1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 19
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Reszka.78 - komentarze
marzena66

Odpowiedzi: 443
Wyświetleń: 88768

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2019-04-09, 07:04   Temat: Reszka.78 - komentarze
Reszka.78,
Nie masz się czego wstydzić, pokierowały Tobą emocje, które skumulowały się w danej chwili, takie wyrzucenie z siebie bólu pomaga na chwilę, gdyby był ktoś bliski koło Ciebie pewnie wypłakałabyś się tej osobie, byliśmy my i tutaj wylałaś "gorzkie żale", spokojnie to tylko emocje.

Reszka.78 napisał/a:
Bo tu są osoby, które by się ze mną chętnie zamieniły miejscami żeby mieć tylko takie problemy jak ja, a ja się żalę, bo właśnie mam nerwicę lękową, pewnie deprechę także

No cóż odpowiem szczerze, bo chyba szczerość będzie uczciwa. Oczywiście, że tak, bo rak jest często śmiertelny z nerwicą lękową trudno żyć, bo czasami jest to czas wegetacji, czesto wydaje się nam, że umieramy albo mamy objawy, które podszywają się pod poważne choroby ale żyje się z nią, raz lepiej, raz gorzej ale żyje długie lata.
Jeżeli sama/z psychologiem nie popracujesz nad swoją psychiką to trudno Ci będzie z niej wyjść a również Twój stan bedzie się pogłebiał. Musisz/powinnaś skorzystać z psychiloga/psychoterapii, polecam behawioralną albo grupową, czasami spotanie ludzi z takimi samymi problemami, wysłuchanie ich otwiera oczy albo wysłuchanie, że ludzie na prawdę mają realne, poważne poroblemy otwiera nam oczy, że my sami mamy problemy, które sami sobie tworzymy ciągnąc się na dno.

pozdrawiam i głowa do góry.
  Temat: Reszka.78 - komentarze
marzena66

Odpowiedzi: 443
Wyświetleń: 88768

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2019-04-06, 21:30   Temat: Reszka.78 - komentarze
Reszka.78,
Wiesz dokładnie, że kiedyś mamę stracisz, takie jest życie, że odchodza nasi dziadkowie, później rodzice, później my, oczywiście czasami jest inaczej ale tak przynajmniej wygląda kolejność żegnania się z tym światem. Kiedyś ten moment nastapi, ja wiem, że to jest straszne i odganiamy te myśli, ja też sobie nie wyobrażam jak dojdzie to kiedyś u mnie ale oswajam się z takim myśleniem bo wiem, że kiedyś rodzice odejdą, będę musiała się z Nimi rozstać, tak jak Ty ze swoją mamą. Powinnaś to przepracować z psychologiem, oswajać się z tematem śmierci. Dasz sobie radę, tak jak każdy z nas, życie toczy się dalej i my idziemy dalej przez to życie, zranieni, pogrążeni w smutku, rozpaczy ale żyjemy dalej i Ty też bedziesz żyła dalej i będziesz sobie radziła. Teraz mama jest tą osobą, która Cię prowadzi ale kiedyś Jej zabraknie i będziesz musiała być samodzielna, będziesz musiała być Panią swojego życia, musisz po mału starać się usamodzielniać, nie możesz się wciąż trzymac maminej spódnicy. Ja wiem, że może to napisałam ostro ale nie taki byłmój zamiar, musisz to przyjąć do swojej wiadomości, zakodowac w głowie, oswajać takie myślenie bo inaczej sama będziesz się ciagnęła na dno. Mając takie negatywne myślenie, nie tylko myśli będa Cię przerażały, nie tylko będziesz się bała przyszłości ale wpadniesz w silną nerwicę lękową, gdzie dojdą silne ataki paniki, gdzie będziesz miała wrażenie, że umierasz bo jak nie serce Cię będzie bolało, straszyło, waliło, to ciśnienie rozsadzało głowę, bóle wędrujące jak nie w głowie, to żołądku, nogach, dojdą lęki, ze nie wyjdziesz z domu bo będziesz się bała, że padniesz na ulicy, chcesz się doprowadzić do takiego stanu?, to nie życie to wegetacja, ratuj się póki jeszcze jesteś na tym lżejszym etapie.

pozdrawiam
  Temat: Reszka.78 - komentarze
marzena66

Odpowiedzi: 443
Wyświetleń: 88768

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2019-04-03, 22:24   Temat: Reszka.78 - komentarze
Reszka.78 napisał/a:
Po prostu nie jestem jeszcze dość silna by radzić sobie za każdym razem i pewnie jeszcze kilka razy "upadnę" zanim wrócę do normalności.

Jesteś silna tylko w to uwierz, znasz swój problem, wiesz jak z tym walczyć teraz musisz to wszystko wprowadzać do działania. Upadniesz nie raz ale ważne żeby te chwile Twojej słabości nie załamywały Cię, nie skupiaj się nad nimi, daj sobie przyzwolenie, że możesz mieć dni gorsze. Jak z góry założysz, że takie dni-tygodnie będa się zdarzały to za każdym razem łatwiej będziesz je pokonywała i beda coraz mniej występowały. Mamy prawo miec gorsze dni, każdy je ma tylko nie trzeba nad tymi słabszymi dniami się skupiać.

Trzymaj się wierzę w Ciebie, że dasz sobie radę.
  Temat: Reszka.78 - komentarze
marzena66

Odpowiedzi: 443
Wyświetleń: 88768

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2019-04-03, 21:36   Temat: Reszka.78 - komentarze
Reszka.78,
Nawet łykając antydepresanty będziesz miała jakies chwilowe zjazdy raz na jakiś czas. Tabletka wszystkiego nie załatwi, to co "wsadzasz" do swojej głowy, myśli, w tym wypadku negatywne wywołują w Tobie stany lękowe. Musisz nauczyć się odganiać to negatywne myślenie. Żeby wrócić do równowagi psychicznej potrzebna jest tabletka ale przede wszystkim własna praca nad swoją psychiką. Jak dopada Cie jedna zła myśl to żeby to odgonić od razu uruchamiasz swój umysł i wkładasz do niego 10 pozytywnych myśli, żeby zagłuszyć to co negatywne. Nie, że
Reszka.78 napisał/a:
że mama mi cięła te wstążki, dotykała tej wstążki, że pamiątka.

tylko
mama ma zajęcie, jak mama pięknie to wszystko robi, fajnie jest robić to razem z mamą, jak dobrze, że mam tyle pamiątek związanych z mamą (to jest coś dobrego a nie złego) itd.

Bedziesz jeszcze raz miała te gorsze dni ale życze Ci żeby więcej było tych lepszych.
pozdrawiam
  Temat: Reszka.78 - komentarze
marzena66

Odpowiedzi: 443
Wyświetleń: 88768

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2019-03-11, 20:51   Temat: Reszka.78 - komentarze
Reszka.78 napisał/a:
No i tak się martwi tą nogą, a ja razem z nią.

Na razie nie siej czarnowidztwa, coś się dzieje trzeba sprawdzić i bardzo dobrze, że robicie usg. Martwić się będziesz jak coś wyjdzie teraz nie ma co na zapas się zamartwiać. Wiem, strach zawsze jest to normalne ale nakręcaniem się to tylko szarpiesz swoje zdrowie, póki nie ma diagnozy myślimy pozytywnie.

Reszka.78 napisał/a:
żebym sobie zwiększyła dawkę tego Setaloftu. Kobieta jest naprawdę miła, ale tak naprawdę nie za bardzo widzę sens tych wizyt.

Bo psychiatra to tylko dobranie leków, Ty już leki masz i trzeba je brać, Tobie teraz potrzebny jest dobry psycholog, który nauczy Cię pozytywnego myślenia, nauczy Cię jak nie nastawiać się negatywnie do zycia, wygadasz się tam i dostaniesz rady jak postępować żeby życie psychiczne było łatwiejsze. Poszukaj psychologa i zacznij psychoterapię.

pozdrawiam
  Temat: Reszka.78 - komentarze
marzena66

Odpowiedzi: 443
Wyświetleń: 88768

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2019-02-20, 22:17   Temat: Reszka.78 - komentarze
Reszka.78 napisał/a:
zmierzyła temperaturę. 37,2. Niby to zaledwie stan podgorączkowy,

To nawet nie stan podgorączkowy. Teraz okres przeziębień, na prawdę myślę, że nie ma powodu do paniki, podleczyć trochę lekami z apteki na przeziębienie, zwiększyć witaminę C, jakies miody, soki malinowe i poczekać.
Reszka.78 napisał/a:
I nie muszę mówić, że moje złe myśli mają się świetni

To odgoń te myśli, bo sama się nakręcasz, niepotrzbenie. Każdy może złapać jakąs infekcję, oprócz raka łapią pacjentów i inne zwykłe choroby, przecież to wiesz.
Wiecej wiary i optymizmu a będzie lepiej.

pozdrawiam
  Temat: Reszka.78 - komentarze
marzena66

Odpowiedzi: 443
Wyświetleń: 88768

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2019-02-16, 18:55   Temat: Reszka.78 - komentarze
Reszka.78 napisał/a:
, a jutro chyba pójdę kupić kawałek tortu jakiegoś, bo mi się chce

No i smacznego, trzeba sobie od czasu do czasu dogadzać.

pozdrawiam
  Temat: Reszka.78 - komentarze
marzena66

Odpowiedzi: 443
Wyświetleń: 88768

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2019-02-03, 09:32   Temat: Reszka.78 - komentarze
Reszka.78 napisał/a:
Żeby tylko mamę przestało kolano boleć, to już byłoby właściwie idealnie.

Moja droga, mama jest też w tym wieku, w którym wszystko może boleć, może miec inne choroby niż onkologiczne więc staraj się myśleć racjonalnie, nie wszystko co boli jest od razu rakiem.
Zresztą chyba słyszałaś, że po 40 jak człowieka nic nie boli to znaczy, że nie żyje więc tu szczyka, tam łupie ale ma takie prawo, to oczywiście taki sobie żart z przytoczeniem powszechnego sloganu.

Jeżeli na coś mama narzeka, to trzeba z tym iść do lekarza a nie nabijać sobie głowę najgorszym.

Dziś widzę, dużo pozytywnego myślenia i tak trzymaj.
  Temat: Reszka.78 - komentarze
marzena66

Odpowiedzi: 443
Wyświetleń: 88768

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2019-02-02, 10:28   Temat: Reszka.78 - komentarze
Reszka.78,
Nawet jak bierzesz leki to zjazdy będa się powtarzały, będą słabsze, będą sporadycznie ale będą. I jeszcze raz powtórzę, same leki nic nie pomogą jeśli nie zmienisz swojego myślenia, jeśli sama nie będzie pracowała nad swoją psychiką. Moja droga to nie mózg rządzi Twoim ciałem, Twoimi myślami tylko Ty sama co do głowy. mózgu wsadzisz/jakie myśli tak też będzie. Jesli będzie głowę dobijała negatywnym myśleniem to tak będziesz się czuła i tak cały czas myślała więc trzeba nad tym pracować a że słabo Ci to wychodzi więc psycholog jak najszybciej i nauczy Cię pewnym sposobów myślenia, jak kierowac myśli na właściwy tor.

Trzymaj się, musi być dobrze bo tego przecież chesz.
  Temat: Reszka.78 - komentarze
marzena66

Odpowiedzi: 443
Wyświetleń: 88768

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2019-01-30, 08:17   Temat: Reszka.78 - komentarze
Reszka.78,
Koniecznie do psychologa, koniecznie psychoterapia albo indywidualna albo grupowa, musisz, za dużo masz w głowie myśli, które Cię przytłaczają.
Reszka.78 napisał/a:
Czuje się z tym naprawdę podle i mam okropny wyrzut sumienia, bo to tak jakbym mamę już teraz, przedwcześnie chowała.

