Dziekuje DSS
Bardzo zalezalo mi na odpowiedz poniewaz doprawdy nie wiedzialam co to moze oznaczac, troche sie uspokoilam ,mama nie miala tego typu problemow wiec jest to dla mnie cos nowego na co nie znalam odpowiedzi i z tad moje wolanie o pomoc
cleo33 ja też sie nie znam ale wydaje mi sie że jezeli jest wrażliwy na chemie to mógł sie zmniejszyc, bo moja mama miała przed operacja 2 cykle i zaraz po dolewce w drugim cyklu miała RTG i TK i wykazało dużą poprawe a raczej 2 cykl nie zdążył chyba jeszcze aż tak zadziałać.
Moja mama też tak mówiła przed operacją, płakała i broniła sie ręcami i nogami przed operacją a teraz myśli zupełnie inaczej. Dopiero teraz czuje sie wyleczona, twierdzi ze wycieli co było "złe" i teraz jest zdrowa i koniec i o żadnych przerzutach w jej mniemaniu nie ma mowy.
Trzymajcie się Pozdrawiam
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
Myślę że guz może się zmniejszyć ale może wypowie się ktoś kto sie na tym zna. Cieszę się że Tata czuje się dobrze. Może lepiej na razie mu nic nie mówic?
cleo33 przykro mi że tak pod górkę macie z tym leczeniem bo bez chemii nie będzie operacji a to chyba byłoby najlepsze rozwiązanie. Ale skoro nie da rady to może radioterpia zastapi operację, trzymam za to kciuki
A operacja w ogóle nie wchodzi w grę? Bo moze ta jedna chemia pomogła dużo i można by było operować? Moze skonsultuj wyniki z innym lekarzem, zeby poznać jego zdanie.
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
[komentarz dodany przez: cleo33: 2009-12-23, 18:39 ]
banialuka
Własnie w tym rzecz ,ze...
(...)
cleo 33 z tego co pamiętam to decyzję, czy można przeprowadzić zabieg podejmuje ostatecznie torakochirurg.Piszesz,że przeszkodą może być wiek Taty....? Mój miał operację mając 70 lat.
Życzę, by doszło do zabiegu.Trzymaj się!
Własnie dlatego ze tata czuje sie w chwili obecnej naprawde super ale pani trako tego moze nie wie dla niej wazne sa tylko papierki nawet to ze tata przeszedł chemie jak czolg to dla nich nie ma znaczenia ,wazne sa cyferki.....
Pozdrawiam
cleo33 nie powiem Ci niestety bo nie orientuje się w tym temacie zupełnie ale mam nadzieje ze pojawi się ktoś kto będzie sie znał i ci odpowie. Pozdrawiam
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
dzieki kochana martwie sie i nie wiem co robic jak zwykle
[ Dodano: 2009-12-31, 09:58 ]
Z okazji nadchodzacego Nowego Roku życze całej kadrze i wszystkim formuowiczom wszystkiego dobrego ,wszelkiej pomyslnosci ,zdrowia i błogosławienstwa
Marzenko tak bardzo Ci dziekuje za słowa otuchy .....
Ale mam takiego dola po smierci taty Jusi ......
Ja juz to raz przechodzilam I ZNOW MNIE TO CZEKA ......
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum