[Dstrzelek]

Jestem nowy na tym forum mam 39 lat mieszkam z rodziną poza krajem , wolałbym nie być na tym forum , bez urazy . Mam pytanie moje konkretw to 2 guzy na tarczycy , zdiagnozowane przez USG , ateraz mniej konkretne od roku mam bóle w barku , bule w okolicach łopatki , od 6 - 8 miesięcy bóle w prawej strony klatki piersiowej , od roku mam początkowo drobne teraz intensywne krwiopluce , 2 miesiące temu miałem rtg nic nie wykazło , rok temu bronchofiberoskopie aspirat oskrzele nie stwierdzono komórek nowotworowych . Subiektywna moje odczucia to osłabienie (ataki) spadek wagi o 3- 4 kg , a i opis zacytuję " struny głosowe prawidłowo ruchome . Ostroga główna ostra . Błona śluzowa w stopnu umiarkowanym pogrubiała , przekrwiona. Ujęcie oskrzeli drożne ." i pytanie . 1 co powinienem zrobić jeszcze by wykluczyć lub potwierdzić 2 pytanie czy występują przeżuty raka płuc na tarczyce i odwrotnie , dodam że jestem palący. Moja rodzina nie przyjmuje do wiadomośći że mogę mieć raka płuc tak samo mój doktor dla nich rtg jest jednoznaczne a ja czuje ze umieram , przepraszam .

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2011-08-04, 06:46 ]
Zgodnie z Regulaminem Forum post wydzielony do osobnego wątku.

[karolinko]

Dstrzelek powiniens zalozyc nowy temat.
Jezeli chodzi o krwioplucie to u mojego taty zaczelo sie tak samo, bronchoskopia i bronchofiberoskopia byly wykonane 3-krotnie i nic nie wykazaly (z tego co wiem niestety czesto sie tak zdarza), komorki rakowe wyszly dopiero w badaniu - biopsji oraz w zbadanej wydzielinie oskrzelowej(plwocinie). Koniecznie powienes poddac sie dalszej diagnostyce. Pozdrawiam

[absenteeism]

Czy krwioplucie występuje nadal?

Jakie są wyniki TSH, FT3, FT4 - miałeś w ogóle robione te badania w związku z tarczycą?

Jeśli nadal niepokoi Cię Twój stan, zwróć się do innego lekarza, nie musisz opierać się na opinii jednego.
RTG nie jest badaniem, które pokaże wszystko, być może dobrze byłoby wykonać TK klatki piersiowej - długo utrzymujące się krwioplucie byłoby do tego wskazaniem.

[Dstrzelek]

Badania związane z tarczycą nie bły zrobione , mam wizytę 20.09 odległy termin jak dla mnie , inn w moim przypadku to trochę trudne , postaram sie nakłonić doktora do skierowania mnie na tk . Tu grze jestem nie jest to takie proste istnieje tylko państwowa opieka medyczna , dodam tylko ze poprosiłem o badanie krwi i moczu wynik dopiero za tydzień .
I jeszcze coś , to głupie pytanie , ile czasu zostało mi , od pojawienia się pierwszych objawów powiedzmy 1.5 roku temu , jeśli to rak nie leczony , ajego rodzaj to góz szczytu płuca ,

[asereT]

Dstrzelek napisał/a:

konkretw to 2 guzy na tarczycy , zdiagnozowane przez USG , a teraz mniej konkretne od roku mam bóle w barku , bule w okolicach łopatki , od 6 - 8 miesięcy bóle w prawej strony klatki piersiowej ,

Dstrzelek co do twoich obaw... to dobrze, że zacząłeś się obawiać i robisz badania - choć trochę za długo z tym zwlekałeś - aby wykluczyć to co najgorsze.
Ja mogę powiedzieć, że też zaniedbałam swoje objawy, tylko, że u mnie były inne ku temu przesłanki - walka z nowotworem u męża... jemu poświęcałam swój czas nie myśląc o swoich dolegliwościach.. tez miałam lekkie bóle pod łopatką, w klatce piersiowej na wysokości mostka, miałam czasami wrażenie ścierpniętej skóry i drżenia...a teraz wzięłam się za siebie... zrobiłam EKG ( bóle zamostkowe) - w normie, zrobiłam badanie TSH - wynik ), 003, czyli olbrzymia nadczynność, od 3 tygodni biorę Thiamazole Merck 10 mg... przez 2 tygodnie 3 X po 1 tabletce..a teraz mam przez 6 tygodni przyjmować thiamazol 2 x dziennie i oprócz tego MGB6 500 oraz Vit C 1000.
Oprócz tego wyszło wole guzkowe z 3-4 guzkami. Jutro będę wiedziała coś więcej, bo mam wizytę u profesora który przyjeżdża z Krakowa na konsultację.. i dokładne USG tarczycy..
Pozostało mi życzyć Tobie abyś też porobił sobie wszystkie badania - a na pewno u Ciebie będzie ich mniej niż u mnie... bo odpadnie Ci badanie mammograficzne, czy cytologiczne.. Ja mam do zrobienia jeszcze ale to dopiero na na 17 sierpnia zrobić badania FT4, i BACC.

[Dstrzelek]

Dziękuje za odpowiedzi , nie jestem optymista , ale ... Jesteście bardzo mili , nie wiem czy to dobre słowo .

[Dstrzelek]

Jestem tu drugi raz z durnymi pytaniami proszę mi wybaczyć , nie jestem zdjagnozowany jeszcze , boje się tego co przyjdzie , boje się mojej reakcji , moich bliskich , najbardziej to tego co powiem mojemu dziecku , ze go będę musiał zostawić . Kiedyś dawniej kiedy nie mogłem być z nim dzieci dokuczały mu że nie ma taty , więc zrobiłem tak by móc być znowu z nimi . Nie znajduje dobrego , żadnego rozwiązania . Jak czytam to forum przeraża mnie bezsilność ludzka w obliczu tej choroby . Ja czuje się też bezsilny . Chciałbym wiedzieć ile czasu mi zostało . Myśle też o tym czy warto walczyć , czy nie lepiej zdać się na los , bo rezultat jest taki sam ...
Dylematy , Egoisty , Sceptyka ,
Przepraszam jeszcze raz za nierzeczowość tej wypowiedzi

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2011-08-09, 06:46 ]
Masz już swój wątek na Forum. Oba scalone.

[Zebra]

Każde niestandardowe krwawienie jest objawem niepokojącym, którego nie można lekceważyć. Samo z siebie raczej się nie bierze.
Obowiązkowowa pogłębiona diagnostyka, chociażby z tego względu, że krwioplucie występuje przy bardzo różnych chorobach.

Co do rokowań to gdy nie wiadomo co to jest, nie sposób odpowiedzieć.

Z doświadczeń rodzinnych to nawet, gdy wiadomo, zdarzają się różne "niespodzianki" - moja ciocia - czerniak oka - rokowanie 3 m-ce - żyje około 15 lat.
Moja Mama - rak jelita grubego - rokowanie klika lat - żyła niecałe 6 m-cy.

Nikt Ci nie odpowie na Twoje pytanie, zwłaszcza teraz.

Co do bezsilności...hmmm... Wybacz, ale gdy z Mamą walczyłyśmy, jeździłyśmy na chemię, po szpitalach i żyłyśmy normalnie jak przed chorobą (sklepy, kawiarnie, koncerty), to nie można mówić o bezsilności, wręcz przeciwnie żyje się ze zdwojoną siłą.