Witam
Bardzo prosze o porade w sprawie leczenie odlezyn. Nie jest to to w tej chwilli problem onkologiczny, ale ojciec jest ogolnie pacjentem z rakiem prostaty pod obserwacja (ze wzgledu na wiek, 87 lat i znaczna osteoporoze, odstapiono od leczenia, PSA nie bylo bardzo wysokie, ale mimo wszystko potwierdzono w biopsji raka, ale ograniczonego). Jestesmy w trakcie diagnostyki, zeby zobaczyc czy nie ma przerzutow do kosci, bo ojciec bardzo schudl, i rowniez skarzy sie na bole kregoslupa i nogi (ale jest po roznych zlamaniach kregoslupa wczesniejszych i upadku kilka miesiecy temu). W wykonanych badaniach (TK kregoslupa, przeswietlenia) nie wykazano przerzutow. Staramy sie o scyntygrafie, ale musimy zalatwic skierowanie, i z tego co sprawdzalam oczenikwanie jest tez dlugie.
Ale wracajac do odlezyn, poniewaz ojciec bardzo schudl, zrobil sie nadmiar skory, i w szczelinie miedzy posladkami zrobila sie odlezyna. Leczono ja, alantan, masc ze srebrem. Ale nie jest lepiej. Co robic? Jest to miejsce ciezkie do leczenia, opatrunki sie nie trzymaja. Ojciec nie jest lezacy. ze wzgldu na bol nogi slabo chodzi ale chodzi, chociac w ciagu ostatnich trzech miesiecy bardzo sie to pogorszylo, ale nie jest lezacy.
Baradzo prosze o porade.
Dziekuje |