddechowych. Neo (-)
histopatologia wycinki okolica oskrzele guz płuca wynik: Carcinoma planoepitheliale- ABCEF (M-8070/3)
Utkania nowotworu złosliwego nie stwierdza sie -DG (M-09450)
A-0,2cm żółtobrunatny
B - j.w.
C- 0,1cm żółtobrunatny
D- j.w
E-0,2cm brunatny
F-j.w.
G - 1 brunatny 0,1cm

Lekarze mówili tylko tyle, że będzie chemia podawana, ale nie wiemy dokładnie jakie są rokowania i wogóle co dalej będzie.
Wizyta w szpitalu w Pilchowicach dopiero w poniedziałek z konsultacją onkologiczną.
Prosze o odpowiedź czy ktoś się spotkał z takim przypadkiem?

Według mojej wiedzy jest to rak płaskonabłonkowy nieoperacyjny i chyba nie rokuje zbyt dobrze:(((
Z góry dziekuję za odpowiedzi
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2012-01-26, 22:24  


Tak, jest to rak płaskonabłonkowy nieoperacyjny - wynika to choćby z umiejscowienia guza, który przylega do żył płucnych i tętnicy płucnej. Nie wiadomo też, czy guzek w płucu prawym nie jest przerzutem (nie musi, niewielkie guzki podopłucnowe występują u wielu osób i nie oznaczają zawsze nowotworu), oraz czy zmiana w nadnerczu nie jest zmianą przerzutową.
W śródpiersiu jest również podejrzanie duży węzeł chłonny, mogący wielkością sugerować jego zajęcie nowotworowe.

Rak niedrobnokomórkowy (do którego rodzaju należy rak płaskonabłonkowy) reaguje na chemioterapię w max. 40% przypadków, nie jest więc niestety wybitnie chemiowrażliwy. Jednak jak będzie u Twojego brata - tego nie wiadomo.
>> Rokowanie w nieoperacyjnym raku płuca <<
_________________
 
aleksandras01 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 47
Pomogła: 1 raz

 #3  Wysłany: 2012-01-27, 21:52  


Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Na razie ogolnie czuje się dość dobrze, nie chudnie, nie odpluwa z krwią, trochę męczy go kaszel.
Zapomniałam napisać, że bierze insulinę. Nie wiem czy insulina nie jest przeciwskazaniem do chemii.
Jaki schemat chemii stosuje się w tego typu raku, jak długo podaje się chemię? Rozumiem że wiąże się to z pobytem w szpitalu
Dziękuję za odpowiedź
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2012-01-27, 22:02  


Jeśli cukrzyca jest opanowana lekami, insuliną to nie jest to p/wskazaniem.
O schemacie chemii decyduje lekarz prowadzący, nie ma jednego, jaki jest zawsze stosowany. Od schematu zależy także częstotliwość wlewów, czyli co ile dni podawane są kroplówki. Tak, zwykle pacjent zostaje wówczas w szpitalu.
_________________
 
aleksandras01 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 47
Pomogła: 1 raz

 #5  Wysłany: 2012-02-03, 22:40  


W końcu mamy wypis
Dostał chemię PN Cisplatynę i Winorelbina przez 3 dni, do tego sterydy, metoclopramid. Następna chemia kilkugodzinna 7 lutego, potem 20 lutego 3-dniowa.
Dziś wystąpiły pierwsze wymioty, na szczęscie niewielkie. Chemię miał od od 31stycznia do 2 lutego.
Czy kolejne chemie nie będą podawane za szybko? Czytałam o przerwie 21 dni między kolejnym cyklem chemii
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #6  Wysłany: 2012-02-03, 23:07  


aleksandras01 napisał/a:
Dostał chemię PN Cisplatynę i Winorelbina przez 3 dni, do tego sterydy, metoclopramid. Następna chemia kilkugodzinna 7 lutego, potem 20 lutego 3-dniowa.

Przez 3 dni?

Schemat PN podaje się następująco: cisplatyna 80-120 mg/m2 i.v w dniu 1, winorelbina 25-30 mg/m2 i.v w dniu 1 i 8, w rytmie co 21 dni.
_________________
 
aleksandras01 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 47
Pomogła: 1 raz

 #7  Wysłany: 2012-02-04, 22:37  


Może coś źle zrozumiałam, ale znalazłam w internecie taki schemat PN: Chemioterapia w ramach leczenia jednoczesnego powinna zawierać cisplatynę (75-100 mg/m2 - dzień 1 lub 25-30 mg/m2 - dzień 1, 2 i 3) w skojarzeniu winorelbiną (25-30 mg/m2 - dzień 1 i 8).

i to by pasowało, bo kolejna chemia jest w 8 dniu i będzie podana winorelbina.
 
aleksandras01 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 47
Pomogła: 1 raz

 #8  Wysłany: 2012-02-07, 21:48  


Pierwszy cykle chemii zakończony,samopoczucie nadal dobre. Dziś dostał winorelbinę.
Następny cykl chemii zaczyna 20 lutego. Trzymajcie kciuki za dalsze dobre samopoczucie.
 
aleksandras01 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 47
Pomogła: 1 raz

 #9  Wysłany: 2012-03-11, 12:31  


We wtorek jedzie na III cykl chemii PN. Na razie samopoczucie bez zmian. Trochę rano wymiotuje i ogólnie jest zmęczony. Po III cyklu ma mieć komplet badań, we wtorek dowiem się jakie to będą badania.
Mam pytanko czy bóle w okolicy guza oraz kaszel to normalny objaw? Dodam, że nie bierze żadnych leków przeciwbólowych.

Pozdrawiam serdecznie
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #10  Wysłany: 2012-03-11, 12:36  


To objaw, który może się pojawić, natomiast trzeba go zminimalizować na tyle, na ile to możliwe - powinno włączyć się leki p/bólowe oraz p/kaszlowe (oczywiście po konsultacji z lekarzem).

Brat wymiotuje tylko kilka dni po chemii czy ciągle? Bierze jakieś leki p/wymiotne?
_________________
 
aleksandras01 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 47
Pomogła: 1 raz

 #11  Wysłany: 2012-03-11, 16:05  


Dziękuję za odpowiedź.Leków przeciwbólowych nie bierze, bo jak twierdzi nie jest to silny ból. Wymioty są niewielkie, raczej nudności i odbijania. Bierze atossę i metoclopramid. We wtorek będzie rozmawiał z lekarzem o tych bolach, oby to nie był rozrost nowotworu
 
aleksandras01 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 47
Pomogła: 1 raz

 #12  Wysłany: 2012-03-13, 17:09  


Dziś 13-sty, ale jak dla nas szczęśliwy.

Wyniki z krwi nadal dobre i rozpoczęty w związku z tym w terminie III cykl chemii.
Mediastinoskopii nie będą raczej robić, gdyż chemia ma zmniejszyć powiększony węzeł środpiersia. Oby tak dalej. Za około 2 tygodnie tomograf i kompleksowe badania.
 
aleksandras01 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 47
Pomogła: 1 raz

 #13  Wysłany: 2012-03-31, 16:34  


Brat zakończył III cykl chemii, w piątek miał robiony tomograf a we wtorek usg.

Usg wyszło dobrze, tomograf też, tzn. zmiana zmniejszyła się z 3,5cm na 1cm, guz w nadnerczu zniknął, brak nowych zmian :) Niestety nie mamy w domu wyników, gdyż zostały w szpitalu.

Po konsultacji onkologicznej we wtorek ma być rozpoczęty IV i ostatni cykl chemii PN o ile wyniki z krwi pozwolą, bo z tego co mówił lekarz mocno spadły krwinki białe i chyba najpierw podadzą neupogen (nie wiem czy dobrze usłyszałam nazwę). Proszę mi powiedzieć jak długo trwa podawanie neupogenu ?
Czy jak poziom krwinek białych będzie dobry to od razu w ten sam dzień można podać chemię czy trzeba jeszcze odczekać np. 2-3 dni?

Samopoczucie jest bardzo dobre, męczą go tylko nudności rano, ale raczej bez wymiotów.
Po IV cyklu chemii planowany jest PET i potem radioterapia, lekarz twierdzi, że to powinno wystarczyć by pozbyć się raka.
Trochę mnie to dziwi, bo z tego co czytałam to jedyną szansą na wyleczenie jest operacyjne usunięcie guza.
Oczywiście jak tylko będziemy mieć wyniki z usg i TK w domu to je zamieszczę. Dostaniemy je z następnym wypisem, bo bratu zawsze się śpieszy do domu i nie czeka na wypis :)

[ Dodano: 2012-03-31, 17:36 ]
Jeszcze jedno pytanie.
Brat ma bardzo skaczący poziiom cukru, bierze insulinę Humalog mix i humulin N, czy można u niego bezpiecznie wykonać PET? Z tego co się orientuję to znacznik jest z glukozą
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #14  Wysłany: 2012-03-31, 19:16  


aleksandras01 napisał/a:
Proszę mi powiedzieć jak długo trwa podawanie neupogenu ?

Zależy jak zaleci lekarz, ale zwykle 5 dni.

aleksandras01 napisał/a:
Czy jak poziom krwinek białych będzie dobry to od razu w ten sam dzień można podać chemię czy trzeba jeszcze odczekać np. 2-3 dni?

Nie, trzeba wybrać tyle dawek, ile jest zaleconych, i zwykle odczekać jeszcze ok. kilku dni - tygodnia do wykonania kontrolnej morfologii w celu sprawdzenia, czy liczba białych krwinek wzrosła.

aleksandras01 napisał/a:
Brat ma bardzo skaczący poziiom cukru, bierze insulinę Humalog mix i humulin N, czy można u niego bezpiecznie wykonać PET? Z tego co się orientuję to znacznik jest z glukozą

To już pytanie bardziej do specjalisty wykonującego PET - owszem, znacznikiem może być fluorodeoksyglukoza (FDG), ale są nie tylko takie, to raz. A dwa - myślę, że będzie sposób na bezpieczne wykonanie badania, radiolodzy z pewnością będą mogli dokładniej rozwiać Twoje wątpliwości.
_________________
 
aleksandras01 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 47
Pomogła: 1 raz

 #15  Wysłany: 2012-03-31, 19:51  


Bardzo dziękuję za odpowiedź.

Czy jest szansa na wyleczenie samą chemią i radioterapią, bez operacji?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group