[Luika]

Jużkoniec tygodnoa i ja czekam na Twoje TK

ps. ja na swoje wcześniejsze wyniki TK też czekałam cały tydzień i WSZYSTKO było ok

[jagoda053]

marjanno trzymam mocno za Ciebie kciuki ,wierzę że wszystko będzie dobrze,bo twarda z Ciebie sztuka i tak łatwo się nie poddajesz

[Luika]

yesooo Marianko, ja te muszę się zbadać ginekologicznie, bo mam podejrzenie endometriozy.... )))Obiecuję,że to zrobię .

I czekasm na DOBRE wyniki TK ;**

[biofanka]

Gratuluje

[kalineczka1980]

Marianko !

ale masz powód do świętowania, naprawdę!

super

[klach]

Marjanno ciesze sie z wyniku TK :-)
Ja tez miałam usuwanego polipa, wygląda to na zmianę łagodną, ale upewnij sie u lekarza na wizycie.
Sciskam
k

[jagoda053]

A jednak twarda z ciebie sztuka!Ogromnie się cieszę twoim szczęściem .
To daje mi nadzieję,że i ze mną będzie ok.

[marjanna]

Chcę tańczyć dziś i skakać z radości!! -)
I Wam też życzę samych takich wyników!

Jadwisiu, pewnie, że jest nadzieja! -)
Kalineczka, także dla Twojej Mamy! -)
Jak i dla Kasi Mamuni ...

Przyznam się, że czułam większy niepokój przed tymi badaniami niż kwartał temu przed poprzednimi. Pewnie od czytania statystyk
Ale widać nie jestem tak beznadziejna, by wpasowywać się w te beznadziejne statystyki. Zatem jest nadzieja, jest, jest ...

Obiecuję, że jak już tak dobrze się układa, to od jutra będę sumiennie dbać o operowaną rękę - tę przy której usunięto węzły - masując ją należycie (nie traktować po macoszemu, jak ostatnio)!

Byle polipy nie powróciły, a feeee....

buziaki
Marjanna

[marjanna]

Witam,

po ponad półrocznej przerwie poszłam dziś pierwszy raz do pracy....
Straszne!
Zapomniałam nawet o karcie dostępu i hasłach do komputera....
do jutra powinnam to ogarnąć,
bo czas "zapomnieć" o chorobie i wrócić do normalności -)))

Odczuwałam mimo wszystko lekkie zmęczenie
- może po prostu dlatego, że wstałam wcześnie rano
- byłam pierwsza w biurze
Mam nadzieję, że to minie....

Nie zamierzam się zarzynać, ale nie chcę padać po każdej dniówce na twarz
To na pewno minie! -))

Generalnie jest ok, tylko lekkie zmęczenie.....
Ale w końcu pogoda jest do bani więc i zdrowi zapewne nie czuja się w dzień jak ten 'skowronkami'....

Niedługo znów zaświeci słońce! -))

Marjanna

[maxdata26]

Marjanno dobrze, że udało Ci się wyjść z domu do ludzi i codziennego życia, za którym podczas choroby tak tęsknimy. Fajnie zmęczyć się w pracy - pracą, a nie chorobą... :-) Będzie dobrze. Najgorszy pierwszy tydzień..... Podjadaj truskawki, pomidory i inne czerwone antyrakowe warzywka lub owoce. Trzymam kciuki za Ciebie.

[marjanna]

Witam,

od kiedy wróciłam do pracy, dnia mi brakuje
- na gotowanie zwłaszcza,
o sprządaniu nie wspominając....

Ileż czasu zajmuje codzienny make up, a następnie jego zmywanie....
Niebywałe.
Dziś casual friday, więc przyszłam w jeansach i bez make up-u.
Wszysty pytają czy dobrze się czuję? - to chyba eufemistyczna forma "wyglądasz do bani, zrób coś z sobą".
Faktycznie, wyglądam blado, i trochę nijak.

Ale, do gotowania:
nauczyłam się robić fantastyczny chłodnik z botwiny! Co za rozkosz i ile witamin. Nie przepadam za burakami, a one podobno takie zdrowe więc wmuszam je zwykle w siebie. Ale botwiny wmuszać nie muszę. Pyszota. Polecam, bo to będzie fajne na proces krwiotwórczy.
Wczoraj miałam gości, którzy wyszli po północy i kończyłam mój chlodnik ok 2 w nocy. Ale za to dziś zjem w korporacji domową strawę.
Ludzie w pracy to patrzą na mnie z oooogromnym zdziwieniem, gdy wyciągam z torby michy warzyw czy chłodnik.
A co tam.
Apetyt mi wrócił -))

pozdrawia smacznie

marjanna

[Erevain21]

Cytat:

Ludzie w pracy to patrzą na mnie z oooogromnym zdziwieniem, gdy wyciągam z torby michy warzyw czy chłodnik. A co tam.

Pewnie sami by z chęcia zjedli;))

[biofanka]

Co słychać Marjannko, zapracowana nadal?Jak przebiega obecnie Twoje follow-up?Masz jakieś badania zaplanowane?Pozdrawiam serdecznie!

[nowa]

Zmęczenie to normalna rzecz:) Ja się nauczyłam, że to sygnał organizmu - siądź na tyłku!:) i słucham i siadam. Nie muszę być na niewiadomo na jakich obrotach i nie muszę ciągle działać.
będzie dobrze!
ps. a może jakaś dłuższa zmiana klimatu by Ci się przydała. Czytałam, że z wyjazdów minimum 2 tygodniowych nasz układ odpornościowy bardzo korzysta.
pozdrawiam!

[Berta]

nowa napisał/a:

Ja się nauczyłam, że to sygnał organizmu - siądź na tyłku!:)

święte słowa.Szkoda że ciągle o tym zapominamy.Pozdrawiam