Dla mnie też to było trudne...Załatwiałam wszystko z moim mężem,mamy nie chciałam tym obarczać.Najtrudniejszy moment to ten,kiedy pan w zakładzie pogrzebowym poprosił,żeby wybrać trumnę Dużo siły przesyłam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum