1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz dróg żółciowych w okolicy wneki wątroby - histerektomia
Autor Wiadomość
Mysza007 


Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 9

 #1  Wysłany: 2015-10-07, 09:30  Guz dróg żółciowych w okolicy wneki wątroby - histerektomia


Witam
w dniu 19.07 moją mamę ( lat 67) przyjęto do szpitala w Zgierzu ( woj. łódzkie) z powodu wysokiego stanu bilirubiny, a właściwie objawami było swędzenie skóry, żółte białka, siniaki powstające po próbach drapania skóry. W w/w szpitalu mama leżała przez tydzień ( tu oszczędzę opisu przebiegu leczenia, nadmienię że bilirubina osiągnęła poziom 390...), następnie została przewieziona do szpitala Barlickiego w Łodzi, gdzie dokonano protezowania dróg żółciowych. Po tym zabiegu została następnego dnia wypisana do domu.
Już w ostatnim dniu pobytu w szpitalu w Zgierzu dostaliśmy informację o podejrzeniach nowotworu, które zostały potwierdzone w Łodzi.

Rozpoznanie to guz przewodów żółciowych w okolicy wnęki wątroby.

Udało nam się umówić na konsultacje do prof. Krawczyka w W-wie. Stwierdził, że jego zespół podejmie się operacji usunięcia guza.
Mamę przyjęto na Banacha w dniu 04.09, operacja miała miejsce 14.09 wypis był 23.09.

Poniżej załączam wypis ze szpitala z Banacha oraz wyniki badań hist.-pat.

I teraz mam następujące pytanie, który szpital ( rozważamy Warszawę, Łódź, Gliwice) i jakich lekarzy polecacie, gdzie leczyć mamę dalej?
Rozważam Wieliszew - dr Jaskółę (czy w tym szpitalu zajmują się podobnymi przypadkami nowotworów? )
Szpital na Szaserów - prof. Szczylik ( nie wiem czy uda nam się umówić na listopad)
Ewentualnie CO w Gliwicach - macie jakieś opinie, lekarzy godnych polecenia?

Będę wdzięczna za każdą odpowiedź, aktualnie sytuacja jest dla nas nowa i musimy się z tym zmierzyć, a jak sami wiecie nie jest łatwo.

Jeśli nie załączyłam jakiś informacji to proszę o info.



CCF20151007_00000.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2438 raz(y) 1,1 MB

CCF20151007_00001.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2316 raz(y) 1,27 MB

 
Mysza007 


Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 9

 #2  Wysłany: 2015-10-09, 16:15  


Co myślicie o chemii na Banacha?
Może ktoś z Was/Waszych bliskich tam się leczył onkologicznie.
Mam możliwość aby tam mama podjęła dalsze leczenie (chemia) po operacji.
Czy może jednak umawiać się do prof. Szczylika?

Proszę doradźcie
 
Mysza007 


Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 9

 #3  Wysłany: 2015-10-21, 19:20  


Tata był z wynikami mamy na Banacha, tam po konsultacjach skierowano mamę na Roetgena.
Wykonano tam TK, zrobiono badania ( między innymi markery) i zadecydowali o radioterapii z elementami chemii.
Mama jest umówiona 02.11 na 3 tygodniowy pobyt w szpitalu i radioterapię.

Wiemy też, że nowotworu nie udało się wyciąć całkowicie. Cięcie przechodzi przez nowotwór w wątrobie :-(
 
Mysza007 


Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 9

 #4  Wysłany: 2016-05-11, 12:50  Proszę o interpretację wyniku TK


Witam
w poniedziałek wykonano mamie TK, w załączniku wyniki.
Czytając mam wrażenie, że nie jest dobrze .
Po ostatnim TK z dnia 14.03.2016 przerwano chemię.
Do teraz mama czuła się bardzo dobrze. Jednak od 2 tygodni wymiotuje, pojawiły się bóle w okolicy brzucha, które czasem promieniują na kręgosłup.


TK 09-05-16.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1615 raz(y) 517,81 KB

 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #5  Wysłany: 2016-05-11, 17:30  


Mysza007 napisał/a:
Czytając mam wrażenie, że nie jest dobrze .


Nie jest dobrze, niestety.

Wszystkie zmiany uległy zwiększeniu, węzły chłonne najprawdopodobniej też zaatakowane bo wszędzie są powiększone.

Tak jak we wnioskach, jest wyraźna progresja choroby z rozsiewem procesu nowotworowego.

Mysza007 napisał/a:
Jednak od 2 tygodni wymiotuje, pojawiły się bóle w okolicy brzucha, które czasem promieniują na kręgosłup.


Czy mama jest zabezpieczona przeciwbólowo?. Jeśli nie to działajcie bo mama nie może tak cierpieć. Jak będzie cierpiała z bólu to straci chęci do walki, straci apetyt, będzie spadała waga i dołaczą się stany depresyjne/podłamanie.

pozdrawiam ciepło.
 
Mysza007 


Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 9

 #6  Wysłany: 2016-05-12, 07:02  


Bardzo dziękuję za odpowiedź.

Wczoraj nas to załamało, domyślaliśmy się, że jest gorzej ale mieliśmy nadzieję...
Zwłaszcza, że po ostatnim TK lekarze zadecydowali o odstawieniu chemii, markery były w normie i tak utrzymywały się przez 2 miesiące (badane były co 2 tygodnie).
Mama czuła się fantastycznie.
Mam tylko nadzieje, że to jest stan z którym można podjąć walkę i jeszcze trochę przystopować progresję.

Na jutro postaramy się umówić do lekarza w CO w Warszawie.
Pozdrawiam
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #7  Wysłany: 2016-05-12, 16:47  


Mysza007 napisał/a:
markery były w normie i tak utrzymywały się przez 2 miesiące


Jak widzisz Mysza, badania markerów czy też badania z krwi nie zawsze dają prawdziwy obraz tego co się dzieje. Badania obrazowe pokazują stan faktyczny.

Mysza007 napisał/a:
lekarze zadecydowali o odstawieniu chemii


A dlaczego tak zdecydowali? bazując na wynikach markerów?
A było jakieś TK jamy brzusznej i miednicy po operacji?, wszystko było wtedy dobrze? Jak masz taki wynik to wstaw proszę.

pozdrawiam
 
Mysza007 


Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 9

 #8  Wysłany: 2016-05-12, 20:09  


TK był robiony przed radioterapią na początku listopada 2015.
Radioterapia połączona z chemioterapią zakończyła się 20.11.2015, następnie od 5.12 mama miała chemię, początkowo co tydzień, a od stycznie do dwa tygodnie.
I taki przebieg leczenia był do kolejnego badania TK w marcu 2016.
Po tym tomografie zdecydowano przerwać chemię (miała być do końca kwietnia).
Markery były na poziomie poniżej 30.

Postaram się dołączyć ostatnie wyniki mamy

Pozdrawiam

[ Dodano: 2016-05-12, 21:11 ]
A dziś u mamy była lekarka z hospicjum i bardzo podniosła mamę na duchu.
Przepisała leki przeciwbólowe oraz uspakajające (bo gdy pojawia się ból, mama zaczyna się denerwować, pojawiają się wymioty i tak ostatnio przez 3 noce).

W ciągu dnia mama czuje się dobrze. Bóle zaczynają się ok 23.

Pozdrawiam
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #9  Wysłany: 2016-05-12, 21:04  


Mysza007 napisał/a:
kolejnego badania TK w marcu 2016.


Wstaw proszę opis tego TK.

A dlaczego po TK w marcu przerwano chemię, skoro planowano podawać ją do kwietnia?, czym lekarze tą decyzję tłumaczyli?

Mysza007 napisał/a:
Przepisała leki przeciwbólowe oraz uspakajające


Bardzo dobrze, że macie opiekę HD. Jeśli leki przeciwbólowe nie będą odpowiednio zabezpieczały przed bólem to zgłaszaj lekarzowi. Nie ważne czy mamę będzie bolało czy nie pilnujcie godzin przyjmowania leku, nie pomijajcie dawek, bo jak ból się rozhuśta to trudno nad nim później zapanować.

Leki uspokajające też dobra decyzja, mniej mama będzie odczuwać lęki.

pozdrawiam
 
Mysza007 


Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 9

 #10  Wysłany: 2016-05-14, 11:53  


Oto scan z ostatniego pobytu w szpitalu kiedy podana była chemia (4.03.2016)

Wczoraj mama była w CO w Warszawie, dostała chemię na miejscu i do tego chemię 48 godzinną założoną na szyi.

Postaram się przesłać wypis z wczorajszej wizyty przez weekend.

Pozdrawiam

[ Dodano: 2016-05-14, 21:33 ]
Przesyłam scany z USG jamy brzusznej wykonane 29.04.2016 oraz TK z 14.03.2016.
Ponadto dołączam scan z karty informacyjnej z wczorajszej wizyty w szpitalu.

Mama czuje się dobrze, nie wymiotuje, nic ją nie boli (na noc bierze Tramal).

Pozdrawiam






CCI20160514.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1152 raz(y) 958,98 KB

TK oraz USG.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1141 raz(y) 354,42 KB

13.05.2016.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1081 raz(y) 393,14 KB

 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #11  Wysłany: 2016-05-18, 17:12  


Mysza007,

Trochę się gubię.

W marcu br. zakończono u mamy chemię, po wykonaniu TK a dlaczego zakończono?

Teraz rozumiem, że znowu mama ma chemię, tak?

W wynikach marcowych były drobne zmiany, na które radiolog zwrócił uwagę, ale nie był pewny czy to zmiany naciekowe, pooperacyjne, zasugerował dalszą diagnostykę, coś w tym kierunku było robione? bo chemia została przerwana, tak zrozumiałam.

Natomiast badanie z maja br. mówi o znaczne progresji choroby, czyli można wnioskować, że już w marcu zmiany niejednoznaczne były niestety toczącym się procesem nowotworowym.

Chemia poprzednia niestety nie zadziałała i nastąpił rozsiew choroby, nie jest dobrze.

Teraz trzeba mieć nadzieję, że obecna chemia powstrzyma rozwój choroby na jakiś czas.

A jak obecnie mama się czuje?

pozdrawiam
 
Mysza007 


Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 9

 #12  Wysłany: 2016-05-18, 18:09  


Zaprzestali chemii w marcu bo wyniki ( markery i TK) były dobre ich zdaniem.

Teraz po obecnym TK wznowili chemię.
Póki co mama dostała jedną dawkę, kolejna 3.06.2016

Aktualnie mama czuje się dobrze (jutro będzie już u mnie na 2 tygodnie).
Z tego co wiem bierze leki tylko na noc - przeciwbólowy oraz nasenny.

Próbuje umówić się na konsultacje do innego lekarza. Bo jakoś tym co leczą mamę nie do końca już ufam.

Pozdrawiam
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #13  Wysłany: 2016-05-18, 18:29  


Mysza007 napisał/a:
Próbuje umówić się na konsultacje do innego lekarza. Bo jakoś tym co leczą mamę nie do końca już ufam.


Zawsze można skonsultować to z innym lekarzem, wtedy będziecie mieli pewność, że mama jest dobrze leczona.

Czy chemia poskutkuje to okaże się jak zrobicie badania obrazowe ale to dopiero po przyjęciu zaplanowanej chemii.

pozdrawiam
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group