Marcinie, przejrzałam cały Twój wątek. Podobnie jak Ty borykam się z problemem powiększonych węzłów chłonnych. I wiesz co, dużo bym dała żeby tak jak Ty znać przyczynę ich powiększenia. Zdiagnozowano u Ciebie AZS, niedobór odpowiedzi humoralnej, zapalenie zatok, infekcję gronkowcem. Dziwne byłoby gdyby w tej sytuacji Twoje węzły chłonne nie powiększały się. To dopiero byłaby patologia...
Odwiedziłeś wielu (skrupulatnych) specjalistów, wykonałeś wiele badań, byłeś hospitalizowany, uzyskałeś opinie na tym forum i
nic jak dotąd nie wskazuje nawet na podejrzenie nowotworu.
Zastanawiające jest zatem dlaczego wciąz szukasz pomocy na
tym forum...
Pewnie dlatego, ze:
marcin1804 napisał/a: |
Byłem już spokojny i odpuściłem temat węzłów ale po tym jak się więcej powiększyły stres powrócił. |
Zauważ jednak, ze ideą tego forum nie jest niwelowanie stresu nieadekwatnego do sytuacji. Niezależnie od tego czy jego przyczyną jest kancerofobia, hipochondria czy tez nerwica lękowa, my tutaj nie pomożemy Ci na to. Jedną z cech osobowościowych predysponujących do takich zaburzeń jest egocentryzm. Zobacz, co robisz: wrzucasz tutaj wszystkie wyniki swoich badań, szczegółowe opisy dolegliwości i opinii lekarskich - długie posty, które Twoim zdaniem moderatorzy mają czytać i zastanawiać się nad nimi oraz odpisywać Ci. Zatrzymaj się na chwilę i dostrzeż gdzie w tej chwili jesteś, wejdź do działu "opieka paliatywna" i zobacz przez co ludzie przechodzą. Czym wobec tego jest Twoje zapalenie zatok?
Wiesz co ja bym Tobie doradziła - zyj pełnią życia póki jeszcze jesteś młody i stosunkowo zdrowy. A część uwagi i energii, którą poświęcasz swojej osobie daj ludziom, którzy bardzo tego potrzebują - to bardzo pomaga na wiele dolegliwości...