cellulae et foci carcinomatosi = komórki z ogniskami nowotworowymi
ewa112 napisał/a:
obraz cytologiczny odpowiada niskodojrzałej postaci raka, w tle rozmazu liczne elementy komórkowe węzła chłonnego. wskazane rozważenie diagnostyki histologicznej węzła chłonnego.. ub powtórna BAC zmian z uwzględnieniem badania immunofenotypowego w kierunku raka anaplastycznego drobno komórkowego.
Czy na wyniku biopsji nie ma napisane z czego dokładnie pobrany był wycinek? Z którego węzła?
Czy to, co przepisałaś, to wszystko co znajduje się na wyniku?
W wyniku mowa jest o raku niskodojrzałym, takim jest właśnie rak drobnokomórkowy płuca. Nie wiem, czy lekarz będzie się decydował w tej sytuacji na powtórną biopsję czy dalszą diagnostyką, bo wywiad wyraźnie sugeruje jednak przerzuty do węzłów.
Czy było wykonane TK klatki piersiowej?
ewa112 napisał/a:
Co oznacza symbol C_34?
To kod choroby wg klasyfikacji ICD-10, oznacza raka płuca.
wycinek był pobrany ,podczas usg z węzłów chłonnych szyjnych po prawej stronie,zresztą jest guz bo jedna strona jest zdecydowanie większa od drugiej i dotykając szyji mamy wyczuwam coś takiego.Najgorsze w tm wszystkim jest to,że nie wiem czy wogóle stan zdrowia mamy na to pozwoli,bo jest strasznie słaba.Wiem ,że powinno być juz dawno wykonane badanie w kierunku przerzutów na kości,ale nadal nie zlecono takiego badania,jedynie zasegurowano ,ze powinno być takie badanie wykonane,bo mama mówiła ,ze nie moze chodzić i leży w łózku juz miesiąc,ale pewno maja to gdzieś,bo wiedzą ,że nic nie mogą pomóc,ketonal nie pomaga na ból kręgosłupa,tez to mówiła,ale dostała tylko skierowanie na kolejną chemię,więc moze teraz coś pomogą może coś silniejszego?nie wiem jak wyglada juz sprawa z morfiną ,bo nie mieliśmy w rodzinie raka ,więc nikt nic nie wie.
wycinek był pobrany ,podczas usg z węzłów chłonnych szyjnych po prawej stronie
Tak, ja wiem, jednak chodziło mi o dokładny zapis z wyniku badania, to co na kartce napisał lekarz patolog.
ewa112, piszesz dość chaotycznie i przyznam, że ciężko jest zorientować się co dokładnie, przez kogo i kiedy było zlecone.
Czy mama jest pod opieką oddziału onkologicznego? Czy ma skierowanie na oddział? Czy onkolog prowadzący zna już wynik biopsji i to on skierował mamę na chemioterapię?
Czy mama jest pod opieką Poradni Leczenia Bólu, a jeśli nie, czy zastanawialiście się nad taką opieką?
Tak .wiem piszę pewno jak mówisz zbyt nie wyraźnie i chaotycznie.
A to dlatego ,ze sama się gubię w tym wszystkim i nie wiem własnie do kogo iść,po poradę.
mam jest pod niby opieką w szpitalu onkologicznym w Krakowie,jednak tam została tylko skierowana po pierwszym cyklu chemii i ze względu na te naświetlania mózgu i tam ma dalsze badania.jednak pierwsze badania ,które stwierdzały raka były w naszym szpitalu w Chrzanowie .Tutaj był pierwszy cykl chemii i dalsze leczenie na Kraków,(dla tego tak pogmatwałam ,bo po naświetlanich,mama strasznie zachorowała} i zawiozłam ją do szpitala w Chrzanowie .Miała zlecone badanie tomografii głowy z Krakowa ,był termin ,ale ze względu na te zachwiania w tym samym czasie ,i wymioty ,odwodnienie juz było...powiedziałam pani doktor ,że jest takie skierowanie..wykonano badanie na drugi dzień na oddziale.Wynniki były dobre z tego badania.mama lezała tylko 3 dni na kroplówkach wzmacniających.
w ten poniedziałek 30 maj jak się nie mylę dostałyśmy te wynniki z biopsji szyji i skierowanie na chemię jednak chemia zaś u nas w Chrzanowie,bo powiedzieli ,ze tam będzie wczesniej i bez terminów.
mama zdecydowała ,że pójdzie do szpitala po tych świętach majowych,bo nie wie sama ,czy tą chemię przeżyje,ponieważ ją wykańcza,a stan zdrowia straszny.
Zobaczymy,bo wiem ,od znajomych,ze jak stan zdrowia nie pozwala to nie dają chemii,czekają na polepszenie:))
[ Dodano: 2012-05-02, 19:54 ]
Czy mama jest pod opieką Poradni Leczenia Bólu, a jeśli nie, czy zastanawialiście się nad taką opieką
nie jest pod taką opieką ,nawet nie wiedziałam ,ze coś takiego istnieje,muszę się wypytać jak zawiozę ją na chemię,dziękuję .. .
ewa112, rak anaplastyczny -drobnokomórkowy inaczej zwany owsianokomórkowy.
Rak anaplastyczny to rak, w którym proces zmian genetycznych i związanych z nim przemian fenotypowych komórek jest tak głęboki, że nie można określić nabłonka, z którego powstał.
Jest to bardzo agresywna odmiana raka, która szybko się rozwija i szybko daje przerzuty.
Spytaj o hospicjum domowe, jest to bardzo pomocne rozwiązanie.
Mama miałaby opiekę medyczną w domku.
ewa112 napisał/a:
jak stan zdrowia nie pozwala to nie dają chemii,
Tak to prawda chemioterapia to bardzo obciążające leczenie i pacjent musi spełniać warunki, aby sie do niej zakwalifikować - ogólny stan zdrowia, wynki krwii.....
pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum