1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
badanie PET
Autor Wiadomość
wojenski11 


Dołączył: 19 Sie 2016
Posty: 17

 #1  Wysłany: 2016-08-19, 11:13  badanie PET


Witam serdecznie,
jestem niedługo po kontrolnym badaniu PET (po 2 cyklu). Zdiagnozowanie u mnie Chłoniak Hodkina (IIA).
We wnioskach jest następująca informacja:
Wnioski:
Poza opisanymi węzłami chłonnymi w obrębie grasicy nie stwierdza się zmian rozrostowych o wysokiej aktywności metabolicznej.
W porównaniu do badań PET-CT z dn. 30.03.2016 i 30.05.2016 znaczna regresja pozostałych zmian.
Owa zmiana w obrębie grasicy:
W śródpiersiu przednim w obrębie grasicy utrzymują się zmiany węzłowe (2 ogniska) do 10mm ze zwiększonym gromadzeniem 18F-FDG SUVmaks.FDG=4,9. W badaniu poprzednim zmiany ogniskowe do SUVmaks.FDG=10,8.

(PET został powtórzony 30.05 ponieważ nie przychodziły wyniki biopsji - lekarz uznał, że w ciągu 2 miesięcy mogło sporo się zmienić i lepiej wykonać badanie na nowo)
Zastanawia mnie jednak czy mimo tej zmiany wszystko jest w porządku i mogę pozostać przy schemacie ABVD. Jak uważacie?


pozdrawiam serdecznie :)

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-08-19, 18:36 ]
Tak na przyszłość: prosimy o dołączanie dokumentacji w formie załączników do posta, nie linków do zew. serwisów hostujących (bo mogą zniknąć). Informacje, które być może się przydadzą: http://www.forum-onkologi...orum/faq.php#35 :)
<post poprawiony>




PET.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3566 raz(y) 251,08 KB

 
trebor 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Gru 2014
Posty: 211
Pomógł: 31 razy

 #2  Wysłany: 2016-08-19, 12:07  


Witaj w klubie. :)
Jest dobrze, a nawet b. dobrze. Odpowiedz na leczenie jest, więc nie sądzę, by ktokolwiek, cokolwiek chciał zmieniać.
Ile cykli masz przewidziane? 6?
Najistotniejsze są wielkości SUV, one się ładnie zmniejszyły, zmiany węzłowe, zwłóknienia i inne, one na koniec leczenia mogą nawet pozostać, ważne by były nieaktywne.
Jak samopoczucie?
 
wojenski11 


Dołączył: 19 Sie 2016
Posty: 17

 #3  Wysłany: 2016-08-19, 16:13  


Lekarka mówiła mi od początku, że wszystko zalezy od tego badania PET, teraz czekam na odpowiedź co robimy :) Na poczatku nic nie mowila ile to moze potrwac. Raczej caly czas wspominala, że ze wzgledu na dosyc spore zmiany, może byc konieczna zmiana na BEACOPP.
Samopoczucie jest dobre, nie oszczędzam się, żyję normalnie :) Nic specjalnego się nie dzieje. Jednak ostatni wlew i kilka dni po nim były bardziej męczące. Niby nie wymiotuje, ale te nudności są naprawdę uciążliwe. Poza atossą, są jakieś możliwości poradzenia sobie z tym?

dzięki! :)

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-08-19, 18:22 ]
Nie ma potrzeby cytowania całych poprzednich postów.
<post poprawiony>


 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #4  Wysłany: 2016-08-19, 17:28  


wojenski11 napisał/a:
te nudności są naprawdę uciążliwe. Poza atossą, są jakieś możliwości poradzenia sobie z tym?

Możesz zmienić środki przeciwwymiotne. Inne środki przeciwwymiotne to torecan, metoklopramid. Czasami też ma znaczenie sposób podawania środków przeciwwymiotnych (np. na mnie działałm torecan w czopkach, lub zofran podawany do żyły).
Czy atossę bierzesz już przed podaniem chemii, czy dopiero jak zaczyna Cię mdlić?
Co do oceny wyników PET, to tak jak pisze trebor. Nacieki się cofają, to oznacza, że chemia działa i nie ma potrzeby zmiany na inny schemat.

