Witam,
bardzo proszę o pomoc w interpretacji opisu TK klatki piersiowej.
U mojego taty wykryto w trakcie RTG zacienienie na prawym płucu. Dostał skierowanie na dalsze badania do szpitala.
Jako pierwsza miała być bronchoskopia, jednakże w trakcie tego badania tata zaczął się dusić (miał mocny katar a nie został mu podłączony tlen) i wyrwał sobie już umieszczoną w płucu rurkę (podrażnił sobie gardło bo go bolało przez kilka następnych dni, poza tym zaraz po tym badaniu leciała mu z gardła i nosa krew oraz wieczorem wzrosła temperatura).
Po 4 dniach zrobiono mu TK klatki piersiowej, i dostał taki opis:
TK klatki piersiowej:
"Rozległa masa patologiczna prawego płuca płat górny o wymiarze 61x58x80xmm, lewe płuco bez zmian ogniskowych, liczne powiększone zmienione przerzutowo węzły chłonne w obu wnękach płucnych do 27mm, w śródpiersiu okołotchwaicze 15 mm, podostrogowe 17mm".
Tata nie pozwolił na ponowne zrobienie bronchoskopii, więc w tej chwili nie leczy się i prawdę mówiąc nie wiemy co z tym dalej robić.
Czy na podstawie tego opisu można zdiagnozować czy to jest rak i w jakim stopniu jest on zaawansowany? Czy jest możliwe, że wynik TK jest nieprawidłowy ze względu na to, że tata tak nagle wyrwał rurkę przy robieniu bronchoskopii?
Bardzo proszę o odpowiedź
Pozdrawiam
[ Dodano: 2012-08-17, 00:42 ]
Dodam jeszcze, że obecnie tata ma kaszel, ale głównie w nocy, boli go w klatce piersiowej i przy wysiłku ma "zadyszkę". Wcześniej też bardzo się pocił i spadł z wagi teraz jest ok. Zastanawiam się czy może to być np. gruźlica? Przeraża mnie myśl, że to może być rak. Nie wiem jak mu pomóc?!