[cleo33]

Witajcie ,dzis minal nam dzien równiez dobrze bez rewelacji tatko troche osowiały ale nic pozatym moja corcia obchodziła 9 urodzinki tatko był posiedział podjadł troszke i go odwiozłam do domciu mysle ze byl zadowolony i kolejny dzien po chemioterapii zaliczyl mam nadzieje ze sie juz stan nie pogorszy

[zufed]

banialuka napisał/a:

...tabletki p.wymiotne sa zawsze przepisywane, ale moze tylko mi sie wydawało, może to nie jest jakimś standardem.

z tego co się orientuje to jest to standardem, powinien tata mieć je przepisane do domu.nawet jeśli miałyby się nie przyda musicie je mieć.upomnijcie się jak pójdziecie do lekarza.

[cleo33]

zufed własnie jestem w rozterce juz sama nie wiem co myslec tata nie dostał nic zadnych tabletek nic nic nic choc sama bylam u lekarki tak jak wyzej pisalam nie musi byc nawet w srode(7)dni na dolewke na czczo kazdy mi mowi co innego tata czuje sie dobrze ale sama sie dziwie ze nic nie dostak na krew lekarka mi powiedziala tylko ze ma jesc na co ma tylko ochote

[zufed]

ja miałam na myśli tabletki przeciwwymiotne.co do czegokolwiek na krew to dopiero jeżeli wyniki ulegną pogorszeniu myślę, że dostanie.nie daje się raczej niczego profilaktycznie.
profilaktycznie może tata pić sok z buraków i brać ecomer ( jak lekarz nie będzie miał nic przeciwko)

jak zrobiłam zamieszanie to przepraszam

co do jedzenia tego na co ma ochotę, to się zgadzam, ale uważam za lekka przesadę zostawianie pacjenta bez tabletek przeciwwymiotnych po chemii.
ja po chemii to za przeproszeniem zwracałam obiad z przed tygodnia, także całe szczęście, że twojemu tacie nic takiego się nie dzieje.

trzymajcie sie

zuza

[cleo33]

No niestety moze moje zaniedbanie ,ale pytalam lekarke o jakiekolwiek leki po chemi powiedziala ze narazie nic A przeciw wymitne dostal w zastrzyku na oddziale ale czy to wystarczy???

[cleo33]

wiesz zawsze pytalam lekarke przeciez niedawno to juz przechodzilam wiec mam scigawke zawsze przygotowana tym razem rowniez pytalam ogolnie o leki ale ona uznala ze narazie nie trzeba nastepnym razem ,pozatym ojciec nie wymiotywal jedyne co, to przedwczoraj nie bardo z apetytem dz\is juz przyszedl do mnie na obiadek
A z ta krwia zrobie sobie prywatnie we wtorek przed chemia srodowa,bede spokojniejsza ,dzieki banialuka pozdrawiam

[cleo33]

dzis rowniez ok samopoczucie dobre nie zapeszam narazie bez przeciw wymiotnych sie obylo a w srode dolewka
Apropos czy po dolewce rowniez sa takie dolegliwosci czy moze bardziej nasilone

[madziorek]

Cleo dolewki również męczą, powodują osłabienie, ale nie tak duże jak "duże" wlewy.
Trzymam kciuki coby Tato nie zaznał skutków ubocznych.
ściskam M.

Cleo dolewki również męczą, powodują osłabienie, ale nie tak duże jak "duże" wlewy.
Trzymam kciuki coby Tato nie zaznał skutków ubocznych.
ściskam M.

[cleo33]

witajcie
A wiec tato jest po dolewce jest wszystko ok samopoczucie bardzo dobre ,jak narazie zadnych powiklan tym razem dopilnowalam kuponow
Zastanawiam sie nad sterydami czy one sa konieczne na tym etapie choroby?widze ze duzo osob je przyjmuje ,my narazie nie wiec znow mam klina
pozdrawiam wszystkich

[cleo33]

Tatko czuje sie naprawde dobrze dzis kolejny dzien bezobjawowo zastanawiam sie czy aby napewno podali mu chemie??

[cleo33]

dzis tez dobrze jedynie cisnienie skacze 200 na 120 moze biometr nie taki mam nadzieje
pozdrowienia

[cleo33]

Wszystko ok po pierwszym cyklu chemioterapii naprawde jest dobrze
Niestety w srode zaczynamy drugi cykl

[cleo33]

Witam
Jak wczesniej pisalam mial byc drugi cykl chemii ,niestety slabe plytki i przesunieta o tydzien tatko dostal dodatkowo Encorton czy ktos sie spodkal z tym lekiem?
Pozdrawiam wszystkich

[gontcha]

Cleo - encorton to steryd (prednison inaczej)

Cleo - encorton to steryd (prednison inaczej)

[jusia]

http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=787
Cleo,tu masz opis tego leku.
Trzymam kciuki aby wyniki szybko sie poprawiły.
Pozdrawiam!