1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
NSCLC[IIIa](płaskonabłonk.)+POChP+infekcje dróg oddechowych
Autor Wiadomość
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #31  Wysłany: 2012-05-14, 05:21  


Witam Julka :) miło, że pytasz. Teść jest po drugiej dawce pierwszego cyklu nowej chemii (otrzymał w piątek) i nie ma żadnych niepokojących skutków ubocznych czy objawów. Jest tylko troche przemęczony i dużo śpi. Jako objaw uboczny (najprawdopodobniej zastosowania beta-blockera) obserwujemy spadek tętna (zwykle miał 90 a teraz 65) ale to nic niepokojącego nie jest - zdaniem naszym i lekarzy w szpitalu.
Z przyjściem wiosny Teść jeździ więcej na działkę gdzie przesiaduje w swoim ulubionym garażu i ogrodzie. Snuje plany co będzie remontował w tym roku (o ile będzie miał siłę), a my się bardzo cieszymy widząc, że nie opuszczają Go dobre chęci. Trochę mocniej pokasływał w ostatnim czasie, ale pulmonolog nie dopatrzył się niczego niepokojącego.
No to chyba tyle, pozostaje nam mieć nadzieje, że może tym razem ten wstrętny rak zechce łaskawie zdechnąć :storm: ale to się dopiero okaże po drugim cyklu chemii.
 
klikers 



Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 356
Skąd: Warszawa
Pomógł: 30 razy

 #32  Wysłany: 2012-05-14, 22:31  


trzymam kciuki :okok"
_________________
Znajdziesz mnie też na
Facebook!
 
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #33  Wysłany: 2012-08-22, 04:42  rediagnostyka po chemii II linii


Witam serdecznie. Nie pisałem bardzo długo ze względu na to, że działo się nic nadzwyczajnego. Pierwsze dwa cykle cchemioterapii II linii zostały zakończone w lipcu i wykonana została rediagnostyka. W międzyczasie jedna z dawek drugiego cyklu była opóźniona z powodu złych wyników morfologii.

Przejdę do sedna. Pierwsza linia chemioterapii (KN) nie dała żadnych rezultatów i onkolog zdecydowała o zastosowaniu (poza standardami) monoterapii gemcytabiną w leczeniu drugiej linii. Jak można przekonać się na podstawie załączonej dokumentacji, decyzja ta była trafna.

Po wypisaniu Teścia ze szpitala została przeprowadzona konsultacja z onkologiem w wyniku, której została podjęta decyzja o kontynuowaniu monoterapii gemcytabiną. W minoiny piątek podano pierwsza dawkę pierwszego cyklu. Niestety Teść ma teraz kłopoty z gardłem - ma chrypę i boli Go gardło, ale nie gorączkował do tej pory. Martwimy się, że spowoduje to odłożenie drugiej dawki pierwszego cyklu, która planowana jest na najbliższy piątek. Teść bierze różne tabletki do ssania, ale chyba niewiele pomagają. Wydaje się nam, że jest już za późno by cokolwiek poradzić na to do piątku i planujemy poczekać co zadecyduje lekarz w szpitalu (jeśli nie będzie możliwe podanie chemii, to może Teść dostanie coś na pokonanie infekcji). Niemniej jednak, chciałem zapytać czy może jest wskazane aby Teść udał się do lekarza POZ?

Nie muszę oczywiście mówić jak bardzo cieszymy się (Teść i cała rodzina), że leczenie w końcu przyniosło skutek. Jest nam również niezmiernie miło, że historia leczenia Teścia może być przykładem tego, że chemioterapia II linii może być skuteczna nawet wtedy, gdy jest niestandardowa oraz pierwsza linia terapii nie przyniosła skutku.

Bardzo serdecznie wszystkich pozdrawiam!





wypis.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1470 raz(y) 249,94 KB

wypis_TK&epikryza.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1435 raz(y) 214,59 KB

 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #34  Wysłany: 2012-08-22, 07:16  


majkelek napisał/a:
Niemniej jednak, chciałem zapytać czy może jest wskazane aby Teść udał się do lekarza POZ?

Przypuszczam, że do piątku nawet w przypadku przepisania określonych leków rezultaty nie byłyby za duże, więc można zaczekać. No chyba, że przepisano by antybiotyk, ale to automatycznie opóźniłoby chemioterapię.
Choć oczywiście jeśli możliwość np. wizyty domowej lekarza POZ jest, to nie jest to p/wskazane, skonsultować się i obejrzeć gardło zawsze warto :)
_________________
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #35  Wysłany: 2012-08-25, 16:20  


Dzięki za potwierdzenie naszych przypuszczeń. Postanowiliśmy poczekać cierpliwie do piatku, bo ból gardła powoli mijał. Wczoraj Teść dostał chemię i dziś jest już z powrotem w domu.

Mam jedno pytanie: Co możnaby zrobić, żeby na przyszłość unikać takich sytuacji?Problem leży w tym, że Teść często dość mocno kaszle (od bardzo dawna już, czyli najprawdopodobniej ma to związek z POChP) i przez to ma podrażnione gardło co powoduje, że łatwo łapie infekcje właśnie gardła. Czy poprosić lekarza o coś na podniesienie odporności, czy może lepiej stosować coś zapobiegawczo na gardło?

Serdecznie pozdrawiam :)
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #36  Wysłany: 2012-08-25, 18:41  


majkelek napisał/a:
i przez to ma podrażnione gardło

A czy pamięta o płukaniu jamy ustnej i gardła po każdym zastosowaniu Seretide?
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #37  Wysłany: 2012-08-25, 19:13  


Madzia70 napisał/a:
A czy pamięta o płukaniu jamy ustnej i gardła po każdym zastosowaniu Seretide?


Sądzę, że nie pamięta o tym zawsze, a ja sie przyznam, że nie wiedziałem o konieczności płukania. Niemniej jednak obecnie Teść stosuje Berodual i Pulmicort w nebulizacji (lekarz zalecił to wymiennie za Seretide, trochę jest to chyba niejasno napisane na wypisie), więc myślę, że nie było to powodem podrażnienia gardła tym razem (choć oczywiście nie wykluczam tego i bardzo dziękuję za radę, będziemy się starać tego pilnować).

Teścia gardło jest podrażnione ale także wysuszone w skutek różnych złych nawyków. W związku z tym myślałem, że może jest coś, co wspiera odbudowę śluzówki by nie łapał tak często infekcji, ale nie wiem też co można bezpiecznie stosować.

Dziękuję za informacje i serdecznie pozdrawiam.
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #38  Wysłany: 2012-08-25, 20:44  


majkelek napisał/a:
Pulmicort

To właśnie ten składnik, który podrażnia, a dokładniej - może powodować grzybicę - również w preparacie Seretide. Grzybica uszkadza śluzówki, stają się podatne na infekcje.
Możecie stosować preparat witaminy A+E - kapsułkę należy rozgryźć i przełykać powoli olejek, który się z niej wydostanie. Łagodzi podrażnienia.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #39  Wysłany: 2012-08-25, 20:47  


Przepraszam za uporczywe pytania, ale czym nejpepiej płukać gardło?

Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #40  Wysłany: 2012-08-25, 20:57  


Czymkolwiek :) chodzi o to, żeby spłukać mechanicznie resztki sterydu, osadzającego się na śluzówkach.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #41  Wysłany: 2012-08-25, 20:58  


Super, bardzo dziękuję ::thnx::
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #42  Wysłany: 2012-08-25, 21:10  


wystarczy kilkoma łykami wody popłukać ,
ważne żeby o tym pamiętać i robić to chwilę po przyjęciu leku
ja zawsze potem jeszcze kilka łyków wody wypijam
jak się zdarzy ze zapomnę( bywa ) o płukaniu ,zaraz mi o tym przypomina ból gardła
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #43  Wysłany: 2012-08-25, 21:32  


Bardzo dziękuję, będziemy się starać tego pilnować. Jestem bardzo wdzięczny za rady, bo pewnie sami byśmy na powód dolegliwości Teścia nie wpadli.

Serdecznie pozdrawiam :)
 
plamiasta 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Gru 2011
Posty: 1902
Pomogła: 263 razy

 #44  Wysłany: 2012-10-10, 17:39  


co tam u was słychać?
 
majkelek 
MODERATOR


Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 1701
Pomógł: 1119 razy


 #45  Wysłany: 2012-10-10, 20:06  


Szczerze mówiąc to nie ma się specjalnie czym chwalić. Staramy się uważać żeby Teść nie łapał infekcji i dokończył spokojnie drugi cykl chemioterapii (została jeszcze tylko jedna dawka). Później czekać będziemy na kontrolne CT i dalej walczyć.

Dużo sił wszystkim życzę :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group