1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz płuca - resekcja i przerzuty
Autor Wiadomość
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #286  Wysłany: 2012-01-20, 22:01  


ja także czekam na wieści
jestem z wami od początku i bardzo Wam kibicuję
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
asereT 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Lip 2011
Posty: 443
Skąd: świętokrzyskie
Pomogła: 89 razy

 #287  Wysłany: 2012-01-21, 00:02  


Ewelina Żurek napisał/a:
asereT, jak wyniki? Była chemia?

Chemia była..oczywiście jak zwykle z przygodami - czytaj z przejściami-, ale dziś nie mam nastroju, ani siły by to opisać.. może jutro, na spokojnie, jak opadną emocje...



No i przedstawienie oczywiście ;) ?

przedstawienie..czyli impreza z okazji Dnia Babci i Dziadka była..oczywiście..że była..mąż chociaż b. słaby nie opuścił imprezki... ja byłam zdecydowana nie jechać, ale mąż się zaparł, spiął w sobie no i pojechaliśmy..


dziś wstawię fotkę/ki, a jutro może zmontuję filmik











SDC18541.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1022 raz(y) 261,8 KB

SDC18542.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 891 raz(y) 264,24 KB

SDC18550.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 980 raz(y) 265,11 KB

SDC18560.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1026 raz(y) 259,33 KB

SDC18562.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1021 raz(y) 261,03 KB

_________________
"...Są dni których nie powinno być"
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. To nie miłość - lecz choroba bliskiej osoby
"Życie jest trudną lekcją, której nie można się nauczyć. Trzeba ją przeżyć" Stefan Żeromski
asereT
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #288  Wysłany: 2012-01-21, 01:27  


Teresko,
Ogromnie się cieszę, że byliście...
Mąż - uparciuch, ale napewno Go ten wyjazd podreperował psychicznie, że daje radę tyle kilometrów jechać. Nieźle sobie radzi! Podziwiam i cieszę się bardzo!

pozdrawiam:)
_________________
Katarzynka36
 
 
marysiax 



Dołączyła: 06 Sie 2011
Posty: 85
Pomogła: 19 razy

 #289  Wysłany: 2012-01-21, 13:42  


wzruszające te fotki Wasze z wnukami
patrzę na Twojego męża i proszę Boga aby zabrał z niego tę chorobę
patrzę na Ciebie i proszę Boga aby dał Ci dużo siły

(taki ciepły misiaczek ten Twój mąż ;) )
 
asereT 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Lip 2011
Posty: 443
Skąd: świętokrzyskie
Pomogła: 89 razy

 #290  Wysłany: 2012-01-21, 14:07  


marysiax napisał/a:

(taki ciepły misiaczek ten Twój mąż ;) )


to sterydy i choroba z niego zrobiła misia grubasa... a w rzeczywistości przed chorobą przez 40 lat nie zmieniał wagi..i ważył tylko 64-65 kg...
_________________
"...Są dni których nie powinno być"
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. To nie miłość - lecz choroba bliskiej osoby
"Życie jest trudną lekcją, której nie można się nauczyć. Trzeba ją przeżyć" Stefan Żeromski
asereT
 
homer366 


Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 183
Pomógł: 28 razy

 #291  Wysłany: 2012-01-21, 14:28  


ze mnie też :) :) w przeciągu miesiąca 15 kilo do przodu (:(:(:(
oj cięzko ciężko teraz po schodach wchodzić (:(:
 
asereT 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Lip 2011
Posty: 443
Skąd: świętokrzyskie
Pomogła: 89 razy

 #292  Wysłany: 2012-01-21, 20:01  


homer366 napisał/a:
oj cięzko ciężko teraz po schodach wchodzić (:(:

Mężowi nie tylko po schodach jest ciężko wchodzić, ale ogólnie dłużej pospacerować, czy schylić się.... wtedy sapie zdewastowany jak parowóz...

[ Dodano: 2012-01-21, 20:02 ]
wtedy sapie jak zdewastowany parowóz...***
_________________
"...Są dni których nie powinno być"
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. To nie miłość - lecz choroba bliskiej osoby
"Życie jest trudną lekcją, której nie można się nauczyć. Trzeba ją przeżyć" Stefan Żeromski
asereT
 
marysiax 



Dołączyła: 06 Sie 2011
Posty: 85
Pomogła: 19 razy

 #293  Wysłany: 2012-01-21, 21:06  


a ja wcale nie miałam na myśli tuszy pisząc misiaczek
lecz sympatyczny wygląd :)
 
asereT 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Lip 2011
Posty: 443
Skąd: świętokrzyskie
Pomogła: 89 razy

 #294  Wysłany: 2012-01-21, 21:10  


marysiax napisał/a:
a ja wcale nie miałam na myśli tuszy pisząc misiaczek
lecz sympatyczny wygląd :)

Pozory są mylące... bo ma wybuchowy charakter...
_________________
"...Są dni których nie powinno być"
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. To nie miłość - lecz choroba bliskiej osoby
"Życie jest trudną lekcją, której nie można się nauczyć. Trzeba ją przeżyć" Stefan Żeromski
asereT
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #295  Wysłany: 2012-01-21, 21:18  


Teresko

Przepraszam za niedelikatne pytanie, ale to ile kg Mąż przytył przez te sterydy?
Ale widze, że włoski odrastają :-D

U nas - mimo brania sterydów - tycia raczej nie ma...i wszytscy sie wlasnie dziwią, że Tata powinien być "opuchnięty"...

pozdrawiam cieplutko
_________________
Katarzynka36
 
 
asereT 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Lip 2011
Posty: 443
Skąd: świętokrzyskie
Pomogła: 89 razy

 #296  Wysłany: 2012-01-21, 21:35  


Katarzynka36 napisał/a:
Teresko

Przepraszam za niedelikatne pytanie, ale to ile kg Mąż przytył przez te sterydy?
Ale widze, że włoski odrastają :-D

U nas - mimo brania sterydów - tycia raczej nie ma...i wszyscy sie wlasnie dziwią, że Tata powinien być "opuchnięty"...

pozdrawiam cieplutko


Po RTH i podczas pierwszej chemioterapii schudł 8,5 kg czyli z 65 kg zjechał do 56,5 - 56 kg.. następnie od stycznia 2011 do lipca 2011 wrócił do swej wagi...a gdy od lipca zaczął brac sterydy..to przez pół roku nabrał na siebie 11 kg

[ Dodano: 2012-01-21, 21:47 ]
Katarzynka36 napisał/a:
U nas - mimo brania sterydów - tycia raczej nie ma...i wszytscy sie wlasnie dziwią, że Tata powinien być "opuchnięty"...

pozdrawiam cieplutko


Fotka w awatarze była robiona w sierpniu 2011 roku przed naświetleniami głowy w COI w W-wie - na balkonie mieszkania koleżanki w Warszawie na Ursynowie, w dzielnicy Natolin. Można więc zauważyć jaka zmiana zaszła w przeciągu 6 miesięcy

[ Dodano: 2012-01-21, 21:50 ]
:)



ja z Januszem.jpeg
Natolin - Ursynów (Warszawa - sierpień ) 2011
Pobierz Plik ściągnięto 757 raz(y) 64,81 KB

_________________
"...Są dni których nie powinno być"
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. To nie miłość - lecz choroba bliskiej osoby
"Życie jest trudną lekcją, której nie można się nauczyć. Trzeba ją przeżyć" Stefan Żeromski
asereT
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #297  Wysłany: 2012-01-21, 22:38  


Teresko,

No troszkę przytył, różnica jest widoczna, ale... najważniejsze, że te sterydy zmniejszają ewentualny obrzek, choć też mają dużo skutków ubocznych:(

Hmm, to Wy już pół roku macie brania sterydów? Kurcze, strasznie szybko to przeleciało...
myślałam, że od WBRT od września, ale zapomnialam, że diagnoza i zalecenia brania Pabi - dex. były dwa meisiące wcześniej...

Mój tata bierze od końca października - więc ma na koncie niecałe 3 miesiące, więc może też troszkę "urośnie"?

Teresko, ale najważniejsze, że samopoczucie w miarę, skoro wyjazd dość odlegly - byl możliwy... Są jeszcze te zaburzenia równowagi?

pozdrawiam:)
_________________
Katarzynka36
 
 
asereT 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Lip 2011
Posty: 443
Skąd: świętokrzyskie
Pomogła: 89 razy

 #298  Wysłany: 2012-01-21, 22:45  


Katarzynka36 napisał/a:
ój tata bierze od końca października - więc ma na koncie niecałe 3 miesiące, więc może też troszkę "urośnie"?

..ale Tato nie bierze PABI Deksamethazonu tylko Metypred, więc może dlatego???

Katarzynka36 napisał/a:
Są jeszcze te zaburzenia równowagi?

Są i to okropne..a to odkąd zaczął brać teraz chemię... Po pierwszym wlewie miał przez 4 dni... i uspokoiło się, teraz po drugim ma już 3 dzień..i to takie, że gdyby nie ściany w mieszkaniu to by się przewracał.. i noga prawa coś boli, tak, ze nieraz wlecze ją za sobą...

[ Dodano: 2012-01-21, 22:48 ]
Myślę, że sterydy zaburzają równowagę, bo przez cały czas bierze już po 1 mg dziennie, a 1 dzień przed chemią, w dzień chemii i jeden dzień po chemii bierze po 8 mg (4 mg rano o 8,00 i 4 mg wieczorem o 20,00) a później spada od razu do 1 mg dziennie - i to jest ustalone przez lekarza z Oddz. Chemioterapii
_________________
"...Są dni których nie powinno być"
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. To nie miłość - lecz choroba bliskiej osoby
"Życie jest trudną lekcją, której nie można się nauczyć. Trzeba ją przeżyć" Stefan Żeromski
asereT
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #299  Wysłany: 2012-01-21, 23:08  


Tak, my mamy metypred, ale to niby też steryd, ale słabszy od pabi-dex...

No to niezle wahania dawek ma twój Mąż:( jednego dnia inna, kolejne inna... masz racje, że może to zaburzać... takie wahania - raz więcej, raz mniej... niezłe jazdy:(:(

ściskam
_________________
Katarzynka36
 
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #300  Wysłany: 2012-01-21, 23:12  


skoki sterydow i szybkie odstawienie bardzo zle działaja na organizm
powinno się je odstawiac powoli
stany rozchwiania emocjonalnego , wybuchy złości gniewu , zmiany nastroju to wszystko ich sprawka do tego skoki ciśnienia ogólne rozbicie, zawroty głowy , drętwienia kończyn bezsenność i jeszcze sporo spraw sprawiają ze człowiek zle się czuje , do tego chemia , wiec jest zle a mogłoby być lepiej gdyby odstawić sterydy powoli
(sama biorę sterydy juz 21 lat )

faktycznie najbardziej się "rośnie" po Pabi
nie wiem dlaczego dawkują te sterydy wieczorem po 20,
na oddziale farmakologii klinicznej wmawanio nam a raczej tłumaczono że sterydy najlepiej brać do 17 max 18
bo potem juz sie tak nie wchłaniają, i ich skuteczność spada
no ale leczenie nie opiera sie tylko na sterydach , wiec moze sa one mniej wazne tylko jesli mozna cos poprawić i tak mało to kosztuje a zyskuje na tym chory ,to dlaczego tego nie robić tak jak być powinno
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group