1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Chemioterapia po operacji-co potem?
Autor Wiadomość
smutasek1983 



Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 257
Pomogła: 59 razy

 #1  Wysłany: 2012-06-12, 17:31  Chemioterapia po operacji-co potem?


Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=


Witam wszystkich forumowiczów.

23 lutego mój Tata miał wycięty jeden płat lewego płuca - rak płaskonabłonkowy niedrobnokomórkowy (T2b No MO) bez przerzutów.
Po operacji nastąpiła konsultacja z onkologiem, który nie widział potrzeby aby zalecić chemię uzupełniającą. Skonsultowalismy to jeszcze z panią doktor z centrum Onkologii w Gliwicach i zadecydowali że będą 4 cykle chemii (cisplatyna).

Po I chemii tata ledwo wyszedł ze szpitala - wymiotował. Nie chciał jeść, doszedł do siebie po tygodniu, II chemia po 3 tygodniach - tata nie wymiotował, poszedł nawet na spacer w dniu kiedy wyszedł ze szpitala. III chemia troszke tata się gorzej czuł, juz po wyjściu ze szpitala był 3 dni słaby, ale jadł, ruszął się, wychodził na spacer, dzisiaj już jest ok. Została jeszcze jedna chemia za 3 tygodnie. Przed III chmeia tate odeslali do domu, mial zle wyniki krwi, dali sterydy, brał je codziennie przez tydzien i dali mu te chemie.

Po IV chemii co potem? Gdzie mamy się udać? dodam,że tata ma wyciety płat pluca i nawet zaczął jezdzic na rowerze po 20km :)
niepokoi mnie jedno, mowi ze odkąd ma chemie to rana po operacji jakby go boli, czuje ją jakby mu się coś"ściągało", ale tylko czasem.

[ Dodano: 2012-06-12, 18:33 ]
dodam jeszcze że kaszle, lekarka ze szpitala go odsłuchala i powiedziala, ze to normalne po tak ciężkiej operacji, że tata będzie jakiś czas jeszcze kaszlał, że wszystko jest ok.

czy macie jakieś rady związane z chemia? co robic zeby nie bylo niedobrze? włosy nie wypadaja tacie

[ Dodano: 2012-06-12, 18:34 ]
tata ma 58 lat, zawsze czynnie uprawiał sport

[ Dodano: 2012-06-12, 18:36 ]
czy wam też jest ciężko ?czy czujecie sie zagubieni i bezradni widzac ze najblizsza osoba jest chora?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2012-06-12, 17:44  


Czy mogłabyś wkleić tutaj wynik histopatologiczny po zabiegu wycięcia płata płuca?

Czy chemioterapia, jaką tata otrzymuje, ma w składzie tylko cisplatynę? Żadnego składnika więcej?

smutasek1983 napisał/a:
czy macie jakieś rady związane z chemia? co robic zeby nie bylo niedobrze?

Tata nie przyjmuje leków przeciwwymiotnych?
_________________
 
smutasek1983 



Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 257
Pomogła: 59 razy

 #3  Wysłany: 2012-06-12, 17:52  


rozpoznanie:
1-3 carcinoma planoepitheliale G3
Nowotwór nacieka opłucną płucną, ulega częściowej marwicy (ok 20% pola przekroju), cech angioinwazji nie uwidoczniono
4 - sciana oskrzela wolna od utkania nowotworowego
5 - fragment miąższu płuca z ogniskowym drobnymi złogami pyłu węglowego (tata pracuje na kopalnii)
6-10 Lymphonoduli sine metastatibus
węzły i fragmenty węzłów chłonnych ze złogami pyłu węglowego wolne od utkania nowotworowego

rozpoznanie Y.99.90-15X
carcinoma pulomonis
typ planoepitheliale G3
pT2a No Mx

[ Dodano: 2012-06-12, 18:55 ]
karta leczenia szpitalnego z dnia 6.06

zastosowane leczenie: Ondansetron Kabi. płyn fizjologiczny izotoniczny, Furosemidum, Navelbine. Cistplatinum, Dexaven, Natrium chloratum 0,9%, Magnesium Sulfuricum 20%
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2012-06-12, 17:55  