Sama robisz sobie krzywdę, bo siejesz w myślach czarnowidztwo zamiast cieszyć się chwilą, że jest dobrze, że mama się uśmiecha, że mama może i chce żyć i cieszyc się tym życiem a Ty zadręczasz się sama. Musisz iść do psychologa, koniecznie.

Trzmymaj się
  Temat: Reszka.78 - komentarze
marzena66

Odpowiedzi: 443
Wyświetleń: 88768

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2019-01-28, 20:23   Temat: Reszka.78 - komentarze
Reszka.78,
Bierz leki, jak lekarka zaleciła ale ja po prostu uważam, że jak wdrożysz antydepresant będzie lepiej, Ty masz słuchać lekarza.
Reszka.78 napisał/a:
Chodziło mi o to, że boje się, że te lęki będę mieć do końca mamy życia,

W tej dziedzinie nie jestem optymistką i niestety śmiem twierdzić, że z wszelkich nerwic, depresji ciężko się wyleczyć, owszem zaleczyć się da na krótszy/dłuższy czas ale czy wyleczyć na zawsze śmiem wątpić, chyba, że będziesz miała na tyle silny organizm i tak popracujesz nad swoją psychiką, że w razie jakichkolwiek stresów w życiu a niestety one czesto nam w życiu towarzyszą bedziesz umiała nad nimi panować. Jeśli będziesz miała chwile załamania i nie będziesz umiała nad tym zapanować to może to nawracać, piszę może bo wiadomo, ze każdy jest inny. Pamiętaj, że same leki wszystkiego nie załatwią, to tylko maskowanie problemu, to trzeba powalczyć ze swoją psychiką, nauczyć ją racjonalnie myśleć, nie zamiatać problemów pod dywan, nauczyć się przepracowywać każdy strach a wtedy poradzisz sobie w zyciu łatwiej bez nawrotów.

pozdrawiam
  Temat: Reszka.78 - komentarze
marzena66

Odpowiedzi: 443
Wyświetleń: 88768

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2019-01-25, 20:20   Temat: Reszka.78 - komentarze
Reszka.78,
Proponuję jednak wdrożyć antydepresant. Hydro to jak dla mnie to taki lek doraźny, bierzemy go jest dobrze a antydepresant to jednak lek dłuższoterminowy, bardziej wyciszy, na dłużej wyciszy, da jakiś komfort psychiczny. Wszelkie depresje, nerwice lękowe, ataki paniki lepiej leczyć antydepresantem ale to tylko moje skromne zdanie.
Nie skupiaj się na tych snach, są to są, z czasem organizm nasyci się lekami i będzie lepiej.

Cały czas trzymam mocno kciuki.
  Temat: Reszka.78 - komentarze
marzena66

Odpowiedzi: 443
Wyświetleń: 88768

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2019-01-23, 23:33   Temat: Reszka.78 - komentarze
Reszka.78,
Brawo, że walczysz o siebie, brawo, że podjęłas sie leczenia, koniecznie doradzam znaleźć sobie jakiegoś sprawdzonego psychologa, może znajomi mają jakiegoś z polecenia jak nie to poczytaj opinie w internecie, najlepiej, który bedzie miał psychoterapię behawioralną, uważam, że najlepiej pomaga.

Nie skupiaj się na dawce leku, nie myśl czy placebo a na pewno placebo to nie jest, hydro uspokaja, wycisza do tego antydepresant i powinno być z dnia na dzień lepiej.
Betsi pisała o tym, że może być po antydepresantach trochę gorzej to ja wyjaśnię, że nie powinno dlatego, że jesteś zabezpieczona właśnie hydro, które ma uchronić przed skutkami ubocznymi antydepresanta, gdybyś brała sam antydepresant, owszem na poczatku mogłabyś się jeszcze gorzej czuć ale hydro blokuje te stany pogorszenia.

Powodzenia, dasz radę, wierzymy w Ciebie i za jakiś czas napiszesz, że czujesz się lekko, czego życzę i na co czekamy.
  Temat: Reszka.78 - komentarze
marzena66

Odpowiedzi: 443
Wyświetleń: 88768

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2019-01-22, 21:40   Temat: Reszka.78 - komentarze
Reszka.78 napisał/a:
Mam jedną obawę, że te leki tylko mi wytłumią/zablokują strachy, a ja nadal będę się tej mamy śmierci obawiać, nadal będę o tym myśleć,

Tabletki stłumią ale to Twoja praca jest tutaj potrzebna, żeby sobie to poukładac wszystko w głowie. Tabletka wszystkiego nie załatwi i tutaj własnie potrzebny jest psycholog żeby z Tobą rozmawiać, Ty będziesz mówiła co Cię trapi/męczy a On da Ci podpowiedzi jak nie dopuszczac do takich myśli, jak najbardziej psycholog Ci się przyda.
Reszka.78 napisał/a:
Czy jeśli bym się źle czuła, to mogę wziąć dodatkową tabletkę?

Hydro możesz, 10 mg to bardzo mała dawka, jak weźmiesz 20 mg nic się kompletnie nie stanie, zresztą na ulotce masz to napisane.

pozdrawiam
  Temat: Reszka.78 - komentarze
marzena66

Odpowiedzi: 443
Wyświetleń: 88768

PostDział: Tu trzymamy KCIUKI   Wysłany: 2019-01-22, 20:25   Temat: Reszka.78 - komentarze
Reszka.78,
Zrobiłaś pierwszy krok to już bardzo dużo bo nie każdy ma odwagę choć to żadna ujma a tylko pomoc samej sobie.
Reszka.78 napisał/a:
ale miałam trochę wrażenie, że nieco bagatelizuje mój problem.

Ważne jest żebyś na takich wizytach miała dobry kontakt czy to z lekarzem czy psychoterapeutom, daj trochę czasu, zobaczysz jak będzie na kolejnej wizycie. Ty miałaś jakies swoje wyobrażenie i może trochę to inaczej przebiegło, zobaczysz jak będzie dalej.
Hydro dostałaś malutką dawkę a drugi lek antydepresant. Trzymaj się tego, żeby antydepresant wdrażać tak jak masz napisane, nie przyśpieszaj zwiększania dawek to jest konieczne bo wtedy nie odczujesz skutków ubocznych. I muszę Ci powiedzieć, że Pani doktor bardzo mądrze zapisała Ci ten lek bo nie którzy "walą" od razu albo pół albo cała dawkę i wtedy chorzy mają spore skutki uboczne, wręcz objawy jeszcze bardziej się potęgują i lek szybko pacjenci odstawiają czym robią sobie krzywdę. Hydro dostałaś po to, żebyś lepiej spała a przede wszystkim uchroni równiez przed skutkami ubocznymi antydepresanta. Tu mogę Panią doktor pochwalić, że pełen profesjonalizm co do dawkowania i połączenia leków.

Reszka.78 napisał/a:
Że to właśnie tylko nerwica i depresja jakaś lękowa,

Nawet na pewno, każdy z nas po takich traumach odchorowuje te wszystkie stresowe sytuacje a poza tym u Ciebie wciąż tkwi lęk o mamę, czy choroba nie wróci, co będzie dalej, to wywołuje czarnowidztwo i lęki.
Psychiatra za dużo nie rozmawia, wysłucha, zapyta o konkrety, więc wizyta raczej wyglądała na normalną. To co Ty opisujesz to bardziej powinien się tym zająć psycholog, on rozmawia, on szuka rozwiązań, poddaje różne metody radzenia sobie ze stresem i z psychologa też powinnaś skorzystać, tu tez by Ci dużo dało, przepracowałabyś te wszystkie swoje strachy, z psychiatrą tego nie zrobisz.

Dasz radę, wierzę w Ciebie, za 3 tygodnie powinno być już lepiej, mocno trzymam kciuki, powodzenia.
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group