1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz piersi - brodawczak wewnątrzprzewodowy
Autor Wiadomość
maress 


Dołączyła: 08 Lis 2016
Posty: 8

 #1  Wysłany: 2016-11-08, 21:55  Guz piersi - brodawczak wewnątrzprzewodowy


Dzień dobry,

U mojej mamy lekarze podejrzewają nowotwór zlośliwy piersi. Parę tygodni temu wyczula guzek, do tego dolączyl krwisty wyciek z brodawki. Dziś na USG zmiana zostala zakwalifikowana jako BIRADS 4, za 2 tygodnie mama będzie miec biopsje gruboiglowa, później kolejne 2 tygodnie czekania na wynik.

Bede wdzięczna za każdą rade, czy jest coś co możemy zrobić w międzyczasie żeby przyśpieszyc diagnozę i leczenie. Czy jest sens robić teraz tomografie narządow wewnętrznych? Jakieś badania krwi w kierunku markerów?

Opis dzisiejszego USG:

"Na godz. 1 torbiel 18x17x1 mmm z litą, nie poddającą sie uciskowi masą przerastającą tylną ścianę torbieli. Masa ma wymiary 13x12x9 mm, naczyń nie wykazano - konieczna biopsja. Na godz. 8 torbiel 4,9 mm.
Węzły chłonne pachowe niepowiększone."

Dziękuje z góry za pomoc.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #2  Wysłany: 2016-11-09, 08:46  


Teraz przed biopsją raczej nic nie ma sensu bo nie wiadomo co to jest. Mama powinna rozmawiać z lekarzem robiącym biopsję żeby na pewno pobrać materiał z litej części zmiany.

Torbiel ma wymiary 18x17x? bo 1 mm to raczej wykluczone.
_________________
sprzątnięta
 
maress 


Dołączyła: 08 Lis 2016
Posty: 8

 #3  Wysłany: 2016-11-10, 07:38  


gaba napisał/a:
Teraz przed biopsją raczej nic nie ma sensu bo nie wiadomo co to jest. Mama powinna rozmawiać z lekarzem robiącym biopsję żeby na pewno pobrać materiał z litej części zmiany.

Torbiel ma wymiary 18x17x? bo 1 mm to raczej wykluczone.


Dziekuje gaba!
Ten ostatni wymiar tez mnie zdziwil (na opisie jest jeden mm); myslalam jednak ze moze tak po prostu jest i jako laik nie mam co tego kwestionowac. Ale skoro mowisz, ze to raczej wykluczone, to lekarz musial sie pomylic i nie dopisac drugiej cyferki.

Wczoraj bylam z mama na mammografii - obraz niejednoznaczny. Jest cos co wydaje sie byc torbiela, a tuz obok niej, albo za nia, to lita masa. Pani dr mowi, ze bez biopsji nic nie da sie blizej powiedziec, ale zeby sie nastawiac na usuniecie tego swinstwa, szczegolnie jezeli jest krwista wydzielina z sutka. W opisie mamy tak:

"wyczuwalne zgrubienie w kw. wew. sutka prawego. Widoczne dwa polozone obok siebie zageszczenia guzkowate o lacznej dlugosci 23 mm. Jedna zmiana o gladkim zarysie, druga o czesciowo nieregularnym. Birads 4. Wskazane BAC."
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #4  Wysłany: 2016-11-10, 08:36  


maress
BI-Rads 4 to zmiana podejrzana. Musicie przeprowadzić biopsję.
Myślę że usuniecie zmiany jest jak najbardziej sensowne, dla mnie ten krwisty wyciek już byłby bardzo niepokojący.
Działajcie.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
maress 


Dołączyła: 08 Lis 2016
Posty: 8

 #5  Wysłany: 2016-12-09, 14:33  


Ola Olka, juz jestesmy po biopsji, i po wycieciu zmiany, i dzis sie wlasnie dowiedzilam ze szybko wynikow nie bedzie.

Biopsja gruboiglowa byla niekonkluzywna:
"zawiera fragmenty tkanowe z torbielowato poszerzonymi przewodami gruczolowymi i brodawkowatymi rozrostami nablonka bez cech atypii, ogniskowo z metaplazja apokrynowa. Wskazanie zbadanie usunietej zmiany w calosci celem ostatecznego rozpoznania."

Guzek byl niejednorodny, skladal sie jakby z dwoch czesci. lekarze mowili ze wyglada czesciowo jak torbiel, ktorej sciane przerasta bardzo trwarda, lita zmiana o czesciowo nieregularnym zarysie. i ta twarda czesc, plus krwawienie z brodawki, byla najbardziej niepokojaca.

poltora tygodnia temu mama usunela zmiane calkowicie. dzis dzwonila klinika, ze preparat zostal juz czesciowo zbadany i potrzebne sa 4 dodatkowe barwienia, co oznacza ze na wynik poczekamy troche dluzej.

i tu moje pytanie: czy to moze oznaczac, ze potwierdza sie przypuszczenie ze to moze byc rak inwazyjny przewodowy, a dodatkowe barwienia to badania potrzebne do okreslenia onkogenu i receptorow PRG, ER?

czekanie mnie dobija, po wynikach histpat beda swieta wiec kolejne dwa-trzy tygodnie bez rozpoczecia leczenia, boje sie zeby nie tracic czasu...

dzieki za pomoc!

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-12-09, 14:46 ]
Nie ma potrzeby cytowania całych poprzednich postów. Niepotrzebnie zabierają miejsce.

 
monia1i 



Dołączyła: 09 Maj 2016
Posty: 96
Pomogła: 12 razy

 #6  Wysłany: 2016-12-09, 15:23  


Witaj
Nie to nie oznacza,że potwierdza się przypuszczenie raka inwazyjnego.
Czasami zdarza się po prostu,że są potrzebne dodatkowe barwienia bo
bo z poprzednich nic nie wyszło.
Takie badanie jest w celu dokładnego określenia fenotypu komórek.
Trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać.
Pozdrawiam
 
maress 


Dołączyła: 08 Lis 2016
Posty: 8

 #7  Wysłany: 2016-12-09, 15:29  


Dziekuje za szybka odpowiedz, monia1i! bede sie uzbrajac w cierpliwosc, choc wyjatkowo slabo mi to wychodzi ;)
kilka lat temu moj tata przegral walke z rakiem, i to w blyskawicznym tempie, wiec teraz drze o mame i kazdy dzien bez dzialania robi mi sieczke z mozgu.
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #8  Wysłany: 2016-12-09, 16:35  


maress trzeba faktycznie uzbroić się w cierpliwość. Narazie nic na raka inwazyjnego jednoznacznie nie wskazuje.
Możesz próbować dzwonić i dopytywać się o wynik.

Zmianę wycieli więc najważniejsze jest już zrobione.

Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
maress 


Dołączyła: 08 Lis 2016
Posty: 8

 #9  Wysłany: 2016-12-09, 17:23  


Ola Olka, dziekuje! Bede pewnie dzwonic i paniom z informacji zawracac glowe w przyszlym tygodniu.

Niby nic nie wskazuje na inwazyjnego, ale ja juz pobawilam sie mentalnie w Sherlocka Holmsa i wyszlo mi ze skoro to lita, twarda jak skala zmiana to nie moze byc brodawczak, skoro nie brodawczak a jest krwawienie to musi byc inwazyjny. Nigdy bardziej nie chcialam zeby moja dedukcja byla bardziej bledna niz teraz.
 
monia1i 



Dołączyła: 09 Maj 2016
Posty: 96
Pomogła: 12 razy

 #10  Wysłany: 2016-12-09, 17:29  


Rozumiem Cię doskonale.Ja też drżę przed każdym nowym badaniem
i oczekiwaniem na wynik.
No ,ale cóż pewnych rzeczy nie przeskoczymy.
Trzymam kciuki za wynik,bądź dobrej myśli chociaż
zdaję sobie sprawę że to trudne.
Monika
 
maress 


Dołączyła: 08 Lis 2016
Posty: 8

 #11  Wysłany: 2016-12-14, 15:37  


Dzien dobry,

mamy wyniki histpat, bardzo prosilabym o pomoc w interpretacji! czy potrzebne bedzie docinanie/dalsza interwencja chirurguczna? biopsja wezlow? chemia albo naswietlanie?

dziekuje bardzo!

Makroskopowo:
fragment miazszu piersi o wym 4x3x2,5 cm oznaczony nicmi.
na przekroju widoczny lito-torbielowaty guz 2,5x1,5x1 cm. czesc lita barwy kremowej o brodawkowatej strukturze. guz w odleglosci 1 cm od powierzchni oznaczonej 1 nitka, 0.3 cm od oznaczonej trzema nitkami. utkanie guza widoczne w linii ciecia powierzni oznaczonej dwiema nitkami.

Mikroskopowo:
intraductal papilloma mammae

brodawczak wewnatrzprzewodowy piersi o najwiekszym wymiarze 2.5 cm z polami metaplazji apokrynowej. utkanie zmiany widoczne w terenie linii ciecia chirurgicznego oznaczonej dwiema nicmi. pozostale marginesy chirurgiczne pow. 0.1 cm

wynik potwierdzono barwieniami immunohistochemicznymi:
-P63, CK 5/6: reakcja dodatnia (+) w obrebie komorek mioepitelialnych
-S100: reakcja ujemna
-ki67: reakcja dodatnia (+) w pojedynczych komorkach
 
monia1i 



Dołączyła: 09 Maj 2016
Posty: 96
Pomogła: 12 razy

 #12  Wysłany: 2016-12-14, 17:46  


Brodawczak wewnątrzprzewodowy, obok gruczolakowłókniaka, jest jednym z najczęściej spotykanych niezłośliwych guzów nowotworowych piersi. Charakterystycznym objawem obecności brodawczaka jest wypływ podbarwionej krwiście wydzieliny z brodawki sutkowej. Należy pamiętać, iż mimo łagodnego charakteru zmiany, istnieje niewielkie ryzyko jej zezłośliwienia, dlatego w większości przypadków zalecane jest leczenie chirurgiczne.
Skopiowałam to ze strony medycznej.
Myślę ,że możecie odetchnąć.
Dobrze,że zmiana została usunięta .
Nie będzie potrzebna zadna chemia ani naswietlanie.
To zmiana łagodna.
Na pewno potrzeba kontrolować tą pierś i skonsultować wynik z lekarzem.
Pozdrawiam
 
maress 


Dołączyła: 08 Lis 2016
Posty: 8

 #13  Wysłany: 2016-12-14, 18:19  


monia, dziekuje bardzo! wizyte u chirurga onkologa, ktory usuwal zmiane, mamy rowno za tydzien.
 
KasiaKasiaKasia 



Dołączyła: 30 Cze 2014
Posty: 421
Pomogła: 28 razy

 #14  Wysłany: 2016-12-14, 19:18  


maress

to będą piękne święta:)

Taki wynik to jak drugie życie:)

Pozdrawiam:)
_________________
Co Cie nie zabije to Cie wk....zdenerwuje... :)
 
maress 


Dołączyła: 08 Lis 2016
Posty: 8

 #15  Wysłany: 2016-12-15, 20:37  


KasiaKasiaKasia, to piekna odpowiedz, dziekuje Ci bardzo! :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group