Witam!!! Ja tu pierwszy raz. W grudniu miałem zapalenie płuc - bardzo duże. Po zapaleniu zrobiono mi tomograf, który wykazał zmianę litą 38 mm/ 20 mm. Dziś byłem u profesora torakochirurga na konsultacji i poleciał biopsję, która ma wykazać, czy to złośliwe, czy nie. Mam do Was pytanie: Czy ten zabieg boli? Bardzo się boję - proszę o pomoc i wsparcie. Paweł
[ Komentarz dodany przez: madziorek: 2010-03-02, 21:09 ]
witaj pozwoliłam sobie wydzielić Twój wątek zgodnie z zasadami forum. Tak jest o wiele czytelniej. Zapraszam Cię do wpisów we własnym temacie. Pozdrawiam Madziorek
nilif, ja jedynie mogę Ci przekazać co słyszałam od osób które miały taki zabieg-biopsja płuc może nie jest przyjemnym badaniem,ale nie boli.
Jest to tym spowodowane,że płuca nie są unerwione czuciowo (dlatego też tak późno jest wykrywany np nowotwór płuc).
Jest stosowane znieczulenie miejscowe,a w przypadku, gdy potrzeba większej ilości tkanki, wykonuje się otwartą biopsję w znieczuleniu ogólnym.
Ale może na takie pytanie odpowiedzą Ci dokładnie osoby które miały wykonywaną biopsję płuc.
Mam nadzieję,że lekarz wytłumaczył Tobie jak wygląda taki zabieg,jakie mogą wystąpić powikłania itp.
Pozdrawiam!
Witam!!! 31 grudnia zdiagnozowano mi zapalenie płuc. Lekarz rodzinny opierał sie na opisie radiologa, który był "delikatny". Uparłem się o skierowanie do pulmonologa i dostałem. Pulmonolog powiedział, że zapalenie jest bardzo duże. Leczenie trwało miesiąc. Na koniec skierował mnie na TK. I się zaczęło: PRZYŚCIENNA ZMIANA LITA NA GRANICY SEGMENTU 3 i 5 PO STRONIE PRAWEJ W LINII ŚRODKOWO OBOJCZYKOWEJ W PŁASZCZYŹNIE SKANU 32,5 mm/ 18,1 mm O ŚREDNIEJ GĘSTOŚCI 55,0 jH WZMACNIAJĄCA SIĘ DO OKOŁO 77,0 jH Z TOWARZYSZĄCYMI ZROSTAMI OPŁUCNEJ I OSIERDZIA. Pulmonolog skierował mnie do torakochirurga. Na wizytę u profesora czekałem miesiąc i już jestem po. Za 3 tygodnie bedę miał biopsję celem badania. Bardzo się boję wyniku i zabiegu. Niech mi ktoś napisze czy ten zabieg jest bolesny.
nilif - masz już swój wątek, więc tam umieszczaj wszelkie swoje posty. Ciężko się zorientować, kiedy w cudzych tematach przeklejasz ten sam post, jeśli ktoś będzie chciał odpowiedzieć, to nawet nie będzie wiedział gdzie...
Rozumiem, że się denerwujesz i potrzebujesz porady, ale ci, którzy się na tym znają, na pewno postarają się pomóc wtedy, gdy będą mieli wolną chwilę na konkretną, merytoryczną odpowiedź. Musisz chwilę poczekać.
[ Komentarz dodany przez: DumSpiro-Spero: 2010-03-03, 21:49 ] Scaliłam to co było.. mam nadzieję, że nilif odnajdzie ten wątek.. (link ma przesłany przez pw). Pozdr, DSS.
Dzwonili z kliniki. Ktoś zrezygnował i biopsję będę miał 9 marca czyli za kilka dni. Boję się ale pewnie lepiej, że diagnoza będzie szybciej. Potrzebuję informacji na temat przebiegu zabiegu bo się bardzo boję.
Witam!!! Jestem już po biopsji. Robią to różnie w zależności od tego gdzie trzeba pobrać materiał. Niektórzy mieli pobierane przez plece. Ja natomiast z przodu, więc wszystko widziałem. Wszytsko przy tomografii i bez znieczulenia. Da się wytrzymać - igła cienka więc nie jest tak źle. Po biopsji ok godz. 11 kazali leżeć do wieczora a dzis już puścili do domu. Teraz czekam na wynik. Pozdrawiam
Wyniki miały być od 5 do 7 dni. Wczoraj dzwonilem i jeszcze nie było. Zadzwonie w poniedzialek. Pociesa mnie jedynie to, że prof., który robił biopsję mówił, że to wygląda na blizne po stanie zapalnym. Czekamy dalej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum