1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 116
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Nie radzę sobie z poczuciem winy
soraj

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 8395

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2015-07-30, 23:48   Temat: Nie radzę sobie z poczuciem winy
Podobno podczas zaloby przechodzi sie przez etapy. Takie rozpamietywanie i rozpacz sa wlasnie wpisane w jeden z nich. Jest to zupelnie normalne i zdrowe. Na koncu powinno sie dojsc do cieszenia sie zyciem osoby ktora odeszla tym ze byla zyla czula, czasem razem spedzonym. Wspominaniem nie tylko zlych ale i dobrych wspolnie spedzonych momentow.
Niekoniecznie z okresu choroby.
Wyrzuty sumienia tez sa normalne poniewaz smierc jest nieodwracalna i nie da sie nic naprawic, zmienic a zawsze mozna by bylo cos poprawic. Twoja Mama napewno nie chcialby cie widziec w tym stanie. Fajnie ze sie odzywasz na forum.
Jezeli jestes osoba wierzaca musisz zdac sobie sprawe, ze nie jestesmy w stanie kontrolowac calej rzeczywistosci. Kazdy ma swoj czas. Czy naprawde uwazasz ze jakbys zauwazyla i zdagnozowala Mame wczesniej to cos by to zmienilo. Byc moze meczyla by sie troszeczke duzej....niewykluczony jest i taki scenariusz. Byc moze wcale by jej to nie wyszlo na dobre.
Stalo sie to co mialo sie stac. Wola Boza on wybral czas i okolicznosci. Ty zrobilas co sie dalo ale na te uklady nie ma rady.
Dobrze ze masz wsparcie w mezu. Pamietaj jednak ze faceci to inny gatunek i normalne ze nie wszystko czujemy w ten sam sposob wiec badz dla niego wyrozumiala. Najlepsze co mozesz zrobic to szczegolnie dbac o siebie tak jakbys dbala o swoja Mamusie poniewaz przeciez jej czastka zyje w Tobie wiec opiekuj sie nia. To tak jakbys o nia dbala. A kiedys otrzymasz odpowiedzi na wszystkie pytania czas szybko leci...
  Temat: Nie radzę sobie z poczuciem winy
soraj

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 8395

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2015-07-09, 01:53   Temat: Nie radzę sobie z poczuciem winy
Miri bardzo mi przykro, ze tak sie czujesz. Zaraz po odejsciu ukochanej osoby miotaja nami najrozniejsze emocje i poczucie winy jest jedna z nich. Musisz przez to przejsc i przejdziesz. Nie ma innej opcji. Kazda z osob na forum, ktora utracila bliskich mysli ze moglaby zrobic wiecej. Ale jestesmy tylko ludzmi i mozemy tylko reagowac na okolicznosci. Najlepiej jak umiemy. w danej chwili w danym momencie.Zycie z osoba naduzywajaca lekow etc jest ogromnie trudne. To katorga i radzilas sobie jak umialas najlepiej. Mama zyla tak jak chciala to bylo jej prawo, palila brala leki etc to byl jej wybor. I nie nam go oceniac. Napewno tez nacierpiala sie kobieta. Teraz jest wolna od bolu i uzaleznien. Wolna od choroby cierpienia wiec pozwol i sobie byc wolna. Zrobilas co moglas w danym momencie. Kazdemu by nerwy siadly. Wiec nie wymagaj od siebie swietosci. Badz wdzieczna ze w koncowym etapie choroby zblizylyscie sie do siebie. Takie blogoslawienstwo w nieszczesciu. Wierz mi ona dokaldnie wiedziala jak bardzo ja kochasz. I nawet ten chod i klotnie swiatczyly o tym jak bardzo pragniesz aby byla zdrowa szczesliwa. Ktos komu nie zalezy nie reaguje w zaden sposob. Nie kloci sie ma poprostu osobe gdzies. Kto wiem gdyby nie rak byc moze bylaby to wzorcowa reakcja. Nie obwiniaj sie nie trac czasu. Bylas z nia nie opuscilas kochalas i kochasz i to sie liczy.
  Temat: Grzybki Reishi
soraj

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 13708

PostDział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego   Wysłany: 2014-04-27, 04:17   Temat: grzybki
podobno wiara czyni cuda
kolezanka sprowadzala te grzybki dla taty - nie ma go juz wsrod nas
bez komentarza
  Temat: Lek na raka nie oplaca sie?
soraj

Odpowiedzi: 43
Wyświetleń: 32752

PostDział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego   Wysłany: 2014-04-27, 04:12   Temat: Lek na raka nie oplaca sie?
Nie wiem czy ten watek jest we wlasciwym miejscu ale od jakiegos czasu w prasie youtube etc pojawia sie dziwny temat. Mysle ze warto go poruszyc poniewaz ludzie powtarzaja i juz od paru osob uslyszalam taka teorie. Mianowicie, ze nie oplaca sie wprowadzic na rynek lekarstwa na raka. Poniewaz leki hospicja szpitale chemia itd to jest straszny biznes dla koncernow farmaceutycznych,jakby to wszystko padlo to by sie caly rynek zawalil itd itp. wiem brzmi strasznie smutno dlatego wlasnie bardzo bym chciala aby mi ktos przekazal jakies sensowne argumenty i odparl ta teorie. Nie wiem czy wy tez slyszeliscie ta plotke przekazywana z ust do ust...
  Temat: Powrót do domu - jak do niego się przygotować?
soraj

Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 16564

PostDział: Opieka paliatywna   Wysłany: 2014-04-05, 01:53   Temat: Powrót do domu - jak do niego się przygotować?
Fajnie miec taka synowa ;)
  Temat: Rak płuca lewego
soraj

Odpowiedzi: 18
Wyświetleń: 9769

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2014-04-05, 01:41   Temat: Dobrze ze Cie siostra ma
Sluchaj rob co uwazasz za stosowne zebys miala czyste sumienie. Jak uwazasz ze lakarz pielegniarka sa potrzebne todzwon. Siostra jest bardzo chora i opiekujesz sie nia jak mozesz.

Poprostu rob swoje wiadomo musisz szanowac jej opinie ale moj Tata 3 dni przed smiercia pytal sie lekarza czy on uwaza ze jest chory?? Po dlugoletniej walce chemii itp itd wiec szanuj ale nie daj sie zwarjoewac
  Temat: gra w skojarzenia
soraj

Odpowiedzi: 11667
Wyświetleń: 1090384

PostDział: Hyde Park   Wysłany: 2013-04-07, 17:07   Temat: gra w skojarzenia
intensywnieopalony-udar
  Temat: Wydzielony przez absenteeism z tematu: UMIERANIE... - Makta
soraj

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 6145

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2013-03-26, 22:39   Temat: Wydzielony przez absenteeism z tematu: UMIERANIE... - Makta
Wiem jak sie przezywa bedac daleko, wiem jakie filmy mozna sobie krecic, pamietaj porozmawiasz przez telefon Tata bedzie w kiepskim stanie wiec od razu dol, strach, leki a jak ktos jest blisko to moze przynajmnej pomoc natomist z daleka tylko wlosy rwac z glowy i sie nakrecac. Wiem jak Ci ciezko. Straszna to jest choroba i dla cierpiacych i dla bliskich.
Co do przygotowywania sie ciezko nigdy nic nie wiadomo co sie stanie jak kiedy.
Ja jak naczytalam sie watku o umieraniu to wszystkie objawy widzialam u Taty juz pol roku przed smiercia wiec nie trzeba panikowac. Wierz mi jak nastapi pogorszenie bedziesz o tym wiedziec poniewaz bliscy to zauwaza natomiast jesli cos sie pokreci nagle to chociaz bys byla kolo Taty w domu nie bedziesz w stanie pomoc. Na te uklady nie ma rady. I to akurat trzeba zaakceptowac,ze wszycy kiedys odejdziemy na raka, palec, czy tez inna przypadlosc. Tego nie mozna kontrolowac nie jestesmy w stanie. Jak wybije godzina nie ma odwrotu. Trzeba tylko zapewnic my jako dzieci zeby to wszystko odbylo sie spokojnie i z godnosci.
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
soraj

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59980

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2013-03-26, 21:31   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
Dominiko, bardzo Cie los doswiadczyl i dal ogromny krzyz. Ale podobno nie dostaje sie krzyza ciezszego niz mozna uniesc. Ja na Twoim miejscu bym poszla po to Ci ludzie sa zeby mozna sie bylo wygadac i wyzalic. Zaszkodzic nie zaszkodzi a moze pomoze. Zalezy to od Ciebie.
Jak sama zauwazylas jestes bardzo potrzebna imusisz sie soba opiekowac, dbac o siebie. Zalezy od nowotworu poniewaz wiele dzieci daje rade i wychodzi bez szwanku. A jak sama wiesz jak cos sie bedzie mialo stac to nicna tym swiecie, placze, rozpacze nie pomoga.
Pomysl zejestes w stanie blogoslawionym, masz synka jednego, ktory wyczuwa ze sie martwisz a drugiego ktory wymaga szczegolnej teraz opieki. Teraz jest czas na to zeby byc silnym. A jako matka wiem ze jestes.
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
soraj

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59980

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2013-03-25, 23:59   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
Bardzo trafnie opisalas. Tak moge Cie zapewnic ze kazdy ma to samo, ze zycie po raku nigdy nie bedzie takie jak przedtem z tym czytaniem mialam dokladnie to samo wszystko musialam wiedziec, przeczytalam wszystko co sie dalo na temat nowotworow etc. Forum mi pomagalo wiedzialam ze zawsze moge sie zapytac profesjonalistow o wyniki etc.

Pamietaj, ze wszyscy tu na forum przez to przechodzili wiec i Ty dasz rade, nie ma innej mozliwosci. A co do raka po co na co? U mnie wydaje mi sie ze choroba pozwolila nam sie bardziej poznac, byc blizej siebie Taty, poglebic kontakty nasza milosc. Za kazdy dzien bycia z Tata podczas choroby oboje jestesmy z bratem bardzo wdzieczni. Bylo to tragiczne, ciezkie doswiadczenie ale i z perspektywy czasami naprawde wzruszajace i piekne, boskie, swiete -nawet nie wiedzialam, ze tak bardzo mozna kochac i dzielic cierpienie z bliska osoba.

I pamietaj czlowiek wszystko przetrzyma. Dbaj o siebie.
  Temat: rak żołądka
soraj

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 18235

PostDział: Opieka paliatywna   Wysłany: 2013-03-23, 22:16   Temat: rak żołądka
Wspolczuje trzymaj sie
  Temat: Zycie po śmierci ukochanej osoby...jak dalej żyć?
soraj

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 25201

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2013-03-23, 22:14   Temat: Zycie po śmierci ukochanej osoby...jak dalej żyć?
Chcialabym pamietac Tate aktywnego jak razem chodzilismy na basem i jedlismy dobre jedzonko w restauracji. Jednak zycie po raku nigdy nie bedzie takie jak przed nim. Mnie rowniez serce pekalo jak Tata mowil ze zazdrosciludziom, ktorzy moga chodzic spacerowac.
Daje to jakby inna perspektywne do naszego zycia. Nie zdajemy sobie sprawy jak wiele mamy.
  Temat: gra w skojarzenia
soraj

Odpowiedzi: 11667
Wyświetleń: 1090384

PostDział: Hyde Park   Wysłany: 2013-03-17, 11:31   Temat: gra w skojarzenia
parlament-niezgoda
  Temat: Żałoba
soraj

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 173767

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2013-03-14, 22:54   Temat: Żałoba
Dziewczyny strasznie jest przezywac smierc najblizszej osoby.

Jest to ogromnie bolesne doswiadczenie. Ja czuje sie jakby granat we mnie wybuch i zostawil mnie cala pokiereszowana i z bliznami, ktore krwawia jak pojawiaja sie w mojej glowie obrazy cierpieni,a choroby Taty, ostatnich dni. Stracilam czlowieka, ktory kochal mnie najbardziej na swiecie. Nikt inny nie bedzie tak o mnie dbal i widzial mnie w samych superlatywach. Patrzac na tabliczki na cmentarzu wciaz nie wierze. Obrazy sa tak zywe, chociaz czas leci nieublaganie i juz idzie 6 miesiac. Mialo byc lzej a jest gorzej.
Brakuje rozmowy, przytulenia, wszystkiego. Myslalam, ze po smierci Taty nie bede odwiedzac tego forum jednak choroba tak bardzo zmienila mnie, ze mnie wciaz ciagnie, codziennie czytam. Cale to przykre doswiadczenie zmienilo mnie na zawsze.
A Tata odchodzac zabral ze soba caly nasz swiat.Wogole uwazam ze ludzie odchodzac zabieraja ze soba caly swiat i musimy budowac rzeczywistosc od nowa.
Ciesze sie ze nie jestem sama i podobnie to odczuwacie.
  Temat: Monika_1234 - wydzielony z tematu "Rak jelita grubego..
soraj

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7657

PostDział: Opieka paliatywna   Wysłany: 2013-03-14, 22:44   Temat: Monika_1234 - wydzielony z tematu "Rak jelita grubego..
Dobrze ze Ciocia Cie ma, ze ja odwiedzasz i przy niej jestes. To wazne dla odchodzacego czlowieka.
 
Strona 1 z 8
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group