1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guzek w piersi - do dalszej diagnostyki
Autor Wiadomość
kinga2


Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 2

 #1  Wysłany: 2010-01-17, 17:53  Guzek w piersi - do dalszej diagnostyki


Witam i prosze o pomoc,

mama wyczuła w prawej piersi koło sutka guzek, zrobiła mamografie w wyniku napisano:
piersi o budowie tluszczowo-gruczolowej, niewykryto rzadnych zmian.

Lecz nie dało nam to spokoju poszłyśmy prywatnie na usg i wyszło:
torbiel i lito-torbielowaty guzek, wskazana wizyta onkologa.

Poszłyśmy prywatnie do onkologa i skieroewanie na biopsje cienkoigłową:
i okazało się że to co jest wyczuwalne to włókoniak - gróczolo... i ten mały to torbiel.
Onkolog stwiedził że należy to usunąć mamy wyznacząną date operacji
ale mama bardzo się boi że to będzie nowotwór złośliwy czy tak może się okazać.
Wspomne że onkolog powiedział że niemożna wykluczyć że to nie będzie złośliwe.

Bardzo się boimy. :cry:
_________________
kinga
 
maganana 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 12 Kwi 2009
Posty: 241
Skąd: Bytom
Pomogła: 39 razy

 #2  Wysłany: 2010-01-17, 18:02  


Witaj!
Dobrze że tak szybko zareagowałyście.A może to "gruczolakowłókniak" Moja mama też często miała takie torbiele i już dwa razy miała je usuwane.
Skoro onkolog stwierdził że trzeba je usunąć to na pewno nie dlatego że wie że to już rak tylko że może się z tego zrobić. Nie denerwujcie się . Dopiero po wycięciu się dowiecie dokładnie co to takiego jak wróci z badania histopatologicznego.
A mamę przekonaj że to dla jej dobra i nie przejmujcie się na prawdę bo na razie nie ma czym się stresować. A wyciąć najlepiej niż pozostawić by dalej rósł.
Myślę że jakiś lekarz jeszcze dokładnie Ci napisze na forum.
_________________
Pozdrawiam
Marzena
 
 
agus_s_85 



Dołączyła: 01 Gru 2009
Posty: 21
Pomogła: 10 razy

 #3  Wysłany: 2010-01-18, 02:01  


Witam.
Nie chcę straszyć, bo zawsze należy wierzyć że będzie dobrze. Ale z moją Mamą było tak...
Znalazła sobie maleńki guzek. Poszła do ginekologa, ten powiedział że nic nie czuje i ma się nie przejmować. Mama nie dała za wygraną poszła do drugiego lekarza ten stwierdził, że nic szczególnego tam nie ma ale jak jest taka dociekliwa to jej dał skierowanie na biopsję. Z biopsji też nic szczególnego nie wynikło - guzek niewiadomego pochodzenia. Więc dla bezpieczeństwa wycięto go. I wtedy okazało się że trzeba usunąć całą pierś bo to nowotwór.
Jak widać wrto być dociekliwym i walczyć o swoje życie. Dzięki tej dociekliwości Mamusia żyła jeszcze wiele lat.
Pozdrawiam serdecznie, wierze że u Twojej Mamy to nic groźnego, ale wrto być przezornym.
Trzymam kciuki :okok"
 
 
kinga2


Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 2

 #4  Wysłany: 2010-01-18, 07:08  


Bardzo dziękuję wszystkim za te wszystkie informacje i miłe słowa.
_________________
kinga
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group



Loading...