1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Podejrzenie mesothelioma -> rak płaskonabłonkowy
Autor Wiadomość
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #61  Wysłany: 2012-05-25, 21:49  


Mojemu tacie 2 razy pomógł olej rycynowy. Inne syropy czy herbatki w Naszym przypadku nie sprawdzały się.
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
Kasia2007 


Dołączyła: 02 Kwi 2012
Posty: 71
Skąd: Śląsk

 #62  Wysłany: 2012-05-25, 22:02  


Dziękuję Wam za szybką odpowiedz, jutro pojadę do apteki i prosto do rodziców .Pytałam czy zaparcia mogą świadczyć o przeżutach do jelita, ponieważ parę lat temu zmarł brat taty, właśnie na raka jelita grubego ,a właśnie tata ma dość pokazny brzuszek i jest bardzo szczupły, podobnie jek jego śp brat .
 
Kasia2007 


Dołączyła: 02 Kwi 2012
Posty: 71
Skąd: Śląsk

 #63  Wysłany: 2012-05-31, 22:35  


Witam byłam z mamą u onkologa prywatnie bez wiedzy taty ,pani onkolog powiedziała nam że tata niema szans na wyleczenie będą tylko próbowali złagodzić ból radioterapią,że nie da się już nic zrobić ,zostało 3-8 miesięcy ,mama bardzo żle to zniosła, ja czytając różne wasze wypowiedzi i dużo na temat tej choroby w internecie byłam tego świadoma, a dla mamy byl to szok,teraz mam wyrzuty sumienia że ją wyciągnęłam na tą wizytę ,przy tacie udaje że jest ok bo tata też nie podejrzewa że aż tak żle w poniedziałek zaczynamy radioterapię
Czy słyszeliście o Miód Manuka MGO 400+ wczoraj zamówiłam tacie ten miód, czy ktoś z Was go stosował ?
 
Kasia2007 


Dołączyła: 02 Kwi 2012
Posty: 71
Skąd: Śląsk

 #64  Wysłany: 2012-06-07, 21:23  


Witam jutro jadę z tatą na 4 radioterapię w sumie ma ich być 10 ,tata jest bardzo osłabiony ,gdy rano się budzi nie potrafi sam sobie wziąść tabletki ,mama mu przynosi do łużka bo taki jest słaby .W radioterapi najgorsze jest to że musi leżeć na plecach a na plecach od stycznie w ogóle się nigdy nie położył, z powodu tego bólu ma zwiększoną dawkę morfiny, bierze teraz mst 60 ,jutro czeka nas jeszcze pierwsza wizyta w poradni paliatywnej .Pani doktor z CO w Gliwicach powiedziała że po radioterapii paliatywnej da skierowanie na chemie .Czy chemia też będzie podawana w celu zmniejszenia bólu ?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #65  Wysłany: 2012-06-07, 21:57  


Kasia2007 napisał/a:
utro jadę z tatą na 4 radioterapię w sumie ma ich być 10

Skoro jedziesz z tatą, czy mogłabyś dowiedzieć się o dawkę łączną naświetlań i frakcjonowanie (możesz zapytać po prostu "Do jakiej dawki łącznej mój tata ma naświetlania i w jakich frakcjach?")?

Kasia2007 napisał/a:
Czy chemia też będzie podawana w celu zmniejszenia bólu ?

Chemia sama w sobie nie działa przeciwbólowo - bezpośrednio. Natomiast pośrednio może przyczynić się do zmniejszenia odczuwania bólu, jeśli zmiany zareagują na chemioterapię i zaczną się zmniejszać.
_________________
 
Kasia2007 


Dołączyła: 02 Kwi 2012
Posty: 71
Skąd: Śląsk

 #66  Wysłany: 2012-06-18, 20:43  


Witam radioterapia zakończona tata czuje się coraz słabiej i boli tak jak bolało a nawet mocniej nic radio. nie pomogła :(



Bardzo proszę o usuwanie danych osobowych pacjenta i lekarzy.

[ Dodano: 2012-06-18, 21:54 ]
Bardzo przepraszam ze nie usunęłam danych .
Do rozważenia chemioterapia paliatywna ,nie wiem co o tym myśleć ,inny lekarz mówił że chemia może zabić tatę ,że jest za słaby .
Dopiero w czwartek będe coś wiecej wiedziała

[ Dodano: 2012-06-19, 10:19 ]
Mam jeszcze pytanie czy nie było by warto zrobić prywatnie TK klatki piersiowej ?
Tata miał jedyne TK robione w marcu ,a teraz po radioterapii żadnych badań nie wykonali lekarze , czego jeszcze było by warto zrobić TK żeby się upewnić że nie ma przerzutów ,może głowy ?
W Gliwicach w CO leczenie zakończone ,na konsultacje w sprawie chemii ,jedziemy di innego lekarza moze on zleci jakies badania przed podaniem chemii ?


img001.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1989 raz(y) 134,76 KB

 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #67  Wysłany: 2012-06-19, 10:24  


Kasia2007 napisał/a:
Mam jeszcze pytanie czy nie było by warto zrobić prywatnie TK klatki piersiowej ?
Tata miał jedyne TK robione w marcu ,a teraz po radioterapii żadnych badań nie wykonali lekarze

Po radioterapii trzeba odczekać z wykonaniem TK. Także skoro naświetlania zakończno 18.06 to na razie żadnego TK nie będzie.

Kasia2007 napisał/a:
czego jeszcze było by warto zrobić TK żeby się upewnić że nie ma przerzutów ,może głowy ?

Jeśli nie ma niepokojących objawów neurologicznych, to nie.


Przypominam o wątku kciukowym Kasi2007.
_________________
 
Kasia2007 


Dołączyła: 02 Kwi 2012
Posty: 71
Skąd: Śląsk

 #68  Wysłany: 2012-07-03, 10:34  


Witam tata od 22 czerwca jest w szpitali na oddziale paliatywnym ,po wczorajszym usg jamy brzusznej stwierdzono przerzut do lewej nerki ,w czwartek prawdopodobnie będzie miał robione TK . Tata czuje się słabo większośc czasu lezy lub śpi , parę kroków zrobi i już jest zmęczony ,nie ma siły :( .
Mam pytanie co oznacza przerzut do nerek czego mamy sie spodziewać ,jakich objawów ?
czy przerzut jeszcze bardziej skraca taty życie ? Ile go zostało ?
O podaniu chemii na razie nie ma mowy tata jest za słaby i schudł 20 kg od lutego
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #69  Wysłany: 2012-07-03, 10:52  


Kasia2007 napisał/a:
Mam pytanie co oznacza przerzut do nerek czego mamy sie spodziewać ,jakich objawów ?

Mogą wystąpić kłopoty z oddawaniem moczu, mogą się pogorszyć parametry funkcji nerek, ale może też nie być kłopotliwych objawów.
Na pewno chodzi o nerkę, nie o nadnercze?

Kasia2007 napisał/a:
czy przerzut jeszcze bardziej skraca taty życie ? Ile go zostało ?

Choroba z racji płynu w opłucnej była już w IV st. zaawansowania, więc rokowanie niestety od początku nie było niestety pomyślne. Natomiast ile tacie zostało - ja nie podejmę się oceniać.
_________________
 
Kasia2007 


Dołączyła: 02 Kwi 2012
Posty: 71
Skąd: Śląsk

 #70  Wysłany: 2012-07-03, 11:53  


Dziękuję za odpowiedz
Jak tylko będe miała wynik TK ,to wkleję go tu w całości .
Nie jestem na 100% pewna czy to nerka czy nadnercze
 
Kasia2007 


Dołączyła: 02 Kwi 2012
Posty: 71
Skąd: Śląsk

 #71  Wysłany: 2012-07-09, 20:42  


Witam tata został dziś wypisany z oddziału paliatywnego do domu.

Jest jedna dobra wiadomość nerki są czyste bez zmian nowotworowych, ale tata ma bardzo duży rozsiew w kręgosłupie kości są ponoć bardzo zaatakowane, tak nam tłumaczyła dzisiaj pani doktor, wypis i wynik TK. będe miała w środę.

Boję się bardzo jak ta choroba będzie dalej przebiegała?, na co mamy się przygotowac? na jakie inne objawy mamy być czujni?
Tata już bieże mst dawki 2 x 230 mg a zaczynał w kwietniu od 30 mg prócz tego sevredol plastry transtec i inne. Ogólnie jest bardzo słabiutki ma leżeć siedzieć i odpoczywać pare kroków zrobić i siadać, tak nam tłumaczyła pani doktor.

Czy jak jest rozsiew w kręgosłupie to ręce i nogi (wszystkie kości) są zajęte nowotworowo? bo miał robione jedynie TK klatki piersiowej. I jeszcze jedno pytanie, pani doktor powiedziała że chemia nic nie da, prawdopodobnie tata sie nie kwalifikuje z powodu tak dużego rozsiewu i z osłabienia. Pomóżcie proszę i z góry dziękuję za odpowiedz.
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #72  Wysłany: 2012-07-09, 20:52  


Kasia2007 napisał/a:
.Czy jak jest rozsiew w kręgosłupie to ręce i nogi( wszystkie kości) są zajęte nowotworowo?

Czy ręce i nogi są zajęte powinno być w opisie tutaj mowa o kręgosłupie.
 
Kasia2007 


Dołączyła: 02 Kwi 2012
Posty: 71
Skąd: Śląsk

 #73  Wysłany: 2012-07-09, 20:58  


No tak ale wykonano tylko Tk klatki piersiowej.
W środę wkleje cały opis TK
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #74  Wysłany: 2012-07-09, 21:03  


Kasia2007 napisał/a:
No tak ale wykonano tylko Tk klatki piersiowej.

Czyli w obrazie TK uwidoczniony jest odcinek kręgosłupa,żeber
Nóg i rąk obraz raczej nie uwidacznia.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #75  Wysłany: 2012-07-09, 22:26  


Kasia2007 napisał/a:
Czy jak jest rozsiew w kręgosłupie to ręce i nogi (wszystkie kości) są zajęte nowotworowo?

Nie, przerzuty mogą być tylko w kręgosłupie, w kościach kończyn górnych / dolnych. Mówimy oczywiście o zasadzie, że przerzut do kręgosłupa nie warunkuje automatycznie przerzutu do innych kości - nie o tym, co jest u Twojego Taty, Kasiu - z tym czekamy do wyniku TK.
_________________
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group