1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
liczne węzły hypoechogenne - Chłoniak Hodgkina
Autor Wiadomość
nesssssa 


Dołączyła: 11 Lis 2010
Posty: 130
Pomogła: 10 razy

 #1  Wysłany: 2010-11-11, 19:45  liczne węzły hypoechogenne - Chłoniak Hodgkina


Witam

Piszę z nadzieją, że przeczytam dobre pokrzepiające słowo, ponieważ od wczoraj umieram ze strachu, a mój żołądek ledwo zipie.

W kwietniu zauważyłam "gulkę" nad obojczykiem lewym, więc myk do lekarza. Skierowanie do chirurga onkologa. Badania na cytomegalie, mononukleoze i toxo. Stwierdzono, że to cytomegalia, nafaszerowano antybiotykiem i heviranem. Gulka nie znikła, dodatkowo pojawiło się zgrubienie mięśnia na szyi, którą zwaliłam na cytomegalię rzecz jasna.

Pewnego dnia kilka miechów po diagnozie tknęło mnie żeby te wyniki zobaczyć. Zgroza. Dopytałam koleżanki po medycynie, dopytałam lekarza rodzinnego. Otóż toxo i cytomegalia były ujemne. jedynie podwyższenie w mononukleozie w klasie IgG, czyli ponoć stare zakażenie (na mono chorowałam prawdopodobnie parę lat temu, bo była to oporna na antybiotyki 3tygodniowa angina z wysypką). No więc ponownie do chirurga onko, innego już. Dostałam skierowanie na usg. Wyniki poniżej

"po stronie lewej, w części środkowej oraz dolnej szyi widoczne są liczne, hypoechogenne węzły chłonne wlk. do 18x12mm. Pojedyncze z nich mają zachowaną śladową zatokę tłuszczową. W okolicy nadobojczykowej lewej widoczne dwa hypoechogenne węzły chłonne wlk. 18x9mm oraz drugi okrągły śr. 7mm. Wszystkie wyżej wymienione węzły chłonne mają nieprawidłowy obraz sonograficzny. Wskazana dalsza diagnostyka."

Krew w normie, Ob 28 (norma do 15), ale ponoć to badanie o niczym nie świadczy.

teraz moje pytanie. Czy zawsze hypoechogenne węzły to powód do paniki? Od pewnego czasu zmagam się z jednym zębem, właśnie po lewej stronie, żaden dentysta nie potrafi go zrobić na tyle dobrze, żeby się coś zaraz nie porobiło z nim. Czy hypoechogenne liczne mogą być od niego? Do chirurga z wynikami idę dopiero we wtorek, mam nadzieję że nie wykituję do tego czasu. Lekarka robiąca usg mówiła, że biopsja będzie konieczna, ale mam się nie bać bo węzeł jest pod skórą. No cóż boję się....

pozdrawiam Ewa
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2010-11-11, 20:01  


Hypoechogeniczność węzłów może być spowodowana np. stanem zapalnym lub niektórymi nowotworami.

Na podstawie samego wyniku USG nie można oczywiście postawić diagnozy, dlatego również myślę, że konieczna będzie biopsja i pobranie wycinka do badań histopatologicznych, ewent. wycięcie węzła. Byłoby dobrze umówić się na badania jak najszybciej.
_________________
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #3  Wysłany: 2010-11-11, 20:40  


nesssssa, tak na początek to się nie denerwuj :)

Propozycja jest taka. Bierzesz wynik i meldujesz się u lekarza we wtorek.

Jeśli chodzi o wynik badania, tak jak powiedziała absenteeism, sam jeden nie może być podstawą postawienia rozpoznania.

Jedno jest pewne, nie jest prawidłowy i należy znaleźć przyczynę dlaczego.

Niepokojących jest kilka faktów: to, że węzłów jest dużo (lekarz nie napisał, czy tworzą pakiety czy nie), ich wielkość jest nie do końca jednoznaczna, ale mnie osobiście niepokoi fakt powiększenia węzłów okolicy nadobojczykowej.

O ile węzły na szyi moglibyśmy przypisać do np zęba czy jakiejś innej infekcji, tak te drugie już nie. Węzły tej okolicy z reguły nie powiększają się z byle powodu.

Na pewnością lekarz zleci pobranie węzła do badania histopatologicznego (biopsja nie jest zalecana, ponieważ wynik może być nie wiarygodny - fałszywie ujemny)

OB i morfologia akurat niestety nie są badaniami miarodajnymi.

Jeśli masz jakieś pytania, pisz śmiało.

pozdrawiam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
nesssssa 


Dołączyła: 11 Lis 2010
Posty: 130
Pomogła: 10 razy

 #4  Wysłany: 2010-11-11, 21:02  


dzięki za odpowiedzi, idę się faszerować herbatą z miodem, jakoś mnie to uspokaja :)

a wiecie może jaki jest czas oczekiwania na biopsję czy to pobranie? bo na wyniki to długo podobno.

i w jakim to się robi znieczuleniu? miejscowe czy ogólne? trzeba zostać w szpitalu?
:shock:
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #5  Wysłany: 2010-11-11, 21:15  


nesssssa, nie wiem gdzie się leczysz, ale z tego co się orientuję terminy nie są straszne.
Miałam kiedyś biopsje to wyglądało to tak, że musiałam przejść do pokoju obok tylko :)

A pobranie całego węzła robi się w ramach chirurgii jednego dnia w znieczuleniu miejscowym (chyba, że istnieją wskazania do zabiegu w innym trybie).

