Witam
To mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość.
Zanim napiszę więcej o chorobie mojej Mamy pozwólcie, że zamieszczę wynik badania PET-CT, który przyniósł złe wieści...
Proszę o interpretację.
Wiem, że sama diagnoza: nowotwór złośliwy brzmi jak wyrok, ale mam nadzieję, że mimo wszystko wyniki są nie najgorsze i można skutecznie podjąć walkę z tym czymś.
Pozdrawiam, Kasia