Nie wiem od czego zacząć. Wczoraj po raz kolejny przeszło mi przez myśl, że mogę mieć czerniaka. Mam na ciele dużo zmian...jedne są mniejsze, inne większe ale najgorsze jest to, ze nigdy ich nie badał lekarz. Moje zaniedbanie, trochę rodziców. Jakieś 10 lat temu zaczęłam się pierwszy raz zastanawiać, czy nie powinnam się przebadać. Wiedziałam, że zwykły pieprzyk może się przeistoczyć w nowotwór. Nie wiem dlaczego wtedy nie poszłam do tego cholernego lekarza. Pewnie ze strachu a może z niedostatecznej wiedzy... Coś tam wiedziałam, ale było to raczej znikoma wiedza, ale i tak po prostu zabrakło mi odwagi.
Wczoraj znowu zaczęłam się przyglądać swoim zmianom i aż mnie zmroziło, jak trochę poszperałam w necie. Wiem, że nie jestem lekarzem, ale moje pieprzyki wcale nie wyglądają, jak zwykłe pieprzyki. Choć nie znam jeszcze diagnozy to mam złe przeczucie. Wiem, że coś jest nie tak. Teraz już na pewno nie odłożę wizyty u dermatologa, boję się przeogromnie i od wczoraj o niczym innym nie myślę..., ale przecież zła diagnoza i tak niczego nie zmieni a może przedłuży mi życie....
Nie wiem dlaczego akurat o tym tu piszę. Chyba po to, by się po prostu wygadać i nie trzymać tego w sobie. Może ktoś zrozumie....
Strach bez wątpienia paraliżuje mnie i to bardzo... Nic jeszcze nie wiem a już myślę o najgorszym.... Nie potrafię się od tego odciąć i nie pozwala mi to normalnie funkcjonować. Z dnia na dzień straciłam radość z życia. Jestem przerażona, ja tak zawsze mam, niestety :(
Dzwoniłam dziś do przychodni, ale nie przyjmował dziś dermatolog... Spróbuję jutro.
Tak na marginesie, przeczytalam Twoja historię obertas. Bardzo mi przykro, minęło już trochę czasu... Mam nadzieję, że choć trochę mniej boli.
Nie powinnam już czytać tych historii bo strasznie mnie to dołuje i niepotrzebnie się nakręcam.
Oliwko ruszaj szybko do dermatologa bo ja zwlekalem z pol roku i sie narobilo ,a tak to by nic nie bylo ,znamie mnie troche swedziało kuło,a ja nic twardo nie chodze po lekarzach ,jak dermatologowi sie cos nie spodoba to kaze wyciac i bedzie na tym koniec twojego zmartwienia, bo tak bedzie ja takich histori czytalem tu sporo
[ Dodano: 2016-01-23, 10:54 ]
a jesli chodzi o reszte znamion to teraz u mnie kazdy tzw. pieprzyk jest podejrzany a naprawde mam ich sporo roznorodnych i sa podglodane co 3 miesiace dermatoskopem to one czujasie nie swojo u mnie teraz bo mogo byc usuniete
Oliwko to zwykły wpływ internetu na naszą wyobraźnie. Ja kiedyś sobie wmówiłem, że chyba się zaraziłem HIV i rozpętała się u mnie paranoja. Trzy razy robiłem test. przeszło, ale było mi strasznie. Najzwyczajniej pójdź do dermatologa z pieprzykami, on je przejrzy i uspokoi Ciebie. Wbrew strasznemu podkręceniu w necie i mediach czerniak jest jednym z rzadszych nowotworów. Głowa do góry!
Może być to wpływ internetu, ale w dużej mierze dzieje się tak gdy choroba pojawi się w naszej rodzinie. Gdy zachorował mój tata to siostra i szwagier poparli wręcz w paranoję jeśli chodzi o badania profilaktycznego i zdrowy tryb życia. Moja mama też zaczęła się diagnozowac dzięki czemu w porę została przeprowadzona operacja. Ja jestem trochę oporna tzn obserwuje swój organizm ,ale puki co nie pogadam w paranoję i nie biegam po specjalistach .Może kiedyś. ..
_________________ Zbyt szybko się to potoczyło 08.12.14 -18.02.15
mareczek co masz na mysli pisząc, że się narobiło?
Ja generalnie już dawno powinnam się udać do lekarza, planowałam już wiele razy, ale zawsze mnie coś odciągało. Mam wizyte dopiero na 10 marca, do tego czasu osiweję no, ale coż. Nie stać mnie na prywatną wizytę, bo niedawno straciłam pracę i nie mam już żadnych oszczędności... no, ale nie o tym.
Rafus, ja też sobie kiedyś wkręciłam HIV a czekanie na wyniki badań to była katorga. Wtedy dostałam nauczkę do końca życia bo to były najgorsze dwa tygodnie w moim życiu. Teraz czuję się podobnie, jest to strasznie uciążliwe.
U mnie w rodzinie zachorowalność na raka jest dosyć spora (dziadek - rak prostaty, drugi dziadek, wujek i ciotka - rak płuc). Co prawda byli to nałogowi palacze, ale nie specjalnie mnie to uspokaja.
Muszę coś wymyślić i ustalić jakiś wcześniejszy termin...
Albatros, super, że u Ciebie wszystko dobrze się skończyło. Chyba nawet czytałam Twój wątek.
U mnie bylo tak że ja go czulem ten pieprzyk takie kucie abył całkiem maly taka kropka potem mnie swędzialo a na koncu czerwona obwódka stan zapalny ,gdybym nie zwlekał bylbym pewnie nie wiedzial szpitala z pozycji pacjenta onkologicznego,Oliwka kiedy przyjmuje ten lekarz we wtorek ,czwartek stan pod drzwiami i poproś żeby dodatkowo Cię przyjeła idz w tym tygodniu ,puka się dziesiec razy do drzwi za jedenastym otworzo ,
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
Pozdrawiam