Ponoć melisa uspokaja.

pozdrawiam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
nesssssa 


Dołączyła: 11 Lis 2010
Posty: 130
Pomogła: 10 razy

 #6  Wysłany: 2010-11-16, 15:27  


byłam u doktorka

jutro robię RTG klatki piersiowej i śródpiersia, za tydzień mam USG węzłów chłonnych zaotrzewnowych no i czekam na telefon ze szpitala z terminem biopsji. Niestety położą mnie na oddział :( lekarz stwierdził, że nie chce mnie męczyć ambulatoryjnie. Na szczęście na każdym skierowaniu jest cito. Ale przynajmniej planów weekendowych nie mam popsutych :)

pozdrawiam ciepło
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #7  Wysłany: 2010-11-16, 21:01  


nesssssa, bardzo się cieszę, że udało Ci się załatwić wszystko sprawnie i z dobrym rezultatem.


Czy to będzie faktycznie biopsja, czy będziesz miała usuwany węzeł w całości?

pozdrawiam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #8  Wysłany: 2010-11-16, 21:05  


zufed napisał/a:
Czy to będzie faktycznie biopsja, czy będziesz miała usuwany węzeł w całości?

Popieram pytanie.
I który węzeł? (pytam, bo wtedy możemy Ci napisać więcej o tym, czego się spodziewać po wycięciu).
_________________
 
 
nesssssa 


Dołączyła: 11 Lis 2010
Posty: 130
Pomogła: 10 razy

 #9  Wysłany: 2010-11-16, 21:46  


lekarz mówił o biopsji, a potem powiedział że któregoś z nich trzeba będzie wyłuskać. No i też nie określił którego :uuu:
pani od usg sugerowała nadobojczykowy bo najbliżej pod skórą. Podejrzewam że wszystko się zadecyduje na oddziale, bo w przychodni onko to wszystko na szybko
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #10  Wysłany: 2010-11-16, 22:38  


nesssssa, dobrze by było, żeby to jednak było usunięcie (wyłuszczenie) węzła, bo biopsja może nie dać wiarygodnego wyniku. Więc jeśli lekarz będzie się mimo wszystko wahał (choć moim zdaniem nie powinien), to usilnie sugeruj pobranie węzła w całości.
Możesz to umotywować tym, że takie badanie będzie wiarygodniejsze od biopsji bo biopsja może dać wynik fałszywie ujemny.

pozdrawiam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
nesssssa 


Dołączyła: 11 Lis 2010
Posty: 130
Pomogła: 10 razy

 #11  Wysłany: 2010-11-17, 12:04  


rtg czyste :)
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #12  Wysłany: 2010-11-17, 22:39  


I świetnie :)
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
nesssssa 


Dołączyła: 11 Lis 2010
Posty: 130
Pomogła: 10 razy

 #13  Wysłany: 2010-11-28, 20:40  


Hej

mam jeszcze parę pytań, bo zanim termin biopsji dostanę to chyba lata świetlne miną. Tak wygląda opcja cito, to już widzę jak fajnie jest bez cito.

Mam pytanie odnośnie bolesności węzłów przy ziarnicy czy innych takich milusińskich, bo widziałam że Finlandia Ciebie bolały, a ponoć nie bolą. Zastanawiam się czy to ból przy dotykaniu czy sam z siebie. Moje nadobojczykowe nie bolały i nie bolą, a szyjne które wyskoczyły później na początku przez kilka miesięcy też nie bolały. Potem przez tydzień miałam straszne bóle mięśnia pod którym się dziadostwa ulokowały, to przeszło na jakiś czas. Teraz jest tak, że chyba jeden z nich strasznie boli przy dotyku, inne bolą co jakiś czas same z siebie tak nieprzyjemnie jak jakiś mały sztylecik, a czasem po prostu mam taki ból rozpierający. Ten bolesny z szyi chyba się powiększył bo już wyszedł poza mięsień i co najgorsze przeszkadzają mi już w swobodnym obracaniu szyi, zwłaszcza w aucie to utrudnia życie. Domyślam się, że cały ten dyskomfort to przez te węzły. Denerwuje się, bo ta szyja ma się coraz gorzej a terminy badań odległe.
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #14  Wysłany: 2010-11-28, 21:09  


hej nesssssa, moje węzły rzeczywiście bolały - same z siebie, nie bolały przy naciskaniu. Tylko te pod pachami, nadobojczykowe nie. Wyjaśnienie było takie, że urosły na tyle duże, by naciskać na nerwy i naczynia krwionośne - to to bolało. Same węzły przy ziarnicy rzeczywiście nie powinny boleć.
_________________
 
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #15  Wysłany: 2010-11-29, 21:12  


Finlandia napisał/a:
Wyjaśnienie było takie, że urosły na tyle duże, by naciskać na nerwy i naczynia krwionośne - to to bolało. Same węzły przy ziarnicy rzeczywiście nie powinny boleć.


Dokładnie tak. Same węzły pochodzenia nowotworowego faktycznie nie bolą. A ból spowodowany jest naciskiem na jakieś struktury np właśnie nerwy czy mięsień.

Inaczej jest jeśli chodzi o węzły zapalne, te z reguły bolą.

pozdrawiam ciepło

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group