1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Drobnokomórkowy rak płuc czy są ozdrowieńcy??
Autor Wiadomość
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #31  Wysłany: 2011-08-27, 11:01  


gutek,
sprawa pierwsza: ten wątek i temat de facto Cię już nie dotyczy (również statystyki) :)
ponieważ ostatecznie rozpoznano u Ciebie raka niedrobnokomórkowego. Biologia tego nowotworu jest inna. Jednak leczenie I linii nie było nieprawidłowe: schemat PE stosuje się również w niskozróżnicowanych rakach niedrobnokomórkowych. Chemioterapia II linii będzie (jest) już jednak inna w tym typie raka.

Odnośnie wklejonych historii. Pierwsza odpowiada leczeniu chemioradioterapią ograniczonej postaci drobnokomórkowego raka płuca. Tak jak pisałam, można w ten sposób osiągnąć nawet 30% wyleczeń, zatem historia tego chorego nie jest niczym nadzwyczajnym. Leczenie radykalne po prostu się powiodło, jak w wielu innych przypadkach.

Odnośnie drugiej historii - sporo jest w niej nieścisłości.
Po pierwsze - lekarze nie mogli dać choremu maks. 3 miesięcy życia, ponieważ postać rozległą DRP leczy się dziś z powodzeniem chemioterapią osiągając przeciętny czas przeżycia ok. 7-9 miesięcy (w postaci ograniczonej samodzielna CHTH pozwala na przeżycie przeciętnie 14 miesięczne).
Po wtóre chemioterapia nie trwa 2 lata, a jeśli w drugim roku choroby stosuje się kolejny rzut leczenia chemicznego to leczy się już wznowę, w dużym stopniu już chemiooporną. Na tym etapie "cudowne ozdrowienia" to niestety fikcja. Gdyby takowe ozdrowienie nastąpiło - z całą pewnością zostałoby opisane i udokumentowane jako doniesienie naukowe.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #32  Wysłany: 2011-08-28, 21:08  


gutek
Musisz silnie wierzyc i duzo rozmawiac z Panem Bogiem(jesli jestes osoba wierzaca)
Moj Tatus przezyl juz 11 miesiecy(27 sierpnia minelo) od diagnozy.Lekarze przecieraja oczy ze zdumienia ze nie ma przerzutow.Pan Bog daje i zabiera,czy to zdrowego,czy to chorego..Nikt nie jest niesmiertelny,ale trzeba prosic..Ja prosze o Tatke kazdego dnia i mimo nowotwora niedrobnokomorkowego pluca prawego,powiekszonego wezla chlonnego szyji i nowotwora plaskonablonkowego w wezle chlonnym w gardle,zyje dalej i jest bez bolow.Tatulo wierzy ze da rade chorobie,ze jak bedzie jadl to bedzie silny..itd.Wazne zeby sie nie poddawac i trafiac na lekarzy ktorzy sa dobrymi specjalistami.Trzymaj sie i nigdy nie poddawaj,walcz i modl sie,bo tylko w Bogu nadzieja
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
Monia_1970 


Dołączyła: 29 Sie 2011
Posty: 1
Skąd: Warszawa

 #33  Wysłany: 2011-08-29, 22:56  


Gutek,
prześledziłam Twoje wpisy. Dziękuję Ci za nie!!! Ponad miesiąc temu zdiagnozowano u mojego taty niedrobnokomórkowego raka płuc z przerzutami do wątroby. Od tego czasu nie robię nic innego tylko szukam informacji na temat tej choroby, grzebię po internecie, czytam literaturę, przepytuję znajomych, lekarzy. Twoje wpisy, są pierwszymi pozytywnymi, które udało mi się znaleźć (po polsku, bo do tych amerykańskich dotarłam) i jeszcze raz BARDZO Ci dziękuję za nie.
Wierzę, że w przypadku każdej choroby, nawet tak ciężkiej, bardzo dużo zależy od nas. Bardzo ważna jest psychika i wola walki. Twoja postawa ogromnie mi imponuje. Uważam, że w ten sposób pokonuje się nie tylko raka ale i wszystkie przeszkody i trudności w życiu.
Mam pytanie. Czy oprócz konwencjonalnych metod terapii, stosowałeś coś jeszcze? Chodzi mi np. o dietę, muzykoterapię, suplementy itp, itd.
Czytając zagraniczne fora, doszukałam się wielu przykładów ludzi którzy pokonali raka płuc IV stadium. Wspólnym mianownikiem były min. następujące czynniki:
- zmiana stylu życia - dieta najczęściej wegetariańska lub wręcz wegańska
- psychika, czyli pozytywne myślenie
- unikanie stresu
- sport - umiarkowany, dostosowany do możliwości
Ciekawi mnie co Ty o tym sądzisz.
 
monaju35x 


Dołączyła: 30 Sie 2011
Posty: 2

 #34  Wysłany: 2011-08-30, 21:13  :)


Później od lutego do maja 2011 leczyłem się w Getyndze w Niemczech tzw .immunoterapia. Nie wiadomo czy coś pomogło?

Czy leczenie w Niemczech musiałeś opłacić i na czym polegała ta imunoterapia coś czytałam na ten temat ale konkretnie jaki lek miałeś podany.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2011-08-30, 22:17 ]
Część posta wydzielona do osobnego wątku - http://www.forum-onkologi...ndrp-vt3989.htm

 
gutek 


Dołączył: 22 Kwi 2010
Posty: 14
Pomógł: 2 razy

 #35  Wysłany: 2011-09-22, 18:16  


Witam po raz kolejny !!

Dawno tu nie wchodziłem a widzę parę odpowiedzi się pojawiło i też jakieś zapytania.
Na początku odpowiem dla DSS.

1.jeśli mnie już nie dotyczy rak drobnokomórkowy to dlaczego za każdym wyjściem ze szpitala mam napisane na wypisie Carcinoma microcellulare ?? Zresztą większość lekarzy twierdzi że mam prawdopodobnie 2 nowotwory co jak sądzę wróży jeszcze gorzej.

2.co do historyjek zamieszczonych przeze mnie pierwsza dotyczyła niby nowotworu ograniczonego. Natomiast ja słyszałem że ostatnimi czasy nie ma już podziału na rozsiany i tzw. ograniczony ze względu na to że rak drobnokomórkowy ze względu na swoją specyfikę zawsze jest rozsiany a jedynie człowiek nie jest w stanie zlokalizować komórek rozsianych ze względu na słabe jeszcze techniki jakimi dysponuje.

3 dlaczego druga historia nie mogła się wydarzyć? Po co ktoś miałby zmyślać i wypisywać takie rzeczy? Nie widzę celu by tak zmyślać i wpisywać to na forum.


Co do pytań od Moni o stosowane diety i inne sprawy. Sorry że tak późno odpowiadam !!
To jest tak że stosuje ale nie w sposób jakiś drakoński. Używałem wielu jakiś wynalazków np. preparat złota nadzieja albo zioła vilkakora. Jednak wszystko niezbyt długo. Mięso jem też w umiarkowany sposób. Stresu unikam co do ćwiczeń staram się zrobić rundkę spaceru.Co mi pomaga?? trudno stwierdzić ze względu na wielość zastosowanych rzeczy

Pozdrawiam życząc zdrówka !!

gutek
 
młoda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Wrz 2012
Posty: 376
Skąd: Kraków
Pomogła: 47 razy

 #36  Wysłany: 2013-01-11, 16:18  


hej wszystkim, jeżeli już rozmawiamy o przypadkach wyleczenia nowotworu płuc, to natknęłam się dzisiaj na artykuł opisujący przypadek 37 letniej Brytyjki i której zdiagnozowano raka płuc, w stadium nie operacyjnym. Lekarze dawali jej 18 miesięcy życia. Kobieta jednak miała 2 córki i obiecała sobie że zrobi wszystko aby zostawić po sobie jak najlepsze wspomnienia w ich główkach i aby nie kojarzyły jej tylko z ciągłymi pobytami w szpitalu, zorganizowała wakacje. Przekazała na nie całe swoje i męża oszczędności. wakacje spędzili w Bułgarii, Turcji i Lanzarote.
Okazało się, że po wykonaniu badań kontrolnych w tym rutynowej biopsji okazało się, że guz skurczył się tak bardzo, że lekarze nie byli w stanie go odnaleźć. Cały personel szpitala nie dowierzał. Kobieta żyje dalej, jest po stałą opieką specjalistów. Wniosek z tego taki że jednak są przypadku kiedy można pokonać
ta chorobę!!!I tego wszystkim i mojemu tacie życzę..
 
smutasek1983 



Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 257
Pomogła: 59 razy

 #37  Wysłany: 2013-01-11, 16:33  


Tak,ale gdzieś na necie czytałam to to była pomyłka w diagnozie,nie cud:)

[ Dodano: 2013-01-11, 16:34 ]
Fakt,kazdy jest inny ale nie przykładałabym wagi do tego typu artykułów,
 
młoda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Wrz 2012
Posty: 376
Skąd: Kraków
Pomogła: 47 razy

 #38  Wysłany: 2013-01-11, 16:39  


a ja myślę, że tego czy innego typu artykuły w jakimś stopniu podnoszą na duchu, dają nadzieję. Dla mnie takie informacje są ważne, w jakiś sposób mobilizują mnie do tego aby się nie poddawać...Nie przeszukuje wszystkich możliwych interpretacji artykułu, chyba że w jakiś stopniu mógłby pomóc, a w tym konkretnym przypadku jedynie może dodać otuchy i sił...
 
smutasek1983 



Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 257
Pomogła: 59 razy

 #39  Wysłany: 2013-01-11, 16:39  


Każdy z nas wierzy że może akurat nasi bliscy przeskocza statystyki i tego się trzymajmy:) Ja bylabym ostrzona co do takich rewelacji co ten art

[ Dodano: 2013-01-11, 16:40 ]
ja też nie przeszukuje wszystkich interpretacji artykułów,po prostu przypadkiem to czytałam i weszłam na link angielskiej strony gdzie pisało ze był to błąd w diagnozie,nie cud.Pozdrawiam

[ Dodano: 2013-01-11, 16:41 ]
ja tez wierze z e u nas bedzie dobrze:) i tego zycze Tobie i Twoim bliskim,pozdrawiam:)

[ Dodano: 2013-01-11, 16:43 ]
nikogo nie chciałam urazic.
 
młoda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Wrz 2012
Posty: 376
Skąd: Kraków
Pomogła: 47 razy

 #40  Wysłany: 2013-01-11, 16:47  


może i faktycznie było tak jak piszesz. Nie zagłębiam się w to szczerze powiedziawszy, bo jakoś nie widzę w tym głębszego sensu. a jeżeli chodzi o cuda- to ja w nie niewierze. Ale wierze że organizm ludzki jest bardzo silny i ma systemy obronne które są w stanie przeciwstawić się dużym zagrożeniom...

Tobie i Twoim bliskim również życzę wszystkiego co najlepsze:) Trzeba walczyć dokąd się da:)

pozdrawiam cieplutko
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #41  Wysłany: 2013-01-11, 17:03  


młoda, jeśli chodzi o artykuł to interesuje mnie czy były tam udokumentowane wyniki badań itp?
Widać doskonale na naszym forum, że pomyłki mogą się zdarzyć ale cudów niestety nie ma.
_________________
================================
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group