Tata musiała mieć badanie moczu przed TK. Możecie zerknąć czy wszystko ok.? Trzymajcie kciuki za wynik. Naprawdę wierzę że będzie dobrze, tata znowu przytył kolejne 1kg. I tak sobie wmówiłam że to znak że jest ok.
Mam tez pytanie w jaki sposób mogę wejść z DSS na moje tematy? Teraz wchodzę poprzez moją skrzynkę, i klikam na wiadomość która przysyłanie mi jak ktoś odpisał.
[ Dodano: 2012-02-03, 10:59 ]
wyniki moczu a tk
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-02-03, 11:55 ] Załącznik skonwertowany do *.jpg
Mam tez pytanie w jaki sposób mogę wejść z DSS na moje tematy?
Spójrz w posta, jakiego napisałaś powyżej. Na samym jego dole są różne ikonki: (od lewej) profil, pw, email.
Kliknij w ikonkę profil.
Pośród informacji typu Dołączyła: [data] ; Ostatnia wizyta: [data, godzina] ; Postów: [ilość] niżej będziesz miała dwa linki:
Znajdź wszystkie posty mariolab Znajdź wszystkie tematy mariolab
Klikając w ten drugi odnośnik, zobaczysz wszystkie wątki, jakie założyłaś na naszym Forum.
dziękuje. właśnie z tego miejsca umiem wejść. tylko ze strony głównej DSS mam problem.
[ Dodano: 2012-02-04, 11:22 ]
właśnie byłam w aptece kupić tacie syrop. z kodeiną jak kazał lekarz. czytam ulotkę i tam piszę ze hamuję kaszel. nie wiem bo nie chce podważać lekarza ale czy to dobrze że nie będzie wypluwał tej wydzieliny. mówił też że jak będzie kaszel intensywny. hmm tylko co to znaczy u chorego na raka płuc. wcześniej go w ogóle nie kaszlało teraz kaszle, i ma takie dwa rodzaje kaszlu, lekarz na pytanie o kaszel nie odpowiedział nic. w sumie co Wy mi możecie napisać jak go nie osłuchacie czy jest jakiś syrop na kaszel dla chorego na raka płuc, on też działa przeciwkaszlowy
czy te statystyki (czyi w w wypadku taty 8 miesięcy) są liczone od chwili dowiedzenie się o chorobie czy od momentu zakończenie leczenia? jeżeli tak to my wiem już 5 miesięcy czyli zostałby statystycznie 3miesiące. tatę boli ręka prawa. całą i ramię też. nie śpi w nocy przez to i mówi że pewnie przerzuty bo lekarz tam go zawsze bada, pod pachami za uszami jamę brzuszną. ale ból reki to raczej nie możliwe że od raka, no nie?
on miał chemie ale to było już tydzień temu. chyba... nie wiem która ręka nie pamiętam, ale możliwe że ta. mama mówi że już go dawno boli tylko on przyznać się nie chce. jest wytrzymały na ból. i jak zażył te przeciwbólowe to musiało boleć. a powiedzcie mi czy jeżeli on miał to wykryte 5 miesięcy temu to jakby chemia nie zdziałała nic to raczej jest mało prawdopodobne żeby np tył i ogólnie (oprócz kaszlu) wyglądał ok? wybaczcie moje głupie pytania ale stres zaczyna brać górę. i czy np wypluwanie krwi( jeszcze tego nie ma) jest spowodowane częstym kaszlem i coś sie tam uszkadza i wtedy krew. czy z płuc tak poprostu sama jest. czytam w necie ale mało tego jest. można tam wszystko wrzucić i nie wiem co jest prawdą o co nie
Oj, Mariola, pół roku po chemii jeszcze mnie czasem bolały ręce, w które miałam wlewy. Tak bywa.
mariolab napisał/a:
czy jeżeli on miał to wykryte 5 miesięcy temu to jakby chemia nie zdziałała nic to raczej jest mało prawdopodobne żeby np tył i ogólnie (oprócz kaszlu) wyglądał ok?
Objawy ogólne lub ich brak jak i ogólne samopoczucie nie oznaczają niestety, czy chemia działa czy nie. Tylko kontrolne badanie TK to rozstrzygnie.
dzięki za odpowiedź, uspokoiłam się jeśli chodzi o ręce. no cóż trzeba czekać.
[ Dodano: 2012-02-06, 14:25 ]
już po tk. wyniki za tydzień, ale mam płytkę z badaniem. tylko nic mi po niej, Wam nie da się tego przesłać w e-mail? do kogo z tym iść, lekarz pierwszego kontaktu. Boże, jak ja tego nie lubię. to czekanie. Mega stres.
mariolab, nie da się, poza tym tacy super to my nie jesteśmy by sporządzić opis na podstawie płyty. Lekarz pierwszego kontaktu też nie. Tylko radiolog.
dzięki, po prostu mam to w ręce.. tą odpowiedź na, moje nurtujące i spędzające sen z powiek, pytanie i nie mogę na nie znaleźć odpowiedzi. a boje się bo tak wierzę że będzie dobrze, ze się chodź trochę cofnie. że jak to nie nastąpi to się załamiemy w domu. a tu tydzień długi, gdzie tam do poniedziałku. naszczęscie mam Was i odpowiedzieć zaraz i nie będę musiała czekać do soboty na wizytę u onkologa?
Zaznaczam od razu, że nie będziemy w stanie wypowiedzieć się odnośnie obecnego stanu zaawansowania choroby w obrębie klatki piersiowej (czyli czy zmiany w płucach i węzłach rosną / maleją / pozostają bez zmian), ponieważ nie mamy poprzedniego badania TK - nie będzie więc do czego porównać.
Do opisu obecnego badania TK daliście oczywiście poprzednią płytkę z badaniem TK klatki i opisem?
tak daliśmy wszystko. oczywiście zamieszczę wszystko. poprzednie badanie tk również. USG nie będę przepisywać bo wszyło ok. przed 18 pojadę po wyniki. więc późnym wieczorem zamieszczę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum