1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Płaskonabłonkowy nowotwór złośliwy oskrzela i płuc
Autor Wiadomość
voli 



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 96
Skąd: Kraków
Pomógł: 15 razy

 #256  Wysłany: 2011-04-26, 14:57  


iwona2010 napisał/a:
Tylko zmartwiłam się jednym na rączce tam gdzie miał wbity welflon zrobił się taki brzydki czerwony plac,od czego to może być?


Witaj Iwonka,

Mój tato tez tak miał odkąd wykryto nowotwór... tzn skóra na dłoniach bardzo cieniutka i delikatna, kiedy np. pies w zabawie zlapal go zebami juz sie lala krew albo byl krwiak. Bardzo mnie to zastanawiało. Mam nadzieje, że z Twoim Tatą bedzie wszystko dobrze.

PS: Dużo czytałem kiedyś na forach o soku NoNi... . Nie wiem na ile był skuteczny i czy chociaz troche pomagał tacie, ale sam mówił, że ma troszke lepsze samopoczucie po nim.

Pozdrawiam,
Tomek
_________________
Per aspera ad astra... - 09.04.2011 [*]
 
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #257  Wysłany: 2011-04-26, 17:31  


Mam nadzieje, że z Twoim Tatą bedzie wszystko dobrze.
Też mam taką nadzieje choć trochę.A co do tych soków to ja nie wierzę w takie rzeczy,a ludzka wyobrażnia może sprawić cuda.
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #258  Wysłany: 2011-05-03, 14:49  


Dziś mija 8 miesięcy jak u tatula wykryto chorobę.Tatulo mocno nam schudł ale zaczyna podjadać to najważniejsze i w żaden sposób nie da sobie pomóc,mamcia dwoi sie i troji żeby mu dogodzić z jedzeniem.Dzisiaj już widać po tatulu takie zmęczenie na twarzy ale poczucia humoru nie traci.W piątek zaczynamy naświetlania zobaczymy co to będzie.
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #259  Wysłany: 2011-05-05, 14:21  


Jutro zaczynamy naświetlania boję się bardzo chyba gorzej niż tatulo.Dzisiaj ponownie brak apetytu mówi że ma kluche w gardle i dlatego nie może nic przełknąć. :uuu:
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #260  Wysłany: 2011-05-07, 21:30  


Witaj iwona2010, co tam u Was ?
Jak tata się czuje, zaczął naświetlenia?
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #261  Wysłany: 2011-05-08, 17:15  


Witaj Anelio,naświetlania zaczynamy od poniedziałku.A tatulo mnie martwi apetyt ma słaby żle wygląda,wątroba go pobolewa a mówi,że się dobrze czuję.Ale to widać gołym okiem że kłamie.Martwie się nim żeby te lampy mu nie zaszkodziły.Dzisiaj tak kaszlał że aż powietrza nie mógł złapać.A mam pytanko czy przy tych naświetlaniach musi być taka ścisła dieta?
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #262  Wysłany: 2011-05-08, 18:36  


Iwonko
Ścisła nie, nie przesadzajmy:)
nie może być po prostu zbyt gorące, zbyt kwaśne, pikatne, tak by nie drażniło przełyku i przewodu pokarmowego. Potrawy ciepłe, ale nie gorące, niezbyt słone i ostre.
_________________
Katarzynka36
 
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #263  Wysłany: 2011-05-08, 20:51  


Iwonko, faktycznie nie przesadzajcie z dietą, nie ma takiej potrzeby.
Podczas naświetlania klatki piersiowej może wystapić :
-ogolne osłabienie organizmu, które może trwać do 6-12 tygodnii po zakończonej radioterapii.
-utrata owłosienia na klatce piersiowej 2-3 tygodnie od pierwszej sesji naswietlań. Owłosienie powinno wrocic do normy w okresie 3-6 miesięcy po zakończonym naświelaniu.
-zmiany na skorze w obrebie klatki piersiowej- swędzenie ,pieczenie, zaczerwienienie, wysuszenie skory, pojawienie sie wyprysków, opuchlizna.
-zmiany w obrebie gardła,przełyku,może pojawić się uczucie kluski w przełyku, pieczenie w klatce i przełyku.Mogą wystapić problemy w przłykaniu.
Kaszel powinien ustępować.
Nie martw się......

Ściskam Mamcie i Ciebie
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #264  Wysłany: 2011-05-08, 22:14  


iwona2010, nie martw się, będzie dobrze. I tak jak już wyżej napisała Katarzynka36, trzeba uważać na to co ona napisała,ważne aby nie drażniło przełyku pokarmowego. Mój tato musiał też pić siemienie lniane ! Czy Wam to polecili ? Ile będzie tych naświetleń ?
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #265  Wysłany: 2011-05-09, 08:41  


Dziękuje dziewczyny,tatulo ma 12 naświetleń po 5 do kontroli,też mamy zapisany olej lniany.
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #266  Wysłany: 2011-05-09, 08:52  


Iwonko
Spokojnie, da sie to przejść. Mój tata kluchę w gardle i lekkie problemy z przełykaniem miał dopiero pod koniec naświetlań ( miał 30), więc tak koło 20 - tej lampy zaczął odczuwać kluskę. Siemie oczywiście pić! Nawet 2-3 razy dziennie - ono łagodzi i zostawia taką powłoczkę na ściankach przełyku - goi podrażnienia.

pozdrawiam cieplutko
_________________
Katarzynka36
 
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #267  Wysłany: 2011-05-09, 11:04  


Dzięki mam jeszcze jedno pytanie,czy może być naświetlana wątroba?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #268  Wysłany: 2011-05-09, 12:11  


W sensie - przy przerzucie raka płuca do wątroby?
Raczej nie.
_________________
 
iwona2010 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 07 Paź 2010
Posty: 746
Pomogła: 120 razy

 #269  Wysłany: 2011-05-09, 12:13  


absenteeism
A dlaczego to teraz z tą wątrobą?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #270  Wysłany: 2011-05-09, 12:22  


Pytasz dlaczego nie można naświetlać przerzutu do wątroby?
Po prostu nie stosuje się tego. Paliatywne naświetlania przerzutów nowotworowych stosuje się przy przerzutach do kości, do mózgu, krwawieniach związanych z nowotworem (np. krwiopluciem, krwiomoczem).
_________________
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group