Witaj
Bardzo mi przykro,ale to mogą być ostatnie chwile z Twoim Tatą.
Jestem tu często,do tej pory tylko czytałam,bo nie miałam siły nic napisać.
Moja Mama chorowała......na mięsaka piersi....chorowała, bo odeszła od nas 24 marca..od tej daty żyję w innym świecie.nic już nie jest takie samo i nie mogę się pogodzić z jej odejściem.
Mama miała przerzuty do płuc i do mózgu i dokładnie jak Twój tata miala problem z poruszaniem się..ale najgorsze były ostatnie dni..
23 marca.w sobotę był z nią kontakt,jadła odrobinkę i przysypiała sobie,ale reagowała i mówiła do nas.nie chodziła już,bo nie miała siły.Miała założony cewnik.Kiedy w sobotę od niej odjeżdzałam,mówiła żebym przyjechała w niedzielę,a ona będzie na mnie czekać.
Czekała, ale spała,nie było z nią kontaktu, nie piła ,zwilżaliśmy jej tylko usta...miała taki płytki oddech.Tak było cały dzień, a wieczorem o 20.00.od nas odeszła.........
Trzymaj się..musisz być silna..dla TATY..
W dniu 4 kwietnia odszedł mój najukochańszy TATUŚ.W tej chwili ból po jego stracie jest tak ogromny ,że nie jestem w stanie niczego więcej napisać.
Dziękuję Wszystkim ( a w szczególności Młodej ) za okazaną pomoc i wsparcie.
Trzymajcie się kochani ;(
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum