[obertas]

http://deser.pl/deser/13,...z-nich.html?i=9
Jakiś czas wcześniej był zgadkownik-
odnośnie udzielania pierwszej pomocy
alem nie pomyślał,by skopiować wynik a powiem zacny był (wszystko w tarczy same trafne),znaczy teorię mam opanowaną
a z praktyką- z jednej strony lepiej się nie przekonywać a z drugiej -gdyby już -to dobrze, by ktoś skutecznie udzielił pomocy.

Na zlot- czarujących czarownic i czarowników-z krainy- Z Nikąd-Tak sobie myślę, że do bagażu przyda się duży ręcznik.
By było w co łzy otrzeć.

A pro po brody to jak tak dalej pójdzie nie poznam się w lustrze i automatem będę mówił widząc gościa dzień dobry.

Muszę coś z tym "dziadostwem"znaczy z brodą- zrobić ale u fachowca.
A u nas żadnego fryzjera z brodą nie widziałem chyba będę zmuszony odwiedzić którąś z pobliskich "metropolii"
Po skorzystaniu z podpowiedzi wujka google. Coś mi mówi Słupsk?

No chyba, że do Gazdy na pw napiszę co może jakiś strzyż ma nożyce ostre na mój (niebarani) zarost akuratne? Hej.

[Basia2000]

Słupsk mówi: przyjeżdżaj, zapraszam, mam doskonałą fryzjerkę, która nie ma brody, ale da sobie radę

[obertas]

Jestem uratowany.
Ten tego muszę jakoś (można czytać jak ość/ci)wyglądać.

W znaczeniu przyzwoicie z tymi moimi krzakami.

[obertas]

Nie mogłem się powstrzymać.
Jak to zrobić?
Wiadomo nie da się( a może da?) mieć wszystkiego!

http://fishki.pl/fishka,D...l?typ=wszystkie

PS.
Materiał w pełni unwersalny można go "obrócić" dla Panów

[obertas]

Recepta nie wypisana, bo..... co w niej powinno być?
Szukam . . . . . . . i znaleźć- nijak nie mogę.

Lekarstwa brak.

Pozory życia wędrują za pan brat, ze wzruszeniem.

Kuriozalne.
Nie wiem? Czy użalam się nad Nią czy sam nad sobą?

Chciała odejść.
Prosiła mnie bym jej pomógł.

Pomogłem- nie mogłem jedynie pomóc tak jak Ona tego chciała.

Nie mogłem.

Na polu walki.
Beznadziejnie ranny, bez szans na pomoc, sam bym się dobił własną ręką.
Gdyby możności zabrakło-prosiłbym -przyjaciela czy wroga- by "mi pomógł"i ulżył w cierpieniu -przejść na tamtą stronę.

A tu niewojenny czas- zrobiłem com mógł.
Na koniec walka o dobrą śmierć jeno ostała.

Czy może być dobra śmierć?

Sam nie wiem.
Jak doznam śmierci to też nie powiem Wam o tym.
Bo jakoś z tamtąd jeszcze nikt nic nie powiedział, tym tu.

Ja- to dziwne.
Piszę -to się uspokajam nieco.
Teraz to jak Syzyf toczę swój ziemski głaz na szczyt góry i gdy zdałoby się, że już kończę tę mozolną pracę -zaczynać muszę na nowo.

Muszę z Feniksem pogadać- tak na poważnie.
Jak On to robi, że odradza się z popiołów?

Wiem!
Muszę ukraść tajemnicę Jego- odrodzę się silniejszy.
Do życia!

Tak sobie umyśliłem, że owo przestępstwo doskonałe czas będzie dokonać niebawem na Zlocie w Żegiestowie.

obertas

PS.
Nie spojrzałem na listę.
Czy Feniks tam ma zabukowane miejsce?

[Basia]

Smierc jest czescia zycia.
Ale nie Twojego.
Jej.
Twoje zycie jest tylko Twoje. Ciezko jest ruszyc do przodu jesli sie tego nie widzi.
Chociaz... Wydaje sie , ze jakas czesc Ciebie juz to wie od dawna..
Moze warto ja dopuscic do glosu?

