Witam.
Pytanie do Was. Mój tato ma czerniak z przeżutami do mózgu(usunięte poprzez naświetlanie) i płuc nerek i przełyku.
Obecnie jest leczony Zelborafem, czuje sie dobrze. Mieliśmy na dziś skierowanie do poznańskiego CO na tomografię. Po to tomografii wyszła Pani i powiedziała aby pilnie skontaktować sie z lekarzem w przychodni. Tato czuje sie dobrze, lepiej niż jeszcze kilka tygodni temu.
Czym może być spowodowany taki nakaz szybkiego kontaktu z lekarzem. Jak to nawet wcześniej było, opis był dopiero po tygodniu.
Macie jakieś pomysły, jestem bardzo zaniepokojony, w jakich się o pilny kontakt z lekarzem?
Proszę o pomoc.
Paweł
Macie jakieś pomysły, jestem bardzo zaniepokojony, w jakich się o pilny kontakt z lekarzem?
Nie mamy. I lekarz prowadzący też nie będzie miał - dopóki nie dostanie do ręki opisu TK (przecież, jak i my, nie jest wróżką...
- z czym zatem teraz do niego iść?).
pozdrawiam ciepło i czekamy na opis TK.
Nie wiem czy tak jest w poznańskim CO, ale w warszawskim opis do badań obrazowych jest wpisywany do systemu i lekarz go widzi u siebie na komputerze. Możliwe że coś zobaczyli i postanowili wpisać do systemu od ręki. Trzeba zadzwonić do gabinetu i zapytać czy już jest opis i umówić się na wizytę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum