Otrzymałem dramatyczny list e-mailowy, o trudnej sytuacji, etc, od niejakiego Pawła G.
Nie pisałbym tego posta, gdyby nie ww. nie używał Waszgo?, podobnego loginu w adresie e-mail 'dum spiro spero'.
Na końcu prosi o: "W tym miejscu mam apel jeśli ktoś posiada niepotrzebne leki:
Tramal,Poltram,MST continus,Morphini sulfas.Mogą być w postaci tabletek,
kapsułek,roztworów, ampułek do iv., mamy osobę która robi zastrzyk"
Czy administracji forum jest znany ten osobnik?
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-06-11, 08:17 ] Nie.
Otrzymałem dramatyczny list e-mailowy, o trudnej sytuacji, etc,
-jakiś czas temu już był taki osobnik,który próbował nas forumowiczów naciągać na srodki p/bólowe.
Myślę,że administratorzy forum potrafią po IP komputera ustalić czy to ten sam.
Witajcie
Mam do Was pytanie, może ktoś coś wie.
Zachorowałam w lutym 2011, wykorzystałam zwolnienie, swiadczenie rehabilitacyjne. Poźniej zarejestrowałam się w UP i dostałam przez 6 mies zasiłek dla bezrobotnych.
Na dzień dzisiejszy nic mi się nie należy wg mojej wiedzy.
Nie mam lat przepracowanych do renty, w mops tez sprawa nieciekawie wygląda bo nie mieszkam sama i sumują nasze dochody. Staram się o uzyskania orzeczenia o niepełnosprawności ale z tego co wiem pieniędzy żadnych raczej nie dostanę.
W tej chwili mam tylko alimenty na syna, które zresztą wypłaca mi fundusz aimentacyjny. Do pracy nie mogę iść gdyż w tej chwili mój stan zdrowia na to nie pozwala.
Może wiecie gdzie się udać i co zrobić bo zaczyna się robić nieciekawie.
Pozdrawiam
fraszka33 napisz trochę więcej danych o Twoich latach pracy. Przepisy ZUS dotyczące stażu uprawniającego do renty:
"Okres składkowy i nieskładkowy wymagany do przyznania renty uzależniony jest od wieku osoby, w jakim powstała niezdolność do pracy. Okres ten wynosi:
1 rok - jeżeli niezdolność do pracy powstała przed ukończeniem 20 lat,
2 lata - jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 20 do 22 lat,
3 lata - jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 22 do 25 lat,
4 lata - jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 25 do 30 lat,
5 lat - jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 30 lat.
Warunek wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego nie jest wymagany od ubezpieczonego, który stał się niezdolny do pracy z powodu skutków wypadku w drodze do pracy lub z pracy.
Okres wymaganych 5-ciu lat w odniesieniu do osób, u których niezdolność do pracy powstała po ukończeniu 30 roku życia, musi przypadać w ciągu ostatniego dziesięciolecia przypadającego przed dniem zgłoszenia wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy."
[ Dodano: 2013-08-05, 17:54 ]
"Jeżeli ubezpieczony nie osiągnął wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego, uzależnionego od wieku, w którym powstała niezdolność do pracy, warunek posiadania tego okresu uważa się za spełniony, gdy ubezpieczony został zgłoszony do ubezpieczenia przed ukończeniem 18 lat albo w ciągu 6 miesięcy po ukończeniu nauki w szkole ponadpodstawowej, ponadgimnazjalnej lub w szkole wyższej oraz do dnia powstania niezdolności do pracy miał bez przerwy lub z przerwami nieprzekraczającymi 6 miesięcy, okresy składkowe i nieskładkowe."
_________________ ''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez CIEBIE" *27.06.2011*
Na pewno nie mam wymaganych lat pracy do renty, było to obliczane przez koleżanke w Zus i przez pania w UP. Zachorowałam po 30 roku życia. Niestety wcześniej pracowałam też bez umowy, byłam przez ok 2 lat na urlopie wychowawczym więc tych lat pracy nie mam zbyt wiele plus dużo z tego to okresy nieskladkowe:(
[ Dodano: 2013-08-05, 18:03 ]
Do tego całą ciąże byłam na zwolnieniu lekarski i to też okres nieskładkowy.
fraszka33
Ty masz udowodnić 5 lat składkowych i nieskładkowych. Tych nieskładkowych może być 1/3 tj. ok 1,5 roku. Zostaje Ci do udowodnienia 3,5 roku składkowych.
Sprawdź sobie jeszcze raz swoje lata pracy.
_________________ ''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez CIEBIE" *27.06.2011*
Jest jeszcze jeden warunek, by od ostatniego zatrudnienia nie minęło 18 miesięcy...
A ja się właśnie zastanawiam, jakie mam szanse na rentę w Polsce. Mam wymagane okresy składkowe i nieskładkowe, a od ostatniej pracy (31.07.2012) minęło właśnie 12 miesięcy, zatem mam czas jeszcze 6 miesięcy... ale tłumaczenie wypisów szpitalnych, konsultacji i badań wymagać będzie tłumaczenia przysięgłego, a potem konieczności wyjazdu do Polski na komisję.. dowiadywałam się, że taka przyznana w Polsce renta może być wypacana za granicą. Tutaj niestety pracuję za krótko, by mieć prawo do renty... na razie jestem na chorobowym ale co zrobię jeśli będę musiała na nim przebywać do końca okresu zatrudnienia (mam umowę na czas określony), to wówczas mój pracodawca z pewnością nie przedłuży umowy z osobą, która choruje tak długo ...
Więc się zwyczajnie martwię jak tu powiązać koniec z końcem.. nie mówiąc już, że pracę tu mam bardzo ciężką i nie wiadomo czy później będę mogła ją nadal wykonywać....
Ja to wszytsko wiem i dlatego tu na forum się pytam:)
Gdybym miała jakąkolwiek szanse na rente to naprawdę kolezanka w zus by mi to powiedziała. Nawet teraz tak sobie szybko przeliczyłam i nic z tego:(
[ Dodano: 2013-08-05, 18:30 ]
Nie wiem czy u mnie mineło 18 miesięcy w sensie prawnym ale zakonczyłam prace w marcu 2011.
"Kiedy jest mowa o "okresach składkowych i nieskładkowych" - u większości wnioskodawców chodzić będzie po prostu o okres zatrudnienia. Są tu jednak zaliczane również inne okresy. Dla przykładu do okresów składkowych wlicza się między innymi: okres pobierania zasiłku macierzyńskiego, zasiłku dla bezrobotnych, niektórych zasiłków z pomocy społecznej. Do okresów nieskładkowych zalicza się między innymi: okres nauki w szkole wyższej, okres urlopu wychowawczego w określonej ustawą wysokości, okresy sprawowania opieki nad całkowicie niezdolnym do pracy i samodzielnej egzystencji członkiem rodziny"
A czy koleżanka w ZUS pracuje przy rentach czy w innym dziale?
Bo pracować w ZUS-ie a znać przepisy dot. rent to zupełnie różne sprawy.
_________________ ''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez CIEBIE" *27.06.2011*
Fakt, że koleżanka pracuje w zasiłakch. Ale ja naprawdę nie mam zbyt wiele do liczenia. Wiem co jest okresem składkowym a co nie. Urlop wychowawczy, miałam duzo zwolnien lekarskich i jak już wspominałam pracowałam też przez jakiś czas bez umowy:(
O! Bardzo dziękuję. Muszę to gruntownie poznać, bo jeśli leczenie się przedłuży to mogę stracić tutaj pracę wtedy tracę również ubezpieczenie, a samodzielne opłacanie składki na ubezp. to wysoki koszt.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum