radioterapia a odczyny jelitowe i wczesne odczyny ze strony
Witam
Piszę pracę na temat działań niepożądanych leczenia onkologicznego.
Zwracam się z prośba o pomoc w znalezieniu informacji na temat powikłań radioterapii a konkretnie odczynów jelitowych/zaburzeń wchłaniania oraz wczesnych odczynów ze strony opon mózgowo-rdzeniowych.
Bardzo proszę o wskazanie źródła gdzie mogę znaleźć informację na ten temat. Szukałam już w wielu miejscach i nie udało się znaleźć.
Będę bardzo wdzięczna za pomoc.
Pozdrawiam
prosze bardzo, aszere25 to wspanialy przyklad, jacy sa obecni studenci. Bez polotu, bez obycia, bez jakiejkolwiek wiedzy, bez checi uczenia sie i jakiegokolwiek wysilku intelektualnego i do tego bez taktu i szacunku dla tego forum.
No ale jak ona napisze tę pracę (ktoś chyba pomoże) to sądząc po tematyce będzie zaangażowana w leczenie chorych na nowotwory. Mamy przyszłość przed sobą!!
Dziś na przystanku młoda dziewczyna ostrym tonem zwróciła uwagę staruszce o kuli, że tak tą kulę szeroko stawia i ona się potknęła (biedaczka)
prosze bardzo, aszere25 to wspanialy przyklad, jacy sa obecni studenci. Bez polotu, bez obycia, bez jakiejkolwiek wiedzy, bez checi uczenia sie i jakiegokolwiek wysilku intelektualnego i do tego bez taktu i szacunku dla tego forum.
I nie tylko. Pani aszere25 to doskonały przykład jak wielkiemu zdewaluowaniu uległo szkolnictwo wyższe! Ponad połowa studentów polskich uczelni to osoby o braku podstawowych umiejętności i wiedzy do studiowania. Przykład ten pokazuje jak wiele osób, które kilkanaście lat temu zwyczajnie nie napisałyby egzaminu wstępnego teraz na siłę, po zdanej na siłę maturze kończą studia wyższe. Całe szczęście, że współczesnego "egzaminu wstępnego na studia" nie zdało w tym roku 30% abiturientów szkół średnich. Szkoda tylko, że ci, znowu na siłę będą musieli go poprawić w sierpniu... Zgroza!
Pozdrawiam
_________________ www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
Zdaję sobie sprawę, że nie jest to odpowiednie miejsce na pisanie takiej prośby. Wiem czemu ma służyć to forum. Problemy z jakimi ludzie się tutaj zwracają są naprawdę poważne. Zdecydowałam się jednak napisać tutaj, gdyż są osoby, które zajmują się leczeniem onkologicznym na codzień.
Niestety nie wszyscy zrozumieli moją prośbę, która nie miała charakteru rozkazu albo propozycji napisania pracy. Była jedynie zwykłą ludzka prośbą.
Poza tym pisząc tą prace zwracam uwagę na wiele problemów z jakimi borykają się pacjenci onkologiczni. A chyba wszystkim tutaj zależy na ich dobru?
Staram się zrozumieć zbulwersowanie niektórych ale niestety bezskutecznie. Uważam, że wywody na temat studentów są nie na miejscu i w ogóle bezpodstawne.
Wystarczyło napisać,że po poprostu nikt nie pomoże.
Jeśli będziesz pisać pracę dyplomową, przynajmniej zrób to z większą dbałością o poprawną polszczyznę.
Aby jednak nie okazało się, że wywody na temat (ówczesnych) studentów mają solidne podstawy.
Jeśli sformułowałabyś swoją prośbę właściwe, może nie byłoby takiego niezrozumienia ze strony (zasłużonych tutaj) forumowiczów.
Cytując klasyka: "Chodzi mi o to, aby język giętki. Powiedział wszystko, co pomyśli głowa".
Jeśli chcesz wiedzieć z jakimi problemami (na co dzień) zmagają się pacjenci onkologiczni po radioterapii, przeszukaj forum. Jest opcja 'szukaj'. Nikt 'na tacy Ci tego nie poda'.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2014-06-30, 21:36 ]
Albo jak radzi jo_a
jo_a napisał/a:
Porozmawiać z pacjentami
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
aszere25, skonstruuj ankietę, zamieść ją we właściwym miejscu naszego Forum, a z całą pewnością sporo osób ankietę wypełni. Będziesz miała źródło danych - własne badania.
Pozdrawiam i powodzenia.
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Posluchaj rady Gazdy a jadem sie nie przejmuj tu jest na porzadku dziennym cierpienie czesto powoduje nastawienia agreywne do swiata (szczegolnie zdrowego) - wiem sama tak mialam nic o radioterapii nie wiem na szczescie ale czytam mnostwo ludzi tu i jest wielu co ci chetnie pomoga i przezyli niejedno radioswinstwo
Albo jak radzi jo_a
jo_a napisał/a:
Porozmawiać z pacjentami
Z tym porozmawianiem to chyba nie najlepszy pomysł, jeszcze się w szpitalu onkologicznym zgubi (oczywiście to żart). A poważnie - takie powikłania po radioterapii ujawniają się po latach i jelita robią się leniwe, gdzie takich chorych teraz szukac
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum