1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak jajnika, liczne guzy
Autor Wiadomość
Mana 



Dołączyła: 17 Gru 2010
Posty: 127
Skąd: Lizbona, Portugalia
Pomogła: 19 razy

 #16  Wysłany: 2011-03-15, 12:06  


No to w czym problem.... masz ochote, to zjedz. Ja tak robie i calkiem niezle znosze chemie. Zaliczylam sledze, czekolade i inne zachcianki.... Zbednymi kilogramami bede martwic sie pozniej. :)
 
fraszka33 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 414
Skąd: Wrocław
Pomogła: 92 razy

 #17  Wysłany: 2011-03-15, 12:11  


Ja nie mam sie czym martwic jesli chodzi o kilogramy...waże teraz 46 kg przy wzroscie 155 a wazyłam 56 więc wygladam jak kosciotrup
 
Mana 



Dołączyła: 17 Gru 2010
Posty: 127
Skąd: Lizbona, Portugalia
Pomogła: 19 razy

 #18  Wysłany: 2011-03-15, 12:18  


Fraszka, przepraszam, ze Cie dotknelam.... Ja niestety mam sie czym martwic, bo leki ktore biore sprawily, ze sporo przytylam... i teraz nie mam jak ich zrzucic... No, ale najpierw rak stadium IIIa a potem inne chorobska.... waga zajme sie po chemii.
 
fraszka33 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 414
Skąd: Wrocław
Pomogła: 92 razy

 #19  Wysłany: 2011-03-15, 12:24  


Nie dotknęlaś, bez przesady:)
 
Luna 



Dołączyła: 01 Mar 2011
Posty: 171
Skąd: Białystok
Pomogła: 27 razy

 #20  Wysłany: 2011-03-15, 19:25  


Moja Mama też popija colę w czasie chemii, poza tym dziś wcinała rurki z bitą śmietaną, tatara i pizzę (oczywiście bez szaleństw, ale jednak) :) Powodzenia fraszko33 :sun:
 
fraszka33 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 414
Skąd: Wrocław
Pomogła: 92 razy

 #21  Wysłany: 2011-03-16, 15:36  


skoro tak wszyscy wszystko jedza i żyja to dlaczego lekarze zabraniaja?
Ja wlasciwie to zrozumiałam, że mam życ o chlebie i wodzie.
Mialam co prawda miesiac temu operacje wyciecia wyrostka przy okazji usuniecia jajnikow i wiem, ze po tym jest dieta ale zeby az tak restrykcyjna??
Usłyszałam, zadnych sokow w kartonach a tym bardziej mam zapomniec o cytrusach.
 
Erevain21 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 209
Skąd: Wrocław/Lublin
Pomógł: 77 razy

 #22  Wysłany: 2011-03-16, 19:44  


Luna napisał/a:
Moja Mama też popija colę w czasie chemii, poza tym dziś wcinała rurki z bitą śmietaną, tatara i pizzę (oczywiście bez szaleństw, ale jednak) :) Powodzenia fraszko33 :sun:

No bo umiar się liczy w tym wszystkim. Bez cukrów i węglowodanów prostych mózg człowieka źle funcjonuje..Wręcz wskazane jest zjęść coś słodkiego od czasu do czasu.Mózg potrzebuje paliwa:)
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #23  Wysłany: 2011-03-16, 20:33  


Może ze względu na to, że soki, owoce przyspieszają perystaltykę przewodu pokarmowego. Po operacjach brzusznych "szaleństwo" jelit jest niewskazane - zwiększa ryzyko niedrożności.

Myślę, że możesz pić wodę z sokiem, batonik też nie zaszkodzi. Tak jak napisał Erevain: umiar się liczy.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
agamaz 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 2469
Pomogła: 246 razy

 #24  Wysłany: 2011-03-22, 14:26  


wiesz fraszka ja po chemii to tak jak każdy nie miałam apetytu wcale ale jak przyszła mi ochota na coś to po prostu to jadłam bo wiedziałam ,że jak w tej chwili nie zjem to później na 100% mi się odechce. :!:
Więc dziewczyno nie przejmuj się tym co wolno a co nie wolno ja wychodzę z założenia ,że mi teraz wolno wszystko tylko oczywiście w miarę zdrowego rozsądku.A,że czasami jego brakuje :?ale?: :lol: Pozdrawiam i uszy do góry cieszmy się przyszła wiosna. :lol:
 
fraszka33 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 414
Skąd: Wrocław
Pomogła: 92 razy

 #25  Wysłany: 2011-03-22, 17:18  


Oj ciesze sie ciesze...pomimo wszystko jestem pełna optymizmu:)
Włosów juz własciwie nie mam więc chodzę w chustce...Jest to dla mnie duzy szok bo wlosy zawsze były moją duma i wszyscy je podziwiali..ehh
A ja mam bardzo duzy apetyt, non stop coś jem. Mam ogromna ochotę na warzywa np pomidory, sałate ale boję sie jeść. Sama nie wiem czy moge, niby to juz miesiąć po operacji i wycieciu wyrostka.
W piatek jade na kolejna chemię i wracam w poniedziałek.
Pozdrawiam
 
agamaz 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 2469
Pomogła: 246 razy

 #26  Wysłany: 2011-03-22, 18:35  


Fraszka ja też nie mam wyrostka jak miałam operację usunięcia guza to przy "okazji" wyrostek też miałam usunięty nie przypominam sobie nic takiego abym w związku z powyższym nie jadła np.pomidora.I nie stosowałam żadnej diety.Operację miałam pod koniec sierpnia ub.r.Ja jestem za tym abyś jadła to na co masz ochotę :) .
Powodzenia na następnej chemii ja jadę w piątek też do kliniki ale nie wiem co będą mi robili tym razem jedna wielka niewiadoma :cry:
_________________
aga
 
poli 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Maj 2010
Posty: 336
Skąd: Warszawa
Pomogła: 121 razy

 #27  Wysłany: 2011-03-22, 18:49  


fraszka33, ja również miałam parę operacji "brzusznych" , w moim przypadku w związku z pękniętym wyrostkiem. Po takiej operacji obowiązuje dieta lekkostrawna, czyli pomidorek bez skórki i najlepiej bez pestek :)

Tak jak napisała Magda
Madzia70 napisał/a:
soki, owoce przyspieszają perystaltykę przewodu pokarmowego. Po operacjach brzusznych "szaleństwo" jelit jest niewskazane - zwiększa ryzyko niedrożności.


Ale to nie znaczy że masz funkcjonować o wodzie i sucharkach!
 
fraszka33 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 414
Skąd: Wrocław
Pomogła: 92 razy

 #28  Wysłany: 2011-05-05, 13:22  


Witajcie
Dzis odebrałam wynik markerów z 3300 przed operacja spadły mi do 57 (po operacji i 3 chemiach taxol+cisplatyna).
Mam nadzieje, ze to dobry spadek.
Pozdrawiam
 
fraszka33 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 414
Skąd: Wrocław
Pomogła: 92 razy

 #29  Wysłany: 2011-05-18, 16:01  


Witajcie
jestem 2 tydzien po 4 kursie chemi cisplatyna+taxol. Jakies 7 dni po podaniu dostałam goraczki zaczeła mi dretwiec twarz i potem coraz gorzej mi sie oddychało, miałam oddech astmatyka. To chyba nie było normalne?
Przeczekałam jakies pół godziny i ustąpiło ale bardzo sie przestarszyłam.
Na pewno powiem o tym przed nastepnym kursem lekarzowi.
Czy ktos z Was miał podobnie? Czy zmieniono Wam chemie??
Ogolnie bardzo źle znosze ten 4 kurs, jestem bardzo słaba. Chciałam nawet zamówic wizyte domowa lekarza onkologa ale nic kompletnie nie moge znaleźć we Wrocławiu:(
 
fraszka33 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 414
Skąd: Wrocław
Pomogła: 92 razy

 #30  Wysłany: 2011-06-16, 13:03  


Witajcie
Jestem przed 6 chemia.
Niestety sie przeziębiłam i dostałam goraczki a jutro mam termin w szpitalu.
Czy dopuszcza mnie do chemi??
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group