[gaba]

Oszołom mnie zainteresował o tyle, że chciałam zapytać czy ktoś to doczytał do końca, ale wątek był od razu zamknięty, był na dziale tymczasowym - bliżej nie potrafię go określić bo twórczość jakkolwiek długa nie zostawiła w mej pamięci żadnego śladu. Ale pytanie na serio jest następujące: Czy z forum może coś zniknąć bez śladu? Czy dopuszczalne jest zmienienie czegokolwiek z przeszłości - nie mówię o sytuacjach gdy ktoś prosi moderatora o drobną poprawkę wpisu, ale np skreśleniu całego wpisu po roku lub dłużej? Jest zapis w regulaminie, że wpisy są własnością forum, ale nigdzie nie doczytałam się gwarancji, że pozostaną nienaruszone. Zakładamy fair play, ale teraz gdy forum jest jakby formą działania fundacji myślę że to powinno być bardzo jednoznaczne określone.

[madziorek]

witaj gaba58,

Spróbuje odpowiedzieć na nurtujące Cię pytania po kolei.

gaba58 napisał/a:

Oszołom mnie zainteresował o tyle, że chciałam zapytać czy ktoś to doczytał do końca, ale wątek był od razu zamknięty, był na dziale tymczasowym - bliżej nie potrafię go określić bo twórczość jakkolwiek długa nie zostawiła w mej pamięci żadnego śladu

- owszem, posty w/w cytuje:"oszołoma" doczytał cały Zarząd Fundacji Dum Spiro Spero- widocznie twórczość tego Pana nie zawierała żadnych znaczących danych skoro umknęły one osobie tak wnikliwej i dokładnej jak Ty -my niestety pamiętamy je dokładnie. A teraz serio.

gaba58 napisał/a:

Czy z forum może coś zniknąć bez śladu?

może, najpierw ląduje w dziale tymczasowym, po dyskusji i zajęciu stanowiska w danej sprawie- Zarząd,postanawia ukryć posty w całości, a forumowicz zostaje zablokowany lub wykasowany z blokadą wejścia na forum. Dzieje się tak w sytuacji gdy posty osoby piszącej są krzywdzące dla innych forumowiczów, wzbudzają agresję lub dają bezpodstawne złudne, niczym nie poparte nadzieje, lub namawiają do niekonwencjonalnych metod łamiąc tym samym regulamin forum.

gaba58 napisał/a:

Czy dopuszczalne jest zmienienie czegokolwiek z przeszłości - nie mówię o sytuacjach gdy ktoś prosi moderatora o drobną poprawkę wpisu, ale np skreśleniu całego wpisu po roku lub dłużej

NIE takich praktyk na forum nie było i nie będzie, posty są monitorowane na bieżące- nikt nie zmienia ich "po czasie".
Nie kasujemy również wątków na życzenie forumowiczów- szczególnie tych zawierających merytoryczne wsparcie w chorobie. Służą one innym potrzebującym jako lektura przybliżająca obraz choroby i leczenia.

gaba58 napisał/a:

Jest zapis w regulaminie, że wpisy są własnością forum, ale nigdzie nie doczytałam się gwarancji, że pozostaną nienaruszone.

trafnie zauważone, Zarząd dopilnuje i uzupełni zapis. Naruszanie postów mijało by się z celem prowadzenia forum. Równie dobrze moglibyśmy pisać posty pod różnymi nickami i odpowiadać sami sobie. Tylko po co?

gaba58 napisał/a:

Zakładamy fair play, ale teraz gdy forum jest jakby formą działania fundacji myślę że to powinno być bardzo jednoznaczne określone.

Racja. Bez względu na to czyją własnością i formą działania jest forum, musi być Fair Play. Takie założenia są naszym celem.

Pozdrawiam M

witaj gaba58,

Spróbuje odpowiedzieć na nurtujące Cię pytania po kolei.

gaba58 napisał/a:

Oszołom mnie zainteresował o tyle, że chciałam zapytać czy ktoś to doczytał do końca, ale wątek był od razu zamknięty, był na dziale tymczasowym - bliżej nie potrafię go określić bo twórczość jakkolwiek długa nie zostawiła w mej pamięci żadnego śladu

- owszem, posty w/w cytuje:"oszołoma" doczytał cały Zarząd Fundacji Dum Spiro Spero- widocznie twórczość tego Pana nie zawierała żadnych znaczących danych skoro umknęły one osobie tak wnikliwej i dokładnej jak Ty -my niestety pamiętamy je dokładnie. A teraz serio.

gaba58 napisał/a:

Czy z forum może coś zniknąć bez śladu?

może, najpierw ląduje w dziale tymczasowym, po dyskusji i zajęciu stanowiska w danej sprawie- Zarząd,postanawia ukryć posty w całości, a forumowicz zostaje zablokowany lub wykasowany z blokadą wejścia na forum. Dzieje się tak w sytuacji gdy posty osoby piszącej są krzywdzące dla innych forumowiczów, wzbudzają agresję lub dają bezpodstawne złudne, niczym nie poparte nadzieje, lub namawiają do niekonwencjonalnych metod łamiąc tym samym regulamin forum.

gaba58 napisał/a:

Czy dopuszczalne jest zmienienie czegokolwiek z przeszłości - nie mówię o sytuacjach gdy ktoś prosi moderatora o drobną poprawkę wpisu, ale np skreśleniu całego wpisu po roku lub dłużej

NIE takich praktyk na forum nie było i nie będzie, posty są monitorowane na bieżące- nikt nie zmienia ich "po czasie".
Nie kasujemy również wątków na życzenie forumowiczów- szczególnie tych zawierających merytoryczne wsparcie w chorobie. Służą one innym potrzebującym jako lektura przybliżająca obraz choroby i leczenia.

gaba58 napisał/a:

Jest zapis w regulaminie, że wpisy są własnością forum, ale nigdzie nie doczytałam się gwarancji, że pozostaną nienaruszone.

trafnie zauważone, Zarząd dopilnuje i uzupełni zapis. Naruszanie postów mijało by się z celem prowadzenia forum. Równie dobrze moglibyśmy pisać posty pod różnymi nickami i odpowiadać sami sobie. Tylko po co?

gaba58 napisał/a:

Zakładamy fair play, ale teraz gdy forum jest jakby formą działania fundacji myślę że to powinno być bardzo jednoznaczne określone.

Racja. Bez względu na to czyją własnością i formą działania jest forum, musi być Fair Play. Takie założenia są naszym celem.

Pozdrawiam M

[gaba]

Co jasne to jasne.
ps
Wyrazy współczucia dla Zarządu (ja naprawdę nie potrafię powtórzyć o czym to było)