Od dzisiaj maż jest objęty opieką paliatywną.
Długa rozmowa z lekarzem,ustalenie dawki Tramalu,
tabletki i krople na wypadek silniejszego bólu.
Zauważyłam że to podniosło psychicznie chorego.
Najbardziej boi się leżenia w szpitalu.
A w domu ,to coś całkiem innego.
Lekarz powiedział mężowi ,że teraz on do niego będzie przyjeżdzał,
koniec wysiadywania w poczekalni.
Balsam na duszę .
[ Dodano: 2010-08-27, 14:54 ]
Gdzie piszemy o opiece nad chorym w domu?
Wymiana doświadczeń ,podpowiedzi.
Tato brał czy też bierze, bo zmieniają się leki:
Zaldiar 37,5 mg
Tramal
Durogesic
i jak mówi najlepiej działa na niego Zaldiar
Teraz bardzo go boli...czy to już tak będzie, że nie da się uśmierzyć tego bólu?
czy są może jakieś lepsze sposoby na pozbycie się bólu?
skarży się na ból pleców w okolicy nerek:(
jeśli płacze...a do tego doszło to jest źle
zaczynam się zastanawiać nad sensem cierpienia...i nie chcę o tym myśleć...bo zaczynam myśleć, iż eutanazja nie jest zła:(:(i to mnie przeraża
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum