1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi, Rak jajników ze wznową i progresją
Autor Wiadomość
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #481  Wysłany: 2011-08-20, 15:02  


Nic sensownego nie umiem napisać :-(
Nadziejo dużo, dużo siły dla Ciebie i dla Mamusi jak najmniej cierpienia!



[następne komentarze]
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #482  Wysłany: 2011-08-21, 20:59  


Witajcie.
Rozmawiałam dużo z moją mamcią. W końcu wyciągnła odemnie to co najgorsze :-(
Wtedy jej sposób rozmowy zmienił się. Zaczeła mówić mi co i jak w przyszłości, żeby opiekowac się ojcem, trzymac brata w rodzinie, zeby się ona nie rozpadła. Dzisiaj rozmawiałyśmy na temat pogrzebu :-( Zrezygnowała z kremacji, żeby nas dodatkowymi kosztami nie obciazać. Powiedziała w co ją ubrać... Nawet pisanie o tym teraz boli :-( Kiedy wyjeżdżałam do domu zegnałyśmy się długo, i łzawo :-(
Wymioty nadal mamusię męczą, każdy dotyk to dla niej ból... Bałam się ją dzisiaj przytulić :-(
Jest cieżko :-(
 
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #483  Wysłany: 2011-08-21, 21:22  


:-[

Nadziejo, jesteście niezwykle dzielne... temat dla mnie arcyciężki, nie potrafiłabym tak rozmawiać... nie dałabym rady...Czasami się zastanawiam czy świadomość umierania pomaga, czy nie... Są tacy co chcą umrzeć szybko, by nie bolało, sa tacy co chcą mieć czas na przygotowanie się, na pożegnanie z rodziną... mówia rodzinie, co ja jak... co jest tak realistycznie bolesne... Na sama myśl Nadziejo, co czuje Twoja Mama robi mi się potwornie przykro... jakie myśli w Niej kołaczą? Nadziei na dłuższe życie mama Nadziei nie ma:(

Przytulam Cię Nadziejo i Twoją wspaniałą Mamę
_________________
Katarzynka36
 
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #484  Wysłany: 2011-08-23, 11:53  


Wczoraj wezwaliśmy księdza.
Odkąd mamusia się wyspowiadała, i pomodliliśmy się wszyscy- od tej pory mamusia już tylko śpi...
 
 
maganana 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 12 Kwi 2009
Posty: 241
Skąd: Bytom
Pomogła: 39 razy

 #485  Wysłany: 2011-08-23, 12:00  


:-(
trzymaj się...



[następne komentarze]
_________________
Pozdrawiam
Marzena
 
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #486  Wysłany: 2011-08-25, 21:01  


witajcie.
Mój terminator nadal walczy.
Od niedzieli do wczoraj wieczora nie siusiała, wczoraj wylała z siebie wiadro wody, dziś tez po troszku moczu mamusia oddawała. Od wczoraj mniej śpi, jest jakby silniejsza. Ma strasznie wyczulony zapach. Myłam ręce mydełkiem, podając mamusi picie stwierdziła ze mam strasznie wyperfumowane dłonie...
Nadal jest w pełni świadoma, chociaz dziś wyżaliła mi się że nie potrafi myśleć...
Ciężko patrzec na tę moją chudzinkę :-(



[następne komentarze]
 
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #487  Wysłany: 2011-08-27, 19:57  


Rozmawiałam z Anią wczoraj ,mama bz zmian bardzo bardzo słabiutka :cry: Ania zabiegana ....dzieci dom mamcia ....

Aniu :tull: :/pociesza:/ :heart:
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #488  Wysłany: 2011-08-27, 20:42  


cleo33, jeśli możesz to przekaż Ani, że ją duchowo wspieramy. _littleflower_
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #489  Wysłany: 2011-08-27, 20:52  


Jestem :)
Dziękuję ze o nas pamiętacie :)
Mamusia dzisiaj o dziwo lepiej :) nawet się uśmiecha, ale nie rozmawia za wiele. Męczy ją to.
Wczoraj uprosiła ojca i "machneła se kielicha" :lol: A co, jak ma na coś ochotę niech sobie nie odmawia :)
Terminatorka nadal walczy :)
Aż chciało by się uwierzyć ze jeszcze się wydarzy jakiś cud :)
 
 
granda 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Cze 2011
Posty: 227
Pomogła: 20 razy

 #490  Wysłany: 2011-08-27, 20:57  


Cudne są takie małe radości :)
Ściskam!



[następne komentarze]
_________________
"Ważne jest nie to, co ze mną zrobiono, lecz to co ja sam zrobiłem z tym, co ze mną zrobiono"
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #491  Wysłany: 2011-08-30, 13:21  


:)

Katarzynko- zeby tylko kielicha ;) wczoraj miałam urodzinki, siedziałam sobie z mamusią, i saczyłyśmy martini :) wypiła całą lampkę :D Dziś rano wstała to pierwsze co to "ania masz jeszcze to martini" :mrgreen: :lol: nalałam jej odrobinkę i aż jej się dziube uśmiechnoł :)

Pani doktor z Hospicjum jest pod olbrzymim wrażeniem. Też mówi że mama jest niesamowita. Cały brzuch ma zajęty, jelita coś nie pracują. A moja mamusia nadal walczy :)
 
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #492  Wysłany: 2011-08-30, 14:48  


Nadzieja napisał/a:
A moja mamusia nadal walczy :)

Jestem pod ogromnym wrażeniem. Nadziejo, przekaż swojej Mamie moje wyrazy uznania i pozdrów serdecznie. Nie jesteście same, jesteśmy z Wami. Możecie być przykładem dla wielu.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
soja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 1263
Pomogła: 194 razy

 #493  Wysłany: 2011-08-30, 15:21  


Aniu, uściskaj mamę i powiedz jej, że jest baaaardzo dzielna :tull: :littlehs: . Jak chce to martini nawet i 5 razy dziennie :-D . Humorek będzie lepszy . Jak tam dzieciaczki ?
_________________
Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #494  Wysłany: 2011-08-30, 17:30  


JustynaS1975, soja, Lekarka z Hospicjum powiedziała ze są dwie takie pacjentki. Moja mama i jeszcze jedna. Obie takie waleczne, że nad podziw :) Pozdrowienia, i to ze tak wiele ludzi modli się za moją mamusie i jest z nami- przekazuję na bieżąco. Bardzo ją to cieszy :)

soja, dzieciaki dobrze :) cieszą się z tatusia, własnie na spacer poszli, a ja się miałam za sprzatanie zabrac - opornie mi to idzie ;)
 
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #495  Wysłany: 2011-08-30, 18:22  


Nadzieja, cieszę się, że macie jeszcze takie lepsze dni. Oby takich dni było wiele. Ja również podpisuję się pod słowami poprzedniczek, jestem pod wrażeniem !!!
Codziennie modlę się za dusze zmarłych jak i za to aby Twoja mamusia miała dużo siły i była z Wami jeszcze długo ! Mam nadzieję, że będziecie miały mnóstwo szczęśliwych chwil, życzę Wam tego z całego serca.
Pozdrowienia dla mamusi i Ciebie.



[następne komentarze]
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group