Witam na początku chciałam sie wam wszystkim przedstawic...
Mam na imie Sylwia i zwracam się do was o pomoc.
Moja ukochana babcia jest powaznie chora. Jest dla mnie jak druga mama...
Nigdy nie narzekała, zawsze była aktywną babcią.
Miała jedynie problemy z kolanem, które dokuczało jej od wielu lat.
W czerwcu tego roku zachorowała na dolegliwosci żoładkowe.
z początku nie chciała zgłosic się do lekarza gdyż zbagatelizowala sprawe.
jednak po paru dniach nie obeszło się bez wizyty u Doktora.
Babcia od razu została skierowana do szpitala z powodu ZAPALENIA UKŁADU MOCZOWEGO...
po tygodniu wypisano ją.
Zaznacze ze babcia przebywając w szpitalu nie oddała kału... w nastepnych dniach równiez miała problem z wypróżnieniem się.
Po konsultacji ginekologicznej wykryto u niej guza... Guz krwawi. Rak szyjki macicy.
Guz srednicy 8cm-5cm, naciekąjący kalafior.
Płyn w macicy, Kalafior tak duzy ze namacalny.
Ob 146, CRP 344. ... G2....
Wyniki rezonansu potwierdzaja raka szyjki macicy.
Rozsianie w miednicy styczny z koscia miedniczna, do węzłow miednicznych i przyaortalnych,
Rozsianie miedzy jelitami, kawałek jelita grubego, esicy i odbytnicy stycznie do pęcherza moczowego.
babcia dalej popuszcza mocz.
Zalecono jej jedynie radioterapie paliatywną.
Chce sie dowiedziec jakie sa rokowania dla tak rozwinietej choroby nowotworowej.
[ Dodano: 2013-07-29, 15:29 ]
zapomnialam dodac ze ma swiatłowstret... bardzo lubila telewizje a teraz nie chce nawet radia.
Bardzo schudła.... od czerwca do dnia dzisiejszego 16kg
[ Dodano: 2013-07-29, 20:36 ]
prosze niech ktoś mi odpisze... ja się bardzo denerwuje.
Babcia dostała 5 zabiegów radioterapii paliatywnej, ale czy ma szanse troszke jeszcze z nami pobyc ?
Ja mam 24 lata, babcia 75lat. Babcia nie dostała nic na bóle. Jedyne środki które mamy moziwosc jej podawac to zwykle przeciwbolowe dostepne w aptece bez recepty. Hmm pytanie jest czy ta radioterapia paliatywna to tylko i wylacznie by poprawic jej zycie lub je ewentyalnie troche przedluzyc? Zalezalo mi na rokowaniach w takim stadium raka...
[ Dodano: 2013-07-29, 23:24 ]
jak załatwic takie hospicjum domowe?
[ Dodano: 2013-07-29, 23:43 ]
Radioterapia paliatywna ma na celu osiągniecie jak najlepszej, mozliwej jakości zycia.
[ Dodano: 2013-07-29, 23:45 ]
Potrzebne bedzie skierowanie do hospicjum domowego-moze je wystawic lekarz rodzinny.
Dobrze by bylo, gdyby wystawil rowniez recepty na silniejsze leki!
Pewnie nikt nie napisze Ci, ile konkretnie czasu zostało. Będzie to raczej kilka miesięcy; może nawet nie. Tak jak pisała Infinity- skontaktujcie się z hospicjum domowym. Ich pomoc z całą pewnością Wam się przyda- możecie już tylko zadbać o dobre leczenie objawowe. Najważniejsze to zrozumieć, że nie zawsze da się walczyć za wszelką cenę, że ważniejsze jest to, aby kochana osoba nie cierpiała. Nawet, jeśli miałoby to być kosztem krótszego życia.
Cieszcie się dniami, które Wam pozostały- niestety, nie ma już innej drogi.
Ja również przez to przeszłam i wiem jak bardzo boli serce...
czy ta radioterapia paliatywna to tylko i wylacznie by poprawic jej zycie lub je ewentyalnie troche przedluzyc?
Proponowana terapia powinna przynieść oba efekty, z jednej strony wpływając na przedłużenie życia poprzez spowolnienie progresji choroby, a z drugiej poprawiając jakość życia poprzez czasowe zmniejszenie zmian poddanych napromienianiu.
sylwiaff napisał/a:
Zalezalo mi na rokowaniach w takim stadium raka...
Poza stwierdzeniem braku możliwości wyleczenia trudno o bardziej precyzyjną odpowiedź na temat czasu, jaki Wam pozostał.
Bliżej mógłby oszacować to Wasz lekarz dysponujący większą wiedzą na temat stanu zdrowia babci i dokładnego zaawansowania choroby w poszczególnych lokalizacjach.
sylwiaff napisał/a:
jak załatwic takie hospicjum domowe?
Wystarczy zgłosić się do którejś z najbliższych Waszego miejsca zamieszkania placówek.
Adresy można znaleźć w internecie, albo na stronie naszej Fundacji.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
dziękuje wam serdecznie za odpowiedzi... babcia idzie na pierwszy zabieg 6go sierpnia.. jestem ciekawa jak zareaguje i jak będzie sie czuła po nim. Niestety babcia nadal pokrwawia i troszke nietrzyma moczu.. bardzo bym chciala aby byla z nami jak najdluzej. Jest bardzo silna osoba ale to jak zmienia ja choroba jest nie do pomyslenia. Szczerze pisząc w czerwcu przy pierwszym USG nie wyszly u babci zadne przezuty, natomiast juz na poczatku lipca wykryto meta na jelicie grubym, esicy odbtynicy i miedzy jelitami, jak i rowniez na pecherzu moczowym. Babcia caly czas mowi nam prosto w oczy ze ja nie boli, lecz ja doskonale wiem ze klamie tylko dlatego zeby oszczedzic nam cierpienia i zmartwien. Nie wiem czy mi sie wydaje ale jej oczy sa takie metne i czasem błądza nie wiadomo gdzie....
[ Dodano: 2013-07-30, 22:51 ]
dodam ze od kilku dni babcia ma duze zawroty glowy, nawet kiedy lezy. Puls miała 42... :(
[ Dodano: 2013-07-30, 22:52 ]
Olsztyn... mieszkam w Olsztynie Warm-Mazurskie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum