cieszcie sie soba i wykorzystujcie kazda chwile, walczcie ile sie da...
mysle ze mama i tak dlugo juz jest z wami i walczy.
u mojego tatusia to wszystko potoczylo sie bardzo szybko
No właściwie jest słabiuteńka druga kreseczka na teście- ale jest zbyt słaba żeby sie cieszyć. Czekam jeszcze kilka dni do 24 lipca i powtórzę test. 24 grudnia poroniłam już dzieciątko i boję się żeby się nie powtórzyło- dla tego jeszcze się nie ciesze i nie dziękuję .
Nadziejo,kto jak kto,ale Ty Nadzieja,musisz mieć nadzieję!!!
Zobaczysz będzie dobrze!!
Sama dwa razy poroniłam,a później całą ciążę brałam leki i przeleżałam,ale warto było
Nadziejo, może nie będzie aż tak żle z tymi wynikami. Faktycznie ciężko ma twoje maleństwo w brzuszku. Jeszcze się nie urodziło, a już tyle stresów . Ale za to jak już się urodzi to da wam wszystkim mnóstwo radości i wleje w twoją mamę nową siłę do walki z choróbskiem. Dbaj o siebie i o dzidziusia. Apropos - na kiedy masz termin ? Wiesz już jaka płeć maluszka ? Pozdrawiam. A to dla dzidziusia, żeby się za bardzo nie stresował .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum