1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak odbytnicy - interpretacja wyników
Autor Wiadomość
Pitero 


Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 13

 #16  Wysłany: 2016-02-12, 12:56  


Dzisiaj chyba będzie pobierana krew na dodatkowe badania.

Wczoraj konsultowałem z lekarzem onkologiem ale niestety okazał się niekompetentny i nie odpowiedział na moje pytania a nawet przy mnie Googlował.

Co oznacza w wyniku histopat. Mucykarmin ujemny? wygooglowałem, że ma to związek z dojrzałością guza/wydzielaniem śluzu natomist nie wiem, który wynik oznacza dojarzały/niedojarzały i jak wynik ten może wpływać na badania/leczenia.

Wczorajszy onkolog po chwili googlowania (pierwszy raz spotkał się z pojęciem mucykarmin) stwierdził, że Mucykarmin (-) oznacza że guz histopatologicznie był G3, czy jest to prawdą?
 
patomorfolog z CO 
Lekarz PATOMORFOLOG


Dołączyła: 19 Cze 2015
Posty: 352
Pomogła: 136 razy

 #17  Wysłany: 2016-02-12, 13:40  


Nie. Nie jest to prawdą.
O tym czy rak jest G3 NIE decyduje mucykarmin. Patomorfolog nie wypowiedział się co do stopnia dojrzałości raka.

Jeśli będą wątpliwości co do badań hist pat. proponuje poprosić o interpretację lekarza który wydał ten wynik.
_________________
patolog
 
Pitero 


Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 13

 #18  Wysłany: 2016-02-12, 14:41  


Dziękuję za pomoc, czy mogę w takim razie zapytać co oznacza Mucykarmin (-)?
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #19  Wysłany: 2016-02-12, 15:25  


Oznacza, że badane komórki nie produkują sluzu.
 
Pitero 


Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 13

 #20  Wysłany: 2016-06-20, 10:45  


Dzień dobry, niestety znowu muszę Was prosić o pomoc, ciągłe infekcje, bakterie i ropiejąca moszna po usunięciu jądra wstrzymują podanie chemioterapii już 2 miesiące.

Guz okazał się duży, ale udało się go wyciąć w całości (bez stomii) oraz węzły chłonne okazały się czyste. Ze względu na wielkość guza konsylium zdecydowało się na chemioterapię dla mojego taty.

Nie została jednak podana, gdyż po operacji (poprzedzonej 5 dniową terapią) resekcji guza odbytnicy pojawiły się komplikacje z jądrem (może mieć coś wspólnego też fakt, że tata sobie mocno na nim usiadł). Po dość długim czasie jego puchnięcia a w końcu nawet ropienia (pod kontrolą szpitalną) zdecydowano się na amputację jądra.

Niestety, po amputacji tacie ciągle powracały infekcje, wydzielała się ropa i zgorzel. W tym momencie miał już chyba 5 operacji dotyczących samego jądra (oczyszczenie rany itp.).

Dzisiaj usłyszeliśmy (niestety tylko od pielęgniarki, gdyż nie było akurat kontaktu z lekarzem), że tata ma "nieuleczalną bakterię, która wyniszcza jego orgaznim". Chciałbym się dowiedzieć, o którą dokładnie chodzi i czy jakie będą najlepsze dalsze działania, załączam więc wyniki badań:

Dziękuję i pozdrawiam.






0.png
Pobierz Plik ściągnięto 960 raz(y) 311,81 KB

1.png
Pobierz Plik ściągnięto 834 raz(y) 381,17 KB

2.png
Pobierz Plik ściągnięto 792 raz(y) 197,82 KB

3.png
Pobierz Plik ściągnięto 808 raz(y) 158,74 KB

 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #21  Wysłany: 2016-06-20, 11:16  


Pitero,
Domyślam się, że może chodzić o tego enterokoka. Wyczytałam, że to wyjątkowo oporna bakteria:
http://www.zakazenia.org....?okno=7&id=811&
W takiej sytuacji ( bo rozumiem, że infekcja nadal szaleje - lokalnie czy rozprzestrzenia się?) szukałabym pomocy w doświadczonej placówce mikrobiologicznej. Najlepiej jakieś duże centrum kliniczne z laboratorium i pracownią mikrobiologiczną.
 
Pitero 


Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 13

 #22  Wysłany: 2016-06-20, 11:18  


Nie wygląda na to, że się rozprzestrzenia raczej (chyba, że anemia jest także tym spowodowana), ale jeżeli chodzi o stan miejscowy to wraca to tak szybko i mocno, że ojciec jest operowany praktycznie co tydzień.

[ Dodano: 2016-06-20, 12:18 ]
Czy ktoś może polecić jakieś placówki?
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #23  Wysłany: 2016-06-20, 11:26  


Cytat:
Czy ktoś może polecić jakieś placówki?

Ale jaka część Polski Cię interesuje? Bo bez konkretnych wskazówek z Twojej strony ja akurat mogę polecić mikrobiologię w UCK w Gdańsku.
 
Pitero 


Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 13

 #24  Wysłany: 2016-06-20, 11:27  


Najbardziej interesuje mnie południe (szczególnie Śląsk), dziękuję

[ Dodano: 2016-06-20, 14:15 ]
Chciałbym jeszcze zaznaczyć, że wyniki wklejone z 16 maja nie są ostatnie. Tata jest w szpitalu na urologii, gdyż 18 maja znowu operowali tę infekcję w kroczu (nie posiadam jeszcze dokumentacji).
Dodatkowo wspominają już o możliwości kolejnej operacji, gdyż trochę wyżej w brzuchi zbiera się jakaś wydzielina.
Nie wiem czy to wszystko jest związane z enterokokami czy dwa osobne przypadki.

Jeżeli ktoś zna dobrą klinikę mikrobiologiczną na Śląsku i okolicach to bardzo proszę o polecenie.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group