[grażka]

przez cały okres leczenia mojego męża zawsze monitorowaliśmy działania naszego lekarza prowadzącego w CO konsultując je z onkologiem niezwiązanym z ośrodkiem. I w jednym przypadku doprowadziliśmy do zmiany decyzji lek. prow. Co z tego, że robiła obrażone miny? To jest walka o życie. Trzeba "trzymać rękę na pulsie".

[kami37]

Hej mk2020!!!

Co u Was? Jak się czuje mama? Jak przebiega leczenie? Odezwij się proszę!!!

[mk2020]

Na razie trudno mówić o leczeniu. Chemia GEMCIS nie zadziałała. Po 5. kursie, na podstawie TK, stwierdzono progresję zmian w wątrobie. Teraz Mama dostaje FOLFOX; jest po pierwszym kursie. Niestety, bardziej odczuwa skutki uboczne. Czekamy na weryfikację skuteczności nowej terapii...