[ Dodano: 2015-08-26, 00:35 ]
Ps

Jasne , ze Feniks ma zabukowane miejsce!😊

[obertas]

Dziękuję.
Ot -człek patrzy.
Na ten sam obraz i nic nie widzi -lub zerka na to co chce widzieć.

Inne oczy zoczą to samo..... a jednak inaczej.

Doskonale, że tak jest.

Gra słów, ukrytą prawdą i częścią życia -drogowskazem jest.

Siedem zdań.
I mówią wszystko.
Dziękuję.
Oczy szerzej otwieram i patrzę w przyszłość.
Nie zapominając o tym co nazywamy przeszłością.

Ta siła jest we mnie.
Szalona -mocna, niezłomna ..........i śpi...... jak Rycerz pod Giewontem.
Przyjdzie Jego czas?

Ta bliska to..... serpentyna srebrnej rzeki wijącej się zakolami wśród gór.
Spalone słońcem trawy połonin.
Mniej lub bardziej strome zbocza i ostra grań kamiennych Gór.
Przegadane dnie i noce.

Przeszło pół setki ludzi(jak to brzmi?)!
Zlot- Czarujących Czarownic i Czarowników.....z krainy- życie.


Tych, którym dewiza tego Forum daje siłę by być.
Nic to,że nie znam tam nikogo.
Nie znam osobiście- da los - poznam.
Takie czasy-

Ta garstka ludzi ze swoimi historiami rozumie się jak nikt inny ........tu i teraz.

Dziękuję.

PS.
Ścieżka biegnie opodal rzeki.
Nad jej brzegiem.
Czasem- skała ją oddziela od nurtu i oddalają się od siebie.
Po jakimś czasie wracają się ku sobie.
Pójdę przed siebie.

[ewka1]

obertas napisał/a:

Zlot- Czarujących Czarownic i Czarowników

Podoba mi się to określenie Do zobaczenia na zlocie

[obertas]

Broda w "drwalskiej formie" to czas przeszły dokonany.
Dziś niezwyczajny dzień. Syn obchodzi urodziny.
Te szczególne.
Dorosłe.
Trzeba się reprezentować należycie w gronie zaufanych osób.
Po męsku uronię łzy, bo Ona tego nie doczekała.
.....(Po chwili zastanowienia....Nie. Przyjdzie na to czas. Dyskretnie...... na osobności).
Będę trzymał fason.
----------------------
Niebawem trzeba spakować co nieco i w drogę!
Dusza moja lekko się uśmiecha na tą myśl.

obertas

PS. Automatem lat mi ubyło
(szkoda -niesamowicie szkoda, że nie kilogramów!
Czas by myśl o zmianach w czyn obrócić).

[Ne1a]

obertas napisał/a:

PS. Automatem lat mi ubyło (szkoda -niesamowicie szkoda, że nie kilogramów!

Gdyby tak było, że i kilogramów ubywa, to dniami i nocami szlochałabym, że nie mam brody... Zapuściłabym taką do kolan

Odradzaj się w Żegiestowie Feniksie i wracaj taki sam a jednak nie-do-poznania....

[obertas]

Na taką okoliczność to - ja bym taką zafundował sobie- by się jeszcze w pasie kilka razy opasać .
Siła wyższa -choć puki oddycham nadzieję mam, że się odważę.......(zrzucę co za dużo -tak)

(znaczy porzucę gnuśny tryb bytu, zawezmę za siebie, zaciągnę najpierw w Góry -niedługo oj niedługo się stanie rzeczywistość-na basen, na rower a w przyszłym roczku na narty...............

..................... wodne, bo mam najdłuższy wyciąg w Europie pod nosem, lecz wiary w siebie we mnie nie ma.........).

https://www.youtube.com/watch?v=poTANVJZ1qA

https://www.google.pl/sea...dNbgF1A&dpr=1.1

http://www.gawex.pl/kamer...do-nart-wodnych

http://www.polskathebest....nych-w-europie/

https://www.youtube.com/watch?v=TT7V8lwSduU

https://www.google.pl/sea...CFYtuFAodCS8G8w

https://www.youtube.com/watch?v=KZy0yT6oeA8

Pozdrawiam
obertas

[Ne1a]

Porzucić gnuśny tryb życia mam zamiar od środy- jak nie będzie tak gorąco... Zazdroszczę Wam tych gór (w zasadzie spotkania ludzi, a nie gór).... Chociaż... Tam (w górach) ponoć "wszystko jest święte, wspinaczki wniebowzięte, króluje zeszłoroczny czas na posłaniu z liści buczynowych, do ziemi jest dalej niż do gwiazd, że aż zachwytu swego nie wysłowisz"- więc może i gór zazdroszczę......

[obertas]

Góry!
Morze!
A teraz z innej beczki:

............................... http://kobieta.gazeta.pl/...marla.html#Prze

[obertas]

Jak to jest?
Jak ma być?
Zapożyczone poniżej=
========
To jest Twoje życie.
Rób to co kochasz.
Rób to często.
Jeśli czegoś nie lubisz,zmień to.
Jeśli nie lubisz swojej pracy, zwolnij się.
Jeśli nie masz na coś czasu, nie oglądaj TV.
Jeśli szukasz miłości swego życia, przestań.
Będzie na ciebie czekać- kiedy zaczniesz robić rzeczy, które kochasz.
Przestań analizować.
Wszystkie emocje są piękne, kiedy jesz.
Doceń każdy nawet najmniejszy kawałek.
Otwórz umysł,ramiona i serce na nowe rzeczy i ludzi.
Jesteśmy zjednoczeni w naszych różnicach.
Zapytaj każdą napotkaną osobę jaka jest jej pasja, a potem podziel się inspirującym snem.
Często podróżuj.
Zgubienie się pomoże ci się odnaleźć.
Niektóre okazje trafiają się tylko raz.
Wykorzystaj je.
W życiu chodzi o ludzi,których spotkasz, oraz o rzeczy, które z nimi tworzysz.
Więc wyjdź z domu i zacznij tworzyć.
Żyj swoimi marzeniami.
I dziel się swoją pasją.
Życie jest za krótkie!

[ Dodano: 2015-09-03, 01:11 ]
“ Może to właśnie oznaczało miłość - poświęcenie i bezinteresowność. Nieistotne były serca, kwiaty i szczęśliwe zakończenia, ale świadomość, że czyjeś dobro jest ważniejsze od twojego. ”
— Melissa de la Cruz

[ Dodano: 2015-09-03, 01:16 ]
“ Człowiek to istota uparcie poszukująca nowych cierpień. ”
— Sōseki Natsume

[ Dodano: 2015-09-03, 01:17 ]
“ Inni mogą ci tylko radzić. Od pewnego momentu musisz sam wziąć odpowiedzialność za swoje życie. ”
— Kazuo Ishiguro

[Ne1a]

Dla mnie najważniejsze to:

obertas napisał/a:

Doceń każdy nawet najmniejszy kawałek.

Każdego dnia cieszę się, że się obudziłam, piję poranną kawę, że świeci słońce bądź powietrze cudnie pachnie deszczem/ wiosną/ jesienią/ śniegiem.... Że koty przychodzą się witać wciskając swoje nosy w moje policzki, że samochód zapalił.... W każdej złej rzeczy szukam czegoś dobrego- czasami to tylko wiedza o sobie (jak się czuję, jak się zachowałam, do czego jestem zdolna), czasami wiedza ogólna (szukam, czytam, dyskutuję), czasami uda się przekuć porażkę w coś dobrego obiektywnie- co pomoże innym nie znaleźć się w takiej samej sytuacji lub lepiej sobie w niej radzić.

Żeby przestać cierpieć musimy sami sobie pozwolić na bycie szczęśliwymi......