Autor |
Wiadomość |
Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
xpathx
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 84622
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-07-20, 21:23 Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
chyba nic nie pozostaje tylko to usg i niestety gastroskopia ... nie wiecie jak nfz refunduje te badania? lek ogolny nie jest chetny zlecać taką diagnostykę np. badanie na helicobacter zrobiłam sobie prywatnie, a nawet po tym nie dostalam zlecenia na gastroskopie. Lek dał mi antybiotyk i chyba też niecelowany (po miesiącu mialam kolejny atak):(
czy dzieciom, którym rodzice zmarli na raka przysługują jakieś badania przesiewowe?
a tak poza tym to strasznie pusto bez mamy, ciagle lapie sie na tym że chce do niej dzwonić, niewyobrażalnie smuuuuuutno :( |
Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
xpathx
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 84622
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-07-19, 21:18 Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
Zebra napisał/a: | Co do bólu żołądka, to też go miewam i też mam te bakterie, po Mamie , ale jeszcze się tym nie zajęłam. Wcale się swoim organizmem nie zajmuję, ponieważ mam dość dwojaki stosunek do możliwości naszej służby zdrowia. |
dobrze to rozumiem
[ Dodano: 2011-07-19, 22:24 ]
gaba napisał/a: | No i popatrzcie, co opowiadam jakiemuś lekarzowi o moich "atakach niestrawności" (ja tak te bóle nazywam) to wzrusza ramionami i mówi że to nic określonego (gastrolodzy). A tu już 3 osoby z tym. Ja po latach obserwacji zauważyłam że mnie to dopada jak po kilku godzinach głodu dopadam czegoś ciężkostrawnego i pochłaniam to nie przeżuwając należycie. Teraz bardziej uważam i ataki mam rzadziej. Mnie No-spa przytłumia trochę ból ale i tak za każdym razem noc nie przespana. Zrobiłam dobre usg (parę razy) i gastroskopię i wierzę że jeżeli coś trwa kilkanaście lat i nic nie widać to chyba nie rak. A usg jamy brzusznej powinno się robić co kilka lat nawet jak nic nie boli. Pozdrowienia |
Mnie też prztlumia ból, ale to już mozna wytrzymać bo tak to wyję ...
Jak często wam się to zdarza? i jak długo trwa ... ja ataku nie miałam od maja. co wazne nie mam innych dolegliwości gastrycznych
USG zrobię, choć nie ukrywam boję się tego panicznie (u mamy diagnostyka od tego rozpoczeła swój tragiczny przebieg), ... to chyba tak już jest wśród rodzin ludzi z nowotworami. Z tylu głowy juz zawsze będzie obawa przed wynikami :( |
Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
xpathx
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 84622
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-07-16, 21:04 Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
Gazda napisał/a: | Takie ataki silnego bólu w "nadbrzuszu" miałem kilka razy. Prowadziłem schronisko górskie i odżywiałem się niezbyt...
Pomagała no-spa. Nie miało to nic wspólnego z nowotworem. |
ale to jest tak silny ból że nic nie pomaga jem wtedy zestaw 4 no-spy i 2 apapy, a i tak przechodzi za jakiś czas, wowczas nie da się ani siedzieć, ani leżeć ... boli zarówno brzuch, ale ból zaczyna się od pleców (wrazenie odrywania miesni od kosci) ... ostatni bol miałam całą noc, nad ranem usnęłam. mam nadzieję że to nie ma nic wspólnego z tym co u mojej mamy. mimo to tez chciałabym wiedzieć jak sie badac, jakie robic okresowe diagnostyki |
Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
xpathx
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 84622
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-07-16, 20:01 Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
Minął tydzień, nadal do mnie nie dociera że mamy już nigdy nie zobaczę. to wszystko tak szybko się rozegrało, że wiele rzeczy nie zostalo powiedziane. Mysle, że mama martwila się swoim stanem, ale na pewno nie spodziewała się śmierci. W nocy zadzwoniła jeszcze po kosmetyki, rano już nie zdazylam ... rano dostała udaru krwotocznego do mózgu (czy to normalne w tej chorobie??), 2 godz. pozniej już jej z nami nie było. Bylam przy niej jak odchodziła i nie mogę tego widoku zapomnieć, chyba nie jestem zwolenikiem obecności przy śmierci bliskich osób. Może jeszcze zmienie zdanie, czulam się tak bezradna że to niewyobrażalne. Chciałam krzyczeć, że to niesprawiedliwe a moglam tylko siedzieć i patrzyc na te migające ekrany :(
Na koniec ponawiam prośbę o poradę w zakresie profilaktyki raka trzustki.
Boje się bo sama doświadczylam już bardzo silnego, tępego bólu w nadbrzuszu i plecach. Ból nieziemski, myslalam że będzie potrzebne ciecie, ale po 1 dniu ustepowalo. Do tej pory mialam kilka takich ataków w okresie styczeń-maj br. Zrobilam tylko badanie w kierunku Helicobacter pylori. Miałam te bakterie, lekarz rodzinny przepisał jakiś antybiotyk, ale jakiś miesiąc pozniej dostalam ponownie ataku bolesci. Nie byłam juz pozniej u lekarza, bo wytlumaczyłam sb to nerwami i wrzodami. To było w polowie maja. Pod koniec miesiąca wyszła sprawa mamy i juz nic nie robilam, bo nie mialam na to czasu. Inna sprawa, że nie mialam już ataku. I teraz moje pytanie jaka jest profilaktyka w/w raka, jak kontrolować sb skoro u mojej mamy pierwsze objawy skutkują brakiem rokowań? |
Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
xpathx
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 84622
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-07-09, 09:01 Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
dziękuję. byłam przy tym a i tak to do mnie nie dociera :( |
Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
xpathx
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 84622
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-07-07, 18:45 Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
Dzisiaj mamie zdjeli dren, uważają że lepiej okresowo nakluć i ewakuować plyn - hmm ten sam szpital ale inna procedura na każdym oddziale
Mama po tych lekkach przeciwbolowych jest dziwna, zasypia w trakcie rozmowy, pożniej budzi się i kontynuuje jakis temat. Straszne, ale przynajmniej jej nie boli. Żóltaczka coraz mocniejsza, noga spuchła. Boję się ...
[ Dodano: 2011-07-08, 17:29 ]
.... juz po wszystkim - zmarła ['] 8.07.2011 |
Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
xpathx
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 84622
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-07-06, 20:48 Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
Analizując książkowe objawy raka trzustki to prawie wszystko mama ma:
+ Bardzo silny, tępy ból w nadbrzuszu i plecach
+ Żółtaczka
+ Powiększenie wątroby
- Półpasiec rzekomy
+ Złe samopoczucie, depresja
+ Utrata masy ciała, kacheksja
- Patologiczna nietolerancja glukozy lub cukrzyca
+ Utrata łaknienia, nudności, wymioty
+ objaw Trousseau, wędrujące zakrzepowe zapalenie żył (thrombophlebitis migrans)
+ Objaw Courvoisiera (w przypadku zamknięcia przez guz przewodu żółciowego wspólnego)
+ Próg Blumera
- Biegunka
+ Guz wyczuwalny przez powłoki brzuszne
+ Wodobrzusze
[ Dodano: 2011-07-06, 21:51 ]
wiki napisał/a: | Mój tato przy rozsianym nowotworze otrzewnej żył jeszcze pół roku. |
ja dzisiaj usłyszalam, że to kilka dni. mama zalamana i taka bezbronna (mówi jak dziecko). wszyscy płaczą. dzisiaj był naprawdę koszmarny dzień :(
[ Dodano: 2011-07-06, 22:04 ]
Mam jeszcze 1 pytanie bo wiem, że jestem w grupie dużego ryzyka posiadania tego dziada. Od stycznia kilka razy miałam "Bardzo silny, tępy ból w nadbrzuszu i plecach". Ból nieziemski, myslalam że będzie potrzebne ciecie, ale po 1 dniu ustepowalo. Zrobilam tylko badanie w kierunku Helicobacter pylori. Miałam te bakterie, lekarz rodzinny przepisał jakiś antybiotyk, ale jakiś miesiąc pozniej dostalam ponownie ataku bolesci. Nie byłam juz pozniej u lekarza, bo wytlumaczyłam sb to nerwami i wrzodami. To było w polowie maja. Pod koniec miesiąca wyszła sprawa mamy i juz nic nie robilam, bo nie mialam na to czasu. Inna sprawa, że nie mialam już ataku. I teraz moje pytanie jaka jest profilaktyka w/w raka, jak kontrolować sb skoro u mojej mamy pierwsze objawy skutkują brakiem rokowań? |
Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
xpathx
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 84622
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-07-06, 15:36 Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
No cóż za poźno na chemie. W tamtym tygodniu było "bez znaczenia" czy teraz czy na drugi tydzień, a dzisiaj (4 dni pozniej) słyszę że stan jest fatalny (a mialam czekać do jutra!). Hospitalizacja bezwzględna. Na onkologie mamy nie przyjeli, ale dostała się na interne - podali ketonal, plaster morfiny, a potem jakiś jeszcze zastrzyk bo bol nie ustępowała. Teraz tam biedna leży. Dzisiaj przeczytała w wypisie z ginekologii że to jest rozsiany nowotowr złośliwy otrzewnej. To ją podłamało strasznie, płacze cały czas ... zgodziła sie na ostatnie namaszczenie (zawsze była antyklerykalna) czyli przeczuwa? Jestem załamana :((( |
Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
xpathx
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 84622
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-07-06, 07:55 Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
DumSpiro-Spero napisał/a: | xpathx,
poproś lekarza rodzinnego o wypisanie skierowania do hospicjum domowego.
Sama nie dasz rady.
Potrzebna Wam opieka - lekarza dojeżdżającego do domu, w odpowiedzi na zgłoszenie telefoniczne. Ból się będzie nasilał (konieczne jest prawidłowe leczenie przeciwbólowe, no-spa tu brzmi po prostu groteskowo ), a wymioty wynikają z narastającej niedrożności układu pokarmowego. Próbuj podawać pokarmy półpłynne.
Na chemioterapię może być już za późno.
Pamiętaj - teraz jest najważniejsze to, aby Twoja mama nie cierpiała (a Ty wraz z nią). Opieka lekarza i pielęgniarki z hospicjum domowego sprawi Wam ulgę. |
Dziękuję. Najgorsze, że mi też wydaje się że na chemie może być za poźno. Liczę, że wreszcie onkolog ją oglądnie i zbieze wywiad (dlatego błagam o ten oddział). W dokumentacji nie ma przeciez wszystkiego :( Dziś wszystko się okaze. Zapisze ja równiez do hospicjum domowego. |
Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
xpathx
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 84622
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-07-05, 22:59 Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
wiki napisał/a: | xpathx,
Posłuchaj rad DSS |
słucham naprawdę, prosilam o chemie jeszcze w tamtym tygodniu ale lek uparla się czekać na hist-pat jajnika. no i nadal czekamy a z mamą coraz gorzej jest tak słabiutka że ledwo siedzi. nie chce jeść bo boi się że zwymiotuje. kupuje juz nutridrinki zeby choc troche dostarczyla do organizmu. wiem że ją ten dren pozbawia cennego bialka - skąd go dostarczyc co moze zjeść? mięsa nie wolno, po mleku wymiotuje :( ... a jajka wolno?
jutro bede błagac o przyjecie na onkologie i podanie chemii ... a przynajmniej coś na bol wypisali ja bez niczego i podaje jej no-spe a to przeciez ani troche nie pomaga :( |
Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
xpathx
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 84622
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-07-02, 10:57 Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
Sprawa na dzien dzisiejszy wyglada następujaco:
Mama dzisiaj wychodzi ze szpitala z ginekolgii, czuje się w miarę. Biorę ją do siebie, bo jest za słaba. Przy okazji mam prosbe o jakas strone, artykuł nt. praktycznych porad nad opieką domową nad pacjentem z rakiem. Mam obawy czy dam sb rade, ale nie wyobrazam sb abym miała tego sie ni podjac.
Hist-pat z wycinak guzka w jajniku i otrzewnej jeszcze nie mam, ale jak db pojdzie do pon-wt odbiorę.
Prof Pawlicki (faktycznie bardzo mily czlowiek) sugeruje poki co leczyc w kierunku przewodow pokarmowych, nadal nie wyklucza trzustki ...
Dotarlam na jeszcze jednego lek onkologa specjalisty chemioterapii, ktory jak sie okazalo db zna sie z prof i dzieki temu wspolnie ustalili chemię.
W wtorek jestem umowiona na pierwsza chemie dzienna: Gemzar 60 (cykl 1, 8, 15 dzien) i tab. Tarceva. Czego się mogę spodziewać, jakie są skutki uboczne takiej chemii?
Dziękuję za dotychczasową pomoc. Pozdrawiam serdecznie. Walczymy nadal. |
Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
xpathx
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 84622
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-06-24, 19:34 Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
Nieoficjalnie zaprzyjaznony lek. przeanalizował CD TK i MR i stwierdził iż jest to rak jajnika prawgo z przerzutami do wątroby i otrzewnej ... nie chce opisac tego, bo nie bedzie podwazac kompetencji kolegów. Proponuje, że może zrobic osobiście TK i wowczas opisze, ale to chyba bezsesnowne dziłanie. Nie chce tez mamy wozic po PL. W pon. mama ma ta laparoskopie ginekologiczną, to moze wreszcie dostrzega to ... czy w takich przypadkach od razu wycina się nowotwór czy dalej nic nie beda robic? |
Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
xpathx
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 84622
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-06-22, 17:39 Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
DumSpiro-Spero napisał/a: | W którymś z badań (TK vs. MRI) jest jakieś przekłamanie - w TK podano dokładne wymiary dwóch zmian w trzustce. Rozwiązaniem może się okazać dokładna analiza zapisów z TK i MRI (konieczne jest posiadanie płytek z tych dwóch badań). |
Przekazalam CD TK i MR do znajomego lekarza radiologa, w pt bedę miała opisy. Mam nadzieję że błąd jest w TK. Moze i w tej materii jest ktoś warty polecenia?
DumSpiro-Spero napisał/a: |
Bardzo, bardzo polecam w tej sytuacji konsultację u doskonałego lekarza (ogromne doświadczenie) i zarazem wspaniałego człowieka (możesz liczyć na zrozumienie, cierpliwość i dokładne wytłumaczenie wszelkich wątpliwości) - profesora Marka Pawlickiego.
|
Dziękuję za namiar. Umowiłam się na przyszły tydzien na konsultacje. |
Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
xpathx
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 84622
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-06-19, 20:54 Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
Dziękuję. Jutro przekaze ta informacje w szpitalu. Mam nadzieję, że ją wezmą pod uwagę.
[ Dodano: 2011-06-20, 15:21 ]
Mam wyniki MR i są zaskakujące w kontekście co było powyżej napisane:
"MR .brzusznej + kontrast i n v. (kod 79)
Badanie wykonano w sekwencjach TSE T1 - ax., cór. przed i po kontraście, TSE-T2 ax., cór. oraz longTE/STIR T2 - ax.
Wątroba powiększona, w obrębie wątroby widoczne liczne zlewające się nacieki npl , największe nacieki w seg. V i VI w całości ok. 11 x 12 x 10 cm. Obraz sugeruje rozsiane zmiany meta. Pęcherzyk żółciowy obkurczony na licznych złogach. Drogi żółciowe nieposzerzone.
Pozostałe objęte zakresem badania narządy - śledziona, nerki, nadnercza, trzustka bez zmian w obrazie MR. Widoczny jest rozsiew nowotworowy do otrzewnej w okolicy dolnego brzegu wątroby 11 x 4,5 cm i w śródbrzuszu prawym 7,6 x 6,5 cm z naciekaniem przedniej ściany brzucha. Drobne wszczepy w otrzewnej w okolicy wątroby. Widoczna jest duża ilość płynu wokół wątroby i śledziony, we falkach i międzypętlowo. W okolicy pnia trzewnego widoczny jest pakiet patologicznych węzłów chłonnych ok. 61 x 32 mm."
I teraz są następujące opcje: nadal jajnik (choć gin. nadal uwaza że nic na to nie wskazuje), pęcherzyk żółciowy (czego ja nie rozumiem bo jest tutaj ok) i najnowsze domysły jelito cienkie (wersja że gastroskopia/kolonoskopia mogła wszystkiego nie zobaczyć) ... mam mętlik w głowie. Mam wrażenie, że oni nie do końca wiedzą co robią. Dzisiaj rozmawiałam z ordynatorem i z-ca ginekologii i w/w pomysły są od nich. Nie ukrywają jednak że nie wiedzą co teraz lepsze.
Gdzie to szybko skonsultować (jestem z małopolski)? Nie chce mamie zaszkodzić, nie chce robić niepotrzebnych badań, ale mam wrażenie że to nie jest takie oczywiste. |
Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
xpathx
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 84622
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-06-18, 14:35 Temat: co dalej? przerzuty na wątrobe to już wyrok? |
Mama ma miec wynik MR w połowie tygodnia, a z tego co wiem w pon lub wt planowany jest zabieg ginekologiczny laparoskopi zwiadowczej. Czy mam to wstrzymać?
Czy nie powinni czegoś zrobić z wodobrzuszem tym robić?
Póki co mama lezy na ginekologii i jedynie dostaje zastrzyki na zakrzepy w nodze |
|