Pozdrawiam serdecznie i witam na forum.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
wojenski11 


Dołączył: 19 Sie 2016
Posty: 17

 #5  Wysłany: 2016-08-20, 12:12  


Więc zapytam o inne przeciwwymiotne :) atosse biore jeszcze przed podaniem chemii. uspokoiliście z tymi wynikami, wolałem uniknąć BEACOPP.

dzięki, pozdrawiam!
 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #6  Wysłany: 2016-08-20, 18:14  


Można jeszcze Emend + dokładkę sterydów ;)
Obraz odpowiada w skali Deauville 3, czyli wychwyt w węzłach jest nieco większy niż w łuku aorty, a mniejszy niż w wątrobie. Z polskiego na nasze - masz już całkowitą remisję Hodgkina, co dobrze rokuje ;)

Masz przewidziane, rozumiem, 4 cykle ABVD + radioterapię? Nie widzę żadnych wskazań do eskalacji leczenia.
 
wojenski11 


Dołączył: 19 Sie 2016
Posty: 17

 #7  Wysłany: 2016-08-20, 18:51  


No właśnie nie otrzymałem żadnych informacji, jak długo ma jeszcze potrwać leczenie. Aktualnie jestem po 5 wlewach. Lekarz prowadzący mówił, że konkretnie będziemy wiedzieli jak długo potrwa leczenie po tym badaniu PET. Niestety (dla mnie) lekarz jest na urlopie, wyniki przesłałem mailem i czekam na odpowiedź :) Czytając informację w internecie nastawiałem się na 6 cykli ABVD + radio. Teraz mam nadzieje, że jak najszybciej się to skończy, bo czasami robi mi się duszno, zdarza się, że serce "dziwnie" bije, dłonie delikatnie drętwieją.
Tak czy inaczej cieszę się, że jest całkowita remisja. Szczerze mówiąc nie za bardzo odczułem to wszystko. Włosów nie straciłem, przez pierwsze 4 wlewy nawet większych nudności nie było. Jeden dzień po wlewie przeleżałem i funkcjonowałem normalnie.

dzięki!
 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #8  Wysłany: 2016-08-20, 19:03  


1 cykl = 2 wlewy,
zakładając, że wyjściowo miałeś IIA, należą Ci się w mojej ocenie 4 cykle, czyli 8 wlewów oraz radioterapia na zajęte pierwotnie miejsca. :)
 
wojenski11 


Dołączył: 19 Sie 2016
Posty: 17

 #9  Wysłany: 2016-09-13, 13:09  


Witam ponownie :) tak jak mówiłeś 4 cykle. czyli jeszcze jeden wlew i skierowanie do radioterapeuty. jestem bardzo zadowolony, chociaż ostatni wlew był nieciekawy. Jest mi niedobrze od razu po podłączeniu jakiejkolwiek kroplówki :)
ale pojawił się jeszcze jeden problem. od dwóch dni boli mnie cała ręka, w którą ostatnio był wlew. ból tak jakby promieniuje, cięzko to opisać. ale to bardzo uciążliwe. Można coś z tym zrobić? jakaś maść? skontaktować się z lekarzem?

wszystkiego dobrego, pozdrawiam!
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #10  Wysłany: 2016-09-13, 13:21  


Gdyby mòj máż miał tak zrobione jak pisze Misiek,tzn.po 4 cyklach miał mie naświetlania(4 lata temu),to by może jeszcze żył:'(
wojenski-powodzenia :-)
_________________
[*] 07.08.2016- Na zawsze w sercu mym!!!
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #11  Wysłany: 2016-09-13, 13:28  


Cytat:
skontaktować się z lekarzem?

Warto
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
trebor 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Gru 2014
Posty: 211
Pomógł: 31 razy

 #12  Wysłany: 2016-09-14, 08:31  


Z mojego doświadczenia:
- po podaniu chemii szybko należy podać płukankę, to chyba jest sól fizjologiczna
- warto zmieniać miejsca wkłucia i ręce, raz lewa, raz prawa
 
wojenski11 


Dołączył: 19 Sie 2016
Posty: 17

 #13  Wysłany: 2016-09-14, 09:02  


mam maść z heparyną, druga z kasztanowca i lekarka powiedziala, że mogę wziac jakies przeciwbolowe. to nie boli jakos bardzo, nie mam zadnego obrzęku. po prostu CAŁY czas czuje reke. co potwornie denerwuje. a płukanke dostaje od razu po chemii, reke rowniez zmieniam co wlew :) lewa radzi sobie lepiej. w prawej juz od poczatku delikatnie czulem ją podczas prostowania.
mam nadzieje, że po chemii wroci to do normy? :)
 
trebor 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Gru 2014
Posty: 211
Pomógł: 31 razy

 #14  Wysłany: 2016-09-14, 10:40  


po chemii wróci do normy, żyły Ci się przypaliły ;) ot co
 
wojenski11 


Dołączył: 19 Sie 2016
Posty: 17

 #15  Wysłany: 2016-09-20, 13:34  


mam kolejne pytanie ;) okazało się, ze mam trochę za mało białych krwinek, chemie przekładamy o tydzień. dostane czynnik wzrostu. proszę mi powiedzieć, jak się odbija na leczeniu takie tygodniowe opóźnienie wlewu/

pozdrawiam :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group