Witam wszystkich serdecznie,
Mam wynik mammografii oto opis:
" Sutki budowy tluszczowo-gruczolowej bez rtg podejrzanych zmian ogniskowych;
Na obwodzie KGZ SL izodensyjny a tkanka gruczołową guzek o wymiarach podł. ok. 28mm - węzeł chłonny? Kat. BIRADS 3; wskazane jest badanie USG."
To tyle z wyniku mammografii.
USG miałam zrobione w piątek 28go przez panią dr Dziewulską, która zadecydowała, że konieczna biopsja gruboigłowa. Nic więcej mi nie powiedziała, co tam niepokojącego zobaczyła i czemu ta biopsja? Mammografię również opisywała ta sama pani dr.
Biopsje mam mieć 8 maja i przyznam, że zaczynam się niepokoić, bo to jeszcze cały tydzień do badania a na wynik będę czekać ok. 10 dni. To sporo czasu
Proszę napiszcie co o tym sądzicie?
Poza tym zrobiłam MR głowy prywatnie i wynik też nie napawa optymizmem. Toteż dostałam skierowanie na CITO do Instytutu Onkologii na Ursynowie ponieważ jestem obciążona rodzinnie od strony mamy i taty. Zapisano mnie do neurochirurga Edmunda Ruzikowskiego czy jakoś tak ten pan się nazywa na 19maja. Rany tyle czasu czekania!