1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
chemioterapia bez rezultatów, będzie/może być podana inna?
Autor Wiadomość
pawel39 


Dołączył: 26 Wrz 2017
Posty: 11

 #1  Wysłany: 2020-12-04, 20:36  chemioterapia bez rezultatów, będzie/może być podana inna?


Cześć. Pytanie ogólne. Po połowie chemioterapii guz się zmniejszył, lecz po kolejnych wlewach urósł. Znaczy to, że obecna chemia nie daje efektów.
Automatycznie w związku z tym, rodzaj chemioterapii zostanie zmieniony, podana zostanie inna, aby sprawdzić czy będzie działała?
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #2  Wysłany: 2020-12-05, 11:11  


Witaj pawel39,
Czy Twoje pytanie dotyczy tego wątku?

http://www.forum-onkologi...5556.htm#306260

Podaj, proszę, jaki dokładnie rodzaj nowotworu jest leczony, jaka jest aktualna sytuacja w kwestii zaawansowania choroby i jakie dotychczas sposoby leczenia były stosowane.

I bardzo istotne - jak ogólnie czuje się pacjent, w jakim jest stanie? Tzn. czy funkcjonuje bez większych problemów, ma dobre wyniki morfologii i biochemii, nie ma innych problemów zdrowotnych?

Pytam bo nie da się tak w ciemno udzielić w miarę sensownej odpowiedzi.
 
pawel39 


Dołączył: 26 Wrz 2017
Posty: 11

 #3  Wysłany: 2020-12-05, 15:50  


rak gruczołowy płuca lewego - wznowa t4 n3 M0 IIIC wg 8 edycji tnm. c34.8
stan po radioterapii radykalnej zian resztkowych guza płuca lewego i węzłów śródpiersia i nadobojczyka lewego
i obecnie po 2 latach leczenie: cisplatyna, gemcytabina, dexaven, ondanserton, metoclopramis, płyny infuzyjne, mannitol

Nie mam pojęcia czy to co podaje to jest to co powininem.

Stan zdrowia lepszy niż kiedykolwiek, kaszel ranny, a potem pojedyńcze krótkie, lekkie ataki kaszlu.
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #4  Wysłany: 2020-12-05, 16:21  


Tylko sobie to uporządkuję.

IIIc to zaawansowanie sprzed dwóch lat.
Następnie podałeś, że
pawel39 napisał/a:
stan po radioterapii radykalnej zian resztkowych g


Czyli najpierw zastosowano chemioterapię? Schemat PE, cisplatyna i etopozyd?

Ile cykli obecnej chemii podano? I jak rozległa jest wznowa - mógłbyś przepisać tzw.wnioski z opisu TK?
Generalnie jeżeli jest progresja to leczenie się przerywa. Pytanie czy jest możliwa następna chemia czy może raczej jakieś leczenie celowane lub immunoterapia. Czy wykonywano badanie guza w kierunku mutacji Egfr, Alk, Ros1?
 
pawel39 


Dołączył: 26 Wrz 2017
Posty: 11

 #5  Wysłany: 2020-12-05, 16:55  


Dwa lata temu była chemia i lampy, po nich bylo dobrze, po około dwóch latach pogorszył sie stan i doszukałem się czegoś takiego:
Przerzuty raka gruczołowego do węzłów chłonnych szyi.
Po tym poszła chemia, po dwóch dawkach guz zmniejszył się o 30% po czym po dwóch kolejnych urósł większy niż był wcześniej z 9 do 10, nie znam jednostek.
Nie mam tych wszystkich dokumentów przy sobie temu tak to opornie idzie z mojej strony.
Mam dalej szukac i coś podać szczegółowego ?
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #6  Wysłany: 2020-12-05, 17:18  


Nie, nie szukaj teraz niczego.

Przerzuty do węzłów szyjnych oznaczają rozsiew, nie jest to wznowa lokalna.

W tej sytuacji leczenie paliatywne powinno z jednej strony skutecznie powstrzymywać lub opóźniać rozwój choroby a z drugiej nie może być dla chorego zbyt dużą uciążliwością w porównaniu do samej choroby.

Czyli lekarz musi dobrać tak leczenie ( chemia albo leki celowane albo immunoterapia) aby możliwie najlepiej zapanować nad chorobą nie pogarszając jednocześnie w znacznym stopniu jakości codziennego życia.

Czy decyzja o kolejnej linii leczenia została już podjęta?
 
pawel39 


Dołączył: 26 Wrz 2017
Posty: 11

 #7  Wysłany: 2020-12-05, 21:36  


To dobrze, bo ja tylko łopatologicznie w temacie.
Jest zaplanowana morfologia i tomograf, pewnie po tym decyzja o sposobie leczenia.
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #8  Wysłany: 2020-12-06, 15:34  


pawel39,
Kolejny tomograf? A kiedy był ten poprzedni, w którym okazało się, że choroba przestała reagować na aktualne leczenie?
 
pawel39 


Dołączył: 26 Wrz 2017
Posty: 11

 #9  Wysłany: 2020-12-06, 16:47  


Jakieś dwa/trzy tygodnie temu, z tego co wiem ma zostać sprawdzona głowa czy tam nie ma przerzutów
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #10  Wysłany: 2020-12-06, 17:25  


O, a jakieś objawy się pojawiły, że ma być tomografia głowy?
Zakładam, że mannitol wymieniony wśród leków towarzyszących chemioterapii jest podawany właśnie z tego powodu ( jako jeden z zestawu osłonowego), nerki nie do końca sprawnie wypłukują chemię?
 
pawel39 


Dołączył: 26 Wrz 2017
Posty: 11

 #11  Wysłany: 2020-12-06, 17:40  


Nie ma żadnych objawów nowych/dodatkowych, lekarz stwierdził, że chce zobaczyć wszystko, upewnić się i podjąć dalsze leczenie. Tyle się dowiedziałem. Coś tu nie gra?
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #12  Wysłany: 2020-12-06, 18:46  


Zastanawiam sie tylko dlaczego teraz akurat zlecono TK głowy. Może lekarz rozważa możliwość włączenia leczenia celowanego? I stąd konieczność potwierdzenia braku przerzutów w mózgu w celu zakwalifikowania chorego do takiego leczenia.

Ale oprócz tego potrzebne są przede wszystkim badania molekularne określające czy w ogóle dla tego konkretnego raka leczenie inne niż standardowa chemioterapia jest możliwe.
No nic, poczekamy na dalsze info. Mocno trzymam kciuki za dobry wynik TK głowy, bez względu na rodzaj dalszego leczenia.

Pozdrawiam serdecznie.
 
pawel39 


Dołączył: 26 Wrz 2017
Posty: 11

 #13  Wysłany: 2020-12-06, 18:59  


Chyba właśnie o to chodzi z tym tk głowy.
A przeżuty w głowie dyskwalifikują do jakiejgokolwiek leczenia, są przeżuty jest koniec?
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #14  Wysłany: 2020-12-06, 19:07  


Nie, przerzuty nie zamykają dróg do dalszych ścieżek leczenia, ale je modyfikują.
Jest to ujęte w programach lekowych w ten sposób:

Cytat:
Nieobecność przerzutów w ośrodkowym układzie nerwowym lub cech progresji przerzutów w ośrodkowym układzie nerwowym u chorych po wcześniejszym leczeniu miejscowym (leczenie chirurgiczne lub radioterapia) oraz nieobecność istotnych klinicznie objawów neurologicznych i potrzeby zwiększania dawki glikokortykosteroidów w ciągu ostatniego miesiąca przed włączeniem do programu;

https://www.gov.pl/attach...51-8c81bb08f723

Natomiast w przypadku chemioterapii standardowej nie ma takich warunków kwalifikacyjnych.
 
pawel39 


Dołączył: 26 Wrz 2017
Posty: 11

 #15  Wysłany: 2020-12-07, 21:42  


Bardzo dziękuje za poświęcony czas
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group