W wyniku jest zapis pT2aN0Mx, wyżej napisałaś T2bN0Mx - która wersja jest więc poprawna?
_________________
 
smutasek1983 



Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 257
Pomogła: 59 razy

 #5  Wysłany: 2012-06-12, 17:57  


wydano tabletki Navelbiny 120mg
Setronon 0,008 1 op w razie nudności i wymiotów
Metoclopramid

[ Dodano: 2012-06-12, 18:57 ]
ta z wyniku,przepraszam za omyłkę
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #6  Wysłany: 2012-06-12, 17:58  


Z wypisu wynika, że tata otrzymuje schemat chemioterapii PN: cisplatyna + winorelbina.
Widać też, że ma zapisane leki p/wymiotne: Setronon, Metoclopramid - tata je przyjmuje i mimo tego wymiotuje?
_________________
 
smutasek1983 



Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 257
Pomogła: 59 razy

 #7  Wysłany: 2012-06-12, 17:59  


na karcie informacyjnej z 6 czerwca pisze pT2aNOMO
na wypisie ze szpitlala po operacji koncowka jest No MX,nie rozumiem?

[ Dodano: 2012-06-12, 19:01 ]
tata nie wykupil tych lekow bo mowil ze czuje sie dobrze,niestety w nocy wymiotowal;/teraz juz od razu wykupujemy

abstenteism czy mozesz mi cos powiedziec na podstawie wyniku badania histopat??ja chyba nie wszystko rozumiem z tego.co po IV cyklu chemii?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #8  Wysłany: 2012-06-12, 18:11  


smutasek1983 napisał/a:
na karcie informacyjnej z 6 czerwca pisze pT2aNOMO
na wypisie ze szpitlala po operacji koncowka jest No MX,nie rozumiem?

Jeśli było wykonane USG jamy brzusznej i wszystko było w porządku, to zapis jest ok.
W badaniu histpat mowa jest o klasyfikacji patologicznej na bazie pobranych wycinków - wycinki pobrano z płuca, patolog badający je nie może więc oznaczyć cechy M (przerzuty odległe) ponieważ jedyne, co ma do zbadania, to płuco oraz węzły chłonne.
Cechę M muszą określić inne badania obrazowe - zwykle kończy się na USG jamy brzusznej (+ TK klatki piersiowej z objęciem nadnerczy) jeśli nie ma innych, niepokojących objawów.

smutasek1983 napisał/a:
abstenteism czy mozesz mi cos powiedziec na podstawie wyniku badania histopat??ja chyba nie wszystko rozumiem z tego.

Może prościej będzie, jak napiszesz czego nie rozumiesz/co byś chciała wiedzieć z tego wyniku :) mam Ci przetłumaczyć to, co jest po łacinie?

smutasek1983 napisał/a:
co po IV cyklu chemii?

Badania kontrolne.
_________________
 
smutasek1983 



Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 257
Pomogła: 59 razy

 #9  Wysłany: 2012-06-12, 18:17  


tak,chodzi mi o te nazwy łacinskie a także o ten typ raka,rokowania?Tata jest po "radykalnym leczeniu operacyjnym".
czy osłabienie po chemii to jej skutek uboczny?
dziekuje ci z całego serca za poomoc

[ Dodano: 2012-06-12, 19:21 ]
ciekawi mnie jedna rzecz jeszcze,moj tata wiele lat biegał,a podobno po wycieciu płata płuca jego wydolnosc jest mniejsza,czy to wyklucza powrot do biegania?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #10  Wysłany: 2012-06-12, 19:16  


carcinoma pulomonis = rak płuca
carcinoma planoepitheliale = rak płaskonabłonkowy
G3 - najwyższy stopień złośliwości histologicznej nowotworu
lymphonoduli sine metastatibus = węzły chłonne bez przerzutów

W stadium IB (T2aN0M0) 5-letnie przeżycie wg statystyk osiąga 53-68% pacjentów.

smutasek1983 napisał/a:
czy osłabienie po chemii to jej skutek uboczny?

Tak, to możliwe.

smutasek1983 napisał/a:
moj tata wiele lat biegał,a podobno po wycieciu płata płuca jego wydolnosc jest mniejsza,czy to wyklucza powrot do biegania?

Wydolność oddechowa jest zmniejszona, bo tata nie ma części płuca. Może nie wyklucza to powrotu do biegania, ale na pewno na początku lepiej ograniczyć długie, wyczerpujące biegi na rzecz powolnego powracania do wzmożonego wysiłku.
_________________
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #11  Wysłany: 2012-06-12, 20:02  


smutasek1983,
Jestem chory, więc w podobnej sytuacji co Twój Tatuś, ale mam nadzieję że nie będzie Ci przeszkadzać fakt, że nie jestem osobą opiekującą się, takie też z całą pewnością wkrótce dołączą do towarzystwa.
Mój punkt widzenia jest trochę inny niżeli osoby zdrowej, ale zapewniam Cię że nie jest aż tak bardzo różny...
Jest rzeczą normalną i naturalną, że wraz z naszymi najbliższymi odczuwamy niepokój, strach, nadzieję i wszystkie inne uczucia i emocje związane z chorobą...
Chemia jest trudnym i wyczerpującym leczeniem, jedni znoszą ją z mniejszymi inni większymi dolegliwościami, nie ma tu reguły.
Wiele zależy od tego jak silny był organizm w momencie zachorowania.
Tatuś czynnie uprawiający sport ma ogromne szanse na dobrą tolerancję chemii, ale nie forsowałbym organizmu nadmiernie, Niczego nie poprawi nadmiernym wysiłkiem...
pozdrawiam i życzę samych dobrych dni :)
_________________
romek
 
 
smutasek1983 



Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 257
Pomogła: 59 razy

 #12  Wysłany: 2012-06-12, 20:39  


Panie Romanie serdecznie dziekuję za wsparcie.Życzę Panu dużo zdrówka i wiary:)Czuje się Pan czasem wyczerpany psychicznie?Tscie sie to ostatnio zdarza boi sie.

[ Dodano: 2012-06-13, 13:01 ]
absenteeism dzięki za odpowiedź.Pomogła mi,ale choroba ta jest straszna dla mnie,a co dopiero dla Taty...

[ Dodano: 2012-06-13, 21:23 ]
W stadium IB (T2aN0M0) 5-letnie przeżycie wg statystyk osiąga 53-68% pacjentów.
co oznacza 5 letnie przezycie?że pacjent bedzie zyl tlyko 5 lat?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #13  Wysłany: 2012-06-13, 20:41  


smutasek1983 napisał/a:
W stadium IB (T2aN0M0) 5-letnie przeżycie wg statystyk osiąga 53-68% pacjentów.
co oznacza 5 letnie przezycie?że pacjent bedzie zyl tlyko 5 lat?

Nie, to oznacza że 53-68% pacjentów w tym stadium przeżywa 5 lat i dłużej.
_________________
 
smutasek1983 



Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 257
Pomogła: 59 razy

 #14  Wysłany: 2012-06-13, 20:46  


Dziękuję za odpowiedz. Przepraszam jesli moje pytania wydają sie dziwne lub głupie. Ja nigdy nie miałam styczności z nowotworami. Ciesze sie ze bezinteresownie pomagacie, udzielejac odpowiedzi. Przyznam szczerze ze wiele ciekawych i bardzo waznych rzeczy wyczytalam tutaj, zaraz po operacji Taty, stad sie wiele dowiedzialam, lekarze nie zawsze nam mowili, nie raz "czasu nie było"

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-06-13, 21:56 ]
Nie są głupie :)

 
smutasek1983 



Dołączyła: 12 Cze 2012
Posty: 257
Pomogła: 59 razy

 #15  Wysłany: 2012-06-16, 17:11  


Dziekuję wam serdecznie. Chciałam jeszcze tylko zapytac o jedno. Czy to normalne, że po trzech cyklach chemii Tata ma słabsze wyniki morfologii i daja mu sterydy?(odesłaklio go do domu bo miał złe wyniki krwi i po tygodniu brania sterydów dostał chemie)-to jest normalne. Czy są jakies symptomy po chemii które powinny mnie niepokoić? Tacie jest czasem niedobrze,czasem też narzeka, że boli go rana po operacji. Apetyt ma,grubnie he he,bo juz tak nuie uprawia sportu(jedynie rower).Po tygodniu dochodzi do siebie

[ Dodano: 2012-06-16, 18:11 ]
Romanie,powiedz mi jak Ty się czujesz? absenteeism dziękuję za nieocenioną pomoc
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group