1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz okolicy kąta żuchwy
Autor Wiadomość
stawik 


Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 24

 #1  Wysłany: 2009-12-08, 17:02  Guz okolicy kąta żuchwy


Witam wszystkich!!!
Idąc za radą Mamanel,zakładam nowy wątek i opisuje mój przypadek:

A więc na początku listopada wymacałem w kąciku żuchwy guza niebolącego,ale twardego i mocno wyczuwalnego,
brałem wtedy antybiotyk bo miałem czerwone gardełko...
Po tygodniu guzek nie zniknął, a ja zacząłem dziwnie się czuć.
Straciłem apetyt,potem stany podgorączkowe do 37 stopni,w nocy lekkie poty(bez wykręcania podkoszulka).
Poczytałem w necie no i objawy wypisz wymaluj jak ziarnica złośliwa.
Wystraszony poszedłem do onkologa,porobiłem badania i oto wyniki a dodam jeszcze że zaczęły boleć mnie plecy kręgosłup pomiędzy łopatkami i na dole takie pieczenie przy mocnym naprężeniu,oraz lekkie zaburzenia ostrości widzenia i takie uczucie jak po spozyciu alkocholu,ale wracam do wyników:

Morfologia-dobra, OB 1, białko CPR bardzo dobre
USG szyi- powiększony węzeł chłonny 24mm,reszta bez zmian
RTG klatki- serce i płuca bez zmian
Wynik biopsji cienko igłowej:wynik sugeruje rozpoznanie-Tumor mixtus
14.12.2010 mam mieć operację usunięcia guza i oddania do badań histopatologicznych celem ustalenia czy guz jest łagodny,czy złośliwy.
Zapraszam wszystkich których dotknęło to co mnie wiem że na tym forum jest mnóstwo fantastycznych, silnych ludzi takich jak Mamanel
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #2  Wysłany: 2009-12-09, 08:42  


Witaj,
To świetnie, że już 14 grudnia będziesz miał operację.
Trzymam kciuki za dobry wynik histo :)
 
jogi45 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 618
Skąd: Szczecin
Pomogła: 110 razy

 #3  Wysłany: 2009-12-09, 08:55  


Jeszcze w tym roku będziesz wiedział co to jest. Musisz być jednak dalej cierpliwy bo sam wynik hist-pat to poczatek walki ale to jest najważniejsze w tej chorobie by ja określić.
Trzymaj sie. samo usuniecie węzła to pestka. Po trzech dniach bedziesz w domu.
_________________
Antoine de Saint-Exupéry
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać
 
stawik 


Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 24

 #4  Wysłany: 2009-12-09, 09:14  


Witam!!!
Dzięki za słowa otuchy chyba nikt bardziej jak Wy nie wie ile są ważne.Bardzo liczę na dobry wynik histopatologiczny :) Z tego co powiedział mi wczoraj onkolog to nie usuną całej ślinianki tylko guza z marginesem,nie wiem czy nie powinni usunąć całej,bo jeśli wynik będzie zły to chyba i tak jeszcze raz będą operować.Może macie wiedzę w tym kierunku.Pozdrawiam.
Stawik
 
jogi45 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 618
Skąd: Szczecin
Pomogła: 110 razy

 #5  Wysłany: 2009-12-09, 16:11  


A może wynik nie bedzie zły? Tego sie trzymaj!!! Nawet jeśli masz guza ślinianki to przecież nie muszą usuwać całej ślinianki. Jesteś przerażony jak my wszyscy na początku ale uwierz -nakręcanie się wcale ci nie pomoże, wręcz przeciwnie. Cierpliwości. Nie daj się zwariować chorobie. Nie myśl że chce umniejszyć twoje problemy, wiem jak bardzo to przeżywasz. Chcę cię tylko uspokoić i przekonać że nie ty jeden... że nerwy nic nie daja... że i tak nic nie wymyślisz przed histpatem.
Mam nadzieje że czujesz wsparcie rodziny w tych nerwowych dniach. 14 grudnia tuż, tuż. Potem święta - czas spokoju i miłości. Nie myśl na zapas o chorobie.
_________________
Antoine de Saint-Exupéry
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #6  Wysłany: 2009-12-10, 09:08  


Otóż to - nic nie wymyślisz przed badaniem histopatologicznym.
Najważniejsze, że będziesz miał wkrótce wyciętego guza.
Początki, po poznaniu wyników biopsji, są szokiem. No ale w Twoim przypadku wynik biopsji jest całkiem niezły ;)
Wiesz o której masz operację? Będę trzymać kciuki.
 
stawik 


Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 24

 #7  Wysłany: 2009-12-10, 10:10  


Witam!!!
W poniedziałek o 8.30 mam się zgłosić do kliniki chirurgi szczękowej bedę przyjęty na odział,myślę że najpierw podstawowe badania krew i takie tam a we wtorek zabieg,z tego co wiem to robią to do południa.Onkolog u którego byłem powieział że oni specjalizują się w taki operacjach robią tego typu około 500 miesięcznie,prawdopodobnie to dobrzy fachowcy.Samej operacji się nie boje,miałem kiedyś operowany dwa razy achilies i o ten sam także pod tym względem się nie boje.
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #8  Wysłany: 2009-12-10, 10:35  


A w której śliniance jest guz - podżuchwowej czy przyusznej?
 
stawik 


Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 24

 #9  Wysłany: 2009-12-10, 11:25  


Lekarz powiedział że to przyuszna ja go wyczuwam w poniżej kąta żuchwy.Dlatego była opcja że to węzeł.W poradni szpitala na zabieg zapisywał mnie lekarz stomatolog i pomacał i powiedział ze to może być na końcu ślinianki przyusznej.A ślinianki podżuchwowe to chyba są pod żuchwą na wysokości gardła chyba że się mylę...
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #10  Wysłany: 2009-12-10, 14:40  


Tak, ślinianki podżuchwowe są mniej więcej w zgięciu pomiędzy szyja i głową. To juz rozumiem, czemu całej ślinianki Ci nie będą wycinać.
 
stawik 


Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 24

 #11  Wysłany: 2009-12-16, 12:33  guz ślinianki


Witam!!!
Dzisiaj wyszedłem ze szpitala wycięto mi guza,ale okazało się że nie był na śliniance tylko na szyi wycięto również pakiet przyległych węzłów chłonnych.Lekarka która mnie operował była bardzo małomówna i powiedziała że trzeba czekać na wynik histopatologiczny.Czy tumor mixtus występuje poza śliniankami?
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #12  Wysłany: 2009-12-16, 14:41  


Witaj,
Skoro już usiadłeś do komputera to znaczy, że czujesz się nie najgorzej? ;)
Nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie.
Skoro lekarze wycięli guz oraz węzły to znaczy, że coś ich zaniepokoiło i postanowili wyciąć to, co było podejrzane. Teraz trzeba czekać na wynik - czy powiedzieli Ci kiedy będzie?
Pozdrawiam,
mamanel
 
stawik 


Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 24

 #13  Wysłany: 2009-12-16, 15:10  


Witam!!!
Wiesz wynik standardowo za 14 dni ale lekarz powiedziała że raczej po nowym roku,bo święta itp.
Pozdrawiam.
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #14  Wysłany: 2009-12-16, 15:14  


A jak się czujesz?
Jak z jedzeniem i piciem?
 
stawik 


Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 24

 #15  Wysłany: 2009-12-16, 15:31  


Jest nie najgorzej,trochę boli mnie gardło ale siostry mówiły ze to od rury którą wkładają do oddychania.Trochę boli samo operowane wiesz to jeszcze jest świeże.Najgorsze że dalej nie mam apetytu i stan podgorączkowy i lekko bolą plecki.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group