Nie jest to prawą, aniutka34 dobrze Ci napisała.
Magda, koniecznie mama powinna iść do szpitala, może trzeba odbarczyć płyn.
Spróbuj, powiedzieć mamie, że tlen to tylko w szpitalu, taki mały podstęp
Wypożyczysz tlen, a nie wiadomo czy będzie potrzebny potem.
pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
ZARZĄDZENIE Nr 79/2011/DSOZ PREZESA NARODOWEGO FUNDUSZU ZDROWIA
z dnia 2 listopada 2011 r.
w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów w rodzaju opieka paliatywna i hospicyjna
(NFZ z dnia 3 listopada 2011 r.)
Na podstawie art. 102 ust. 5 pkt 21 i 25 oraz art. 146 ust. 1 pkt 1 i 3 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. z 2008 r. Nr 164, poz. 1027 z późn. zm.1)) zarządza się, co następuje:
Rozdział 4
Świadczenia opieki paliatywnej i hospicyjnej
§ 10. Każdy świadczeniobiorca w schyłkowym okresie życia, skierowany do udzielania świadczeń, musi być objęty opieką lub należy mu wskazać innego świadczeniodawcę, właściwego ze względu na jego stan zdrowia lub miejsce zamieszkania. Każde zgłoszenie świadczeniobiorcy musi być odnotowane w dokumentacji prowadzonej przez świadczeniodawcę.
Rozdział 5.
Zasady udzielania świadczeń opieki paliatywnej i hospicyjnej
§ 11. 1. Świadczenia w oddziale medycyny paliatywnej; świadczenia w hospicjum stacjonarnym:
1) oddział medycyny paliatywnej / hospicjum stacjonarne nie może funkcjonować w ramach innego oddziału szpitalnego;
2) w oddziale medycyny paliatywnej / hospicjum stacjonarnym udzielane są świadczenia świadczeniobiorcom cierpiącym na nieuleczalne, postępujące schorzenia wskazane w załączniku nr 1 do rozporządzenia;
3) ostateczną decyzję o objęciu świadczeniobiorcy opieką paliatywną i hospicyjną podejmuje lekarz oddziału medycyny paliatywnej lub hospicjum stacjonarnego;
4) kwalifikacja świadczeniobiorcy do żywienia:
a) dojelitowego odbywa się w szpitalu lub w poradni prowadzącej leczenie żywieniowe,
b) pozajelitowego odbywa się w szpitalu;
5) żywienie dojelitowe i pozajelitowe dotyczy świadczeniobiorców, którzy z powodu braku możliwości podawania drogą naturalną diety kuchennej, wymagają długotrwałego przewidywanego dłużej niż 30 dni, podawania substancji odżywczych tj. białka lub źródeł białka, tłuszczów, węglowodanów, elektrolitów, witamin, pierwiastków śladowych i wody, w sposób inny niż doustnie przy użyciu kompletnej diety przemysłowej; ilość diety powinna być dostosowana do aktualnego zapotrzebowania białkowo-energetycznego chorego, przy czym jej ilość docelowo (nie dłużej niż w ciągu 14 dni) nie może być mniejsza niż 20 kcal/kg masy ciała w przypadku osoby dorosłej;
6) żywienie dojelitowe może być zastosowane u chorych, u których wytworzono dostęp sztuczny do przewodu pokarmowego, gdyż nie jest możliwe odżywianie drogą doustną, przy zachowanej czynności przewodu pokarmowego;
7) żywienie pozajelitowe jest stosowane u chorych, u których niemożliwe jest żywienie przez przewód pokarmowy; wszystkie niezbędne substancje odżywcze w przypadku żywienia pozajelitowego podawane są drogą dożylną;
8) chory żywiony dojelitowo i pozajelitowo powinien być monitorowany w celu oceny skuteczności leczenia, objawów niepożądanych oraz stanu zdrowia, którego zmiany mogą wymagać modyfikacji leczenia żywieniowego; monitorowanie powinno odbywać się zgodnie z indywidualnym planem leczenia i obejmować stan ogólny i stan metaboliczny chorego ze szczególną oceną tych narządów i układów, których czynność może ulec upośledzeniu z powodu prowadzonego leczenia lub choroby podstawowej;
9) przy żywieniu drogą inną niż naturalna, świadczeniodawca wykonuje badania zgodnie ze stanem zdrowia pacjenta, nie rzadziej niż 1 raz na 3 miesiące:
a) jonogram (sód, potas, magnez, fosfor, wapń),
b) glikemia,
c) lipidogram,
d) mocznik i kreatynina,
e) morfologia z rozmazem,
f) próby wątrobowe: Aspat, Alat, GGTP, fosfataza alkaliczna,
g) układ krzepnięcia (APTT, INR);
10) żywienie dojelitowe i pozajelitowe powinno być realizowane zgodnie z aktualną wiedzą medyczną; rodzaje diet, zasady opieki nad dostępem do żywienia dojelitowego lub pozjelitowego oraz zasady podaży diety, a także zapobieganie, rozpoznawanie i postępowanie w przypadku powikłań powinny być zgodne ze standardami żywienia pozajelitowego i dojelitowego opracowanymi przez Polskie Towarzystwo Żywienia Pozajelitowego i Dojelitowego.
2. Świadczenia w hospicjum domowym:
1) wizyta personelu hospicjum domowego odbywa się po uzgodnieniu terminu ze świadczeniobiorcą lub rodziną lub opiekunem;
2) każda wizyta personelu hospicjum domowego jest potwierdzana przez chorego lub jego rodzinę lub opiekuna według wzoru stanowiącego załącznik nr 4 do zarządzenia;
3) w trakcie sprawowania opieki, podczas każdej wizyty, chorzy i ich rodziny/ opiekunowie otrzymują dokładne zalecenia dotyczące dalszego postępowania pielęgnacyjnego i leczniczego; otrzymują także informację o numerach telefonów personelu hospicjum domowego, gotowego do udzielenia porad telefonicznych w każdym dniu tygodnia i w razie potrzeby do udzielenia wizyty w domu oraz są informowani o innych formach opieki paliatywnej i hospicyjnej oraz zasadach jej prowadzenia;
4) personel hospicjum domowego udziela świadczeń opieki paliatywnej i hospicyjnej świadczeniobiorcom cierpiącym na nieuleczalne, postępujące schorzenia wskazane w załączniku nr 1 do rozporządzenia;
5) do realizacji świadczeń niezbędne jest posiadanie pomieszczenia biurowego, sekretarki automatycznej z faksem, pomieszczenia na leki, materiały opatrunkowe i sprzęt medyczny oraz telefonów komórkowych dla lekarzy i pielęgniarek;
6) ostateczną decyzję o objęciu świadczeniobiorcy dorosłego oraz dziecka opieką paliatywną i hospicyjną podejmuje lekarz hospicjum.
3. Świadczenia w hospicjum domowym dla dzieci:
1) wizyta personelu hospicjum domowego dla dzieci odbywa się po uzgodnieniu ze świadczeniobiorcą lub rodziną lub opiekunem;
2) każda wizyta personelu hospicjum domowego jest potwierdzana przez chorego lub jego rodzinę lub opiekuna według wzoru stanowiącego załącznik nr 4 do zarządzenia;
3) ogólne kryteria przyjęcia dziecka do hospicjum domowego:
a) schyłkowy okres choroby nieuleczalnej,
b) wiek poniżej 18 lat,
c) świadczeniobiorcą zajmuje się przynajmniej jeden stały opiekun, który może sprawować całodobową opiekę w domu chorego;
4) w trakcie sprawowania opieki, podczas każdej wizyty, chorzy i ich rodziny/ opiekunowie otrzymują dokładne zalecenia dotyczące dalszego postępowania pielęgnacyjnego i leczniczego; otrzymują także informację o numerach telefonów personelu hospicjum domowego gotowego do udzielenia porad telefonicznych w każdym dniu tygodnia i w razie potrzeby do udzielenia wizyty w domu oraz są informowani o innych formach opieki paliatywnej i hospicyjnej i o zasadach jej prowadzenia;
5) personel hospicjum domowego dla dzieci udziela świadczeń opieki paliatywnej i hospicyjnej dzieciom cierpiącym na nieuleczalne, postępujące schorzenia ograniczające życie, wskazane w załączniku nr 1 do rozporządzenia;
6) świadczenia w hospicjum domowym dla dzieci są również udzielane świadczeniobiorcom, o których mowa w części II pkt 3 ppkt 6 załącznika nr 2 do rozporządzenia;
7) do realizacji świadczeń niezbędne jest posiadanie pomieszczenia biurowego, sekretarki automatycznej z faksem, pomieszczenia na leki, materiały opatrunkowe i sprzęt medyczny oraz telefonów komórkowych dla lekarzy i pielęgniarek.
8) ostateczną decyzję o objęciu świadczeniobiorcy dorosłego oraz dziecka opieką paliatywną i hospicyjną podejmuje lekarz hospicjum.
4. Świadczenia w poradni medycyny paliatywnej - porady / wizyty domowe nie powinny być realizowane częściej niż dwa razy w tygodniu. Świadczeniobiorcy, którzy wymagają częstszych wizyt lub ciągłej, profesjonalnej opieki mogą być kierowani do hospicjum stacjonarnego.
witam wszystkich, pozwolicie że włączę sie do dyskusji, jestem pielęgniarką w opiece hospicyjnej domowej, myślę że lekarz mówiąc o braku możliwości leczenia onkologicznego miał na myśli pobyt w hospicjum stacjonarnym, proszę uzyskać skierowanie od lekarza rodzinnego na domową opiekę hospicyjną, popytać w ośrodkach które mają umowę z NFZ i rozpocząć taką opiekę w domu, nie ma potrzeby wieźć mamusi do szpitala, hospicjum domowe jest wyposażone w koncentratory i za nic się nie płaci, pielęgniarka z lekarzem hospicyjnym naprawdę wiele może pomóc w domu, reaguje na dolegliwości, przynosi poradę i recepty na leki a przede wszystkim służy pomocą i wsparciem, naprawdę to ważne.... niedawno trafiłam na tę stronę ponieważ w bezpośredni sposób zostałam dotknięta chorobą nowotworową, do tej pory pomagałam z "drugiej strony lustra" i wiem jak bardzo rodzina i chorzy byli z tej opieki zadowoleni- przede wszystkim w zawiłościach naszej służby zdrowia łatwiej się poruszać kiedy ktoś podpowie w które drzwi uderzyć.... życzę dużo siły...pozdrawiam serdecznie
Witam,
Mama trafiła do szpitala,w którym była dotychczas leczona,zadzwoniłam ,mówiąc o jej słabym stanie,dowiedziałam się,że do nich mam jej nie przywozić.Mama dostała skierowanie od internisty do szpitala,tego w którym była leczona,gdzie miała chemię itp.Okazało się,że nie miała zapalenia płuc,tylko rak zrobił swoje,ma zajęte cały płat płuca,dziś powiększano jej przełyk.Każdy ruch u mamy powoduje mega zmęczenie i duszenie,a pani ordynator twierdzi,że stan mamy jest przez nas,przez rodzinę.Sama konsultowała nas tylko telefonicznie,nie dała nawet skierowania na gastro.....Leczenie objawowe?internista stwierdził zapalenie płuc,a realia są całkiem inne...dramatyczne....śmigałam dodatkowo z mamą na Ursynów i nic-onkolog tylko kiwał głową i dziwił się dlaczego szpital gdzie była dotychczas leczona nic nie robi.... .szukamy hospicjum dla mamy ,bo wymaga 24 H opieki medycznej.
Każdemu z was życzę dużo sił do walki,wytrwałości,asertywności i miłości,a lekarzom bycia ludzkimi,bo to co słyszę od nich po ludzku boli!
Jak dostanę wyniki wrzucę.......
Pozdrawiam
Magda
.Każdy ruch u mamy powoduje mega zmęczenie i duszenie,a pani ordynator twierdzi,że stan mamy jest przez nas,przez rodzinę.
Jeżeli moja interpretacja jest dobra, to czy Panią Ordynator za przeproszeniem porąbało?
Jakie przez Was? Twoja mama jest bardzo poważnie chora i jej stan nie jest wynikiem waszych działań.
Co ja mogłabym doradzić, w pierwszej kolejności tak jak piszesz - poszukajcie hospicium domowego dla mamy. Skierowanie od lekarza internisty, jeżeli nie będzie umiał wypisać (tak jak było to w moim przypadku) pobierz skierowanie z internetu i niech ci podpisze.
Druga sprawa, pisaliśmy jakiś czas temu że przydałby się Wam koncentrator/butla z tlenem medycznym. Czy udało się załatwić? Jeżeli nie to będzie to naprawdę niezbędne i bardzo ulży mamie.
czy mama jest teraz w domu? czy dalej w szpitalu?
Bardzo mi przykro, ale z rakiem płuc jest tak, że stan pacjenta w ciągu kilku godzin potrafi się znacznie pogorszyć. Mam nadzieję, że twoja mamuśka dojdzie do siebie i poczuje się lepiej. A co do lekarzy - to nie bój się pytać, prosić o pomoc, bądź natrętna, . Od tego są aby pomagać, łagodzić dolegliwości.
trzymaj się cieplutko.
Druga sprawa, pisaliśmy jakiś czas temu że przydałby się Wam koncentrator/butla z tlenem medycznym
Tak załatwiłam,mam w domu.Mama ma dostać skierowanie ze szpitala,przy wypisie....Rozmawiałam dziś z hospicjum domowym ,niestety opieki nie zapewnią 24H,myślę o prywatnej pielęgniarce?i hospicjum domowym,ale Pani uprzedziła mnie,że i tak zapewne odeśle nas do hospicjum stacjonarnego;(
Dzięki za wsparcie...
Pozdrawiam
Magda
Postanowiłam wrzucić wyniki mamy ,bo ktoś kogo szanuję, tak kiedyś mi doradził,mogą być komuś innemu pomocne..
Epikryza: Przyjęta w stanie ciężkim ,sprawność IV. Nad płucami słyszalne rzężenia i furczenia obustronnie, w rtg klp w porównaniu z badaniem poprzednim z 8.03 br. widoczna jest znaczna progresja zmian przede wszystkim węzłowych obustronnie w śródpiersiu i wnęce lewej, nieco większy guz przy wnękowy płuca lewego, powiększyło się serce - naciekane? płyn w worku osierdziowym? pasma nieprawidłowych zagęszczeń w płucu prawym i pojedyncze guzki nadprzeponowo po prawej, których poprzednio nie obserwowano są najprawdopodbniej zmianami przerzutowymi. Podejrzanie większy jest zarys tchawicy w cz. dolnej. W wykonanym orientacyjnym usg serca uwidoczniono bardzo niewielka ilość płynu w osierdziu, nie stanowi on zagrożenia tampoladą. Żyła wrotna nie poszerzona. Serce zdaje się być powiększone w całości -kardiomiopatia? Zastosowano leczenie objawowe, antybiotykoterapię. Uczulenie na omeprazol w formie pokrzywki i świądu.
Bronchoskopia: obie struny nieruchome, w ustawieniu pośrednim. Naciek dolnego odcinka tchawicy. Ostroga poszerzona. Naciek całego drzewa oskrzelowego, z przewężeniem obu oskrzelu głównym o ok 50% bez bezwzględnej konieczności protezowania.
Gastroskopia - założono Ultraflex - pacjentka zaczęła przyjmować pokarmy doustnie...
Wyjaśnijecie mi proszę o co chodzi z sercem?
Pozdrawiam
Magda;(
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum