W porównaniu do dostarczonych badań MR Głowy i szyi z 3.01.2013 oraz PET z 2012 i 2013 r oraz TK odpowiada w skali RECIST odpowiedzi częściowej.
Ten zapis mówi o tym, że leczenie przynosi częściową regresję (odpowiedź) zmian, zatem jest skuteczne,
chociaż nie w sposób prowadzący do całkowitej remisji.
'Odpowiedź częściowa' oznacza 'zmniejszenie o minimum 30% wymiaru guza lub sumy największych wymiarów guzów' (źródło).
pasia napisał/a:
Część zmian może odpowiadać zmianom po leczeniu.
W tym zapisie lekarz opisujący wynik wskazuje, że część zmian uwidocznionych w badaniu TK
może wynikać z przebytego dotychczas leczenia: np. jako zmiany popromienne.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Moim zdaniem niestety raczej nie, ewentualnie jedynie w bardzo nieodległą przyszłość.
Niepokojąco wygląda stwierdzenie lekarza
Cytat:
Teraz jest po 4 cyklu chemii (Carbo)... lekarz mówi że niewiadomo czy bedzie kolejna, bo organizm się buntuje. Radioterapia też odpada, dostał maksymalne napromienianie - bezskutecznie.
co nasuwa obawę o to, że czas uzyskanej częściowej odpowiedzi na leczenie może niedługo dobiec końca,
kiedy nie będzie możliwości dalszego zastosowania leczenia o charakterze opóźniającym progresję
(chemio-, radioterapii) wskutek wyczerpania się możliwości ich zastosowania.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
w takim razie przygotować się na odejście Taty? Trudne to po stracie Mamy 2 lata temu... Ale nie będę mu tego utrudniać... Przejdziemy przez to razem.
Czy po tych wszystkich danych mogę się dowiedzieć ile czasu mniej więcej pozostało? Mogę to liczyć w tygodniach, miesiącach czy....latach?
Chciałabym żeby Tatuś odprowadził mnie do ołtarza... a jeszcze przyszłego męza nie poznałam nawet...
Obawiam się, że może tu być raczej mowa o czasie liczonym w miesiącach niż latach (zwłaszcza wielu),
ale na to pytanie powinien odpowiedzieć Wasz lekarz, mający o wiele większą wiedzę o zaawansowaniu choroby i stanie zdrowia taty.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
twoje posty sa dramatyczne i naprawde jest mi bardzo smutno, czytajac ciebie.
Zycze ci duzo sily w tym czasie, najwazniejsze, zeby twoj ojciec nie cierpial i zeby nic go nie bolalo, to jest priorytet. I jest to mozliwe, sa na to leki, pamietaj o tym.
Dziś mieliśmy kolejną wizytę u onkologa. Doktor stwierdził, że najnowszy tomograf mówi o częściowej odpowiedzi na leczenie, co znaczy że rak reaguje na leczenie i są przesłanki aby kontynuować chemię. Tata miał 4 cykle, zostały mu jeszcze 2. Zgodnie z planem chemioterapię zakończy 27 sierpnia. Cieszę się, że to jeszcze nie koniec. To takie światełko dla mnie;)
Wczoraj się pomyliłam. Tata miał 5 cykli. Za 2 tygodnie ostatni. Pani dr nam powiedziała na wizycie, że po ostatnim cyklu nie będzie badań, bo to się mija z celem i kontrola po pół roku. Ostatnio od innego lekarza słyszałam, że Tacie zostało kilka miesięcy życia... a ona mówi o kontroli po pół roku? Co mam myśleć?:( Muszę wiedzieć na czym stoję bo zwariujemy...
I jeszcze jedno: o ile może przedłużyć życie taka paliatywna chemioterapia? Czy jest szansa żeby u mojego taty ona zatrzymała rozwój guza, czy tylko spowolni jego rozwój?
Pozdrawiam
Jutro termin gastrostomii. Cieszę się, bo tata po niej na pewno będzie silniejszy jedząc więcej. Ale mam pytanie. O czym może świadczyć utrzymująca się praktycznie od miesiąca gorączka w okolicach 38 st (popołudnia, wieczory) i przejmujący ból stawów i kości (problemy z poruszaniem)? Proszę o pomoc.
Przyczyn bólu może być wiele. Jakie cytostatyki otrzymuje Tata? Po karboplatynie z paklitakselem ból kości jest przejmujący. Również czynniki wzrostu powodują ból kości. Gorączka może być spowodowana spadkiem parametrów krwi. Nie zapominaj, że taty nie może boleć - wszelkie tego typu dolegliwości należy zgłaszać lekarzowi. Czy myśleliście o wsparciu ze strony hospicjum domowego? Pracujący tam lekarze są w stanie opanować bóle i poprawić komfort życia. Gdyby powodem bólu były natomiast przerzuty do kości, możliwe jest ich przeciwbólowe napromienienie.
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Jeśli chodzi o chemię to na karcie jest napisane Carboplatyna i PXL.
Nie wiem czy tata weźmie ostatnią dawkę. Na razie ją przełożyliśmy. Źle się czuje, bolą go stawy, nie może chodzić, no i ta gorączka już miesiąc... bardzo długo.
Hospicjum domowe jest 30 km od miejsca zamieszkania, ale muszę się z nimi skontaktować czy jesteśmy w rejonie. Ktos mu musi pomóc!
Za dwie godziny jedziemy na gastrostomię.
Pozdrawiam Was